Wojenne adresy Legionowa (17): Ul. Strużańska 2D

1Art.Legionowo.listopad2021

Niemiecka kuchnia polowa przy budynku koszarowym, obecnie ul. Strużańska 2 D, 7 listopada 1939 r. (ze zbiorów J. Szczepańskiego)

W dawnych koszarach wojskowych przy ul. Strużańskiej w czasie II wojny światowej stacjonowało kilka jednostek niemieckich. Na zdjęciu z 7 listopada 1939 r. widzimy żołnierzy, którzy czekają na wydanie obiadu. Kuchnię polową ustawiono przy ścianie zachowanego do dziś budynku koszarowego przy ul. Strużańskiej 2D (ujęcie od strony dziedzińca).

Zdjęcie wykonał oficer z Batalionu Strzelców Krajowych XIX/VI (Landesschützen Bataillon XIX/VI). Jego jednostka została zmobilizowana na wojnę z Polską 26 sierpnia 1939 r. w VI Okręgu Wojskowym. Obejmował on zachodnią część prowincji Hanower, Westfalię i północną Nadrenię. Batalion składał się ze sztabu i czterech kompanii noszących numery od 73 do 76. Był jednym ze stu batalionów strzelców krajowych i szkolnych, które Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych przerzuciło jesienią 1939 r. na okupowane ziemie polskie. Wchodziły one w skład wojsk zapasowych i miały pełnić funkcje polegające na utrzymaniu „ładu”, „bezpieczeństwa” i „porządku”. Na kilkunastu zdjęciach wspomnianego oficera dobrze widać budynki koszarowe, pomnik J. Piłsudskiego, hangar balonowy, a także sceny z codziennego życia niemieckiego wojska.

 

Niemiecka kuchnia polowa przy budynku koszarowym, obecnie ul. Strużańska 2 D, 7 listopada 1939 r. (ze zbiorów J. Szczepańskiego)

Niemiecka kuchnia polowa przy budynku koszarowym, obecnie ul. Strużańska 2 D, 7 listopada 1939 r. (ze zbiorów J. Szczepańskiego)

 

Na odwrocie zdjęcia z 7 listopada 1939 r. widnieje napis: Gulaschkanone. W żołnierskiej gwarze sięgającej czasów I wojny światowej określenie to oznaczało kuchnię polową, a dosłownie „działo gulaszowe”. Nazwa wzięła się od sposobu transportowania kuchni ze złożonym kominem, co przypominało… konny zaprzęg artyleryjski. Napis na kuchni ze zdjęcia: gr. Fk. (Hf.13) oznaczał model: große Feldküche Heeresfahrzeuge 13 – kuchnię polową dużą (pojazd wojskowy typ 13). Była to czterokołowa kuchnia wymagająca dwu- lub czterokonnego zaprzęgu. Całkowita pojemność centralnego kotła wynosiła 200 litrów, ponadto wyposażono ją w 90-litrowy zbiornik na kawę. Obsługa kuchni mogła przygotować jednorazowo regulaminowe porcje dla 225 żołnierzy. Szeregowi stojący w kolejce trzymają menażki wz. 31. Ich pojemność w porównaniu do pierwszowojennych menażek została zmniejszona do 1,7 litra. Wydawanie posiłków nadzorował widoczny na zdjęciu szef 73. kompanii starszy sierżant Janatchek – pierwszy z prawej z dwoma paskami na rękawie oznaczającymi szefa kompanii.

Kolejne zdjęcie zostało wykonane tuż obok, na terenie przedwojennej Głównej Składnicy Lotnictwa nr 2. Na wierzchowcu pozuje plutonowy Hoffmann – szef taborów w 73. kompanii. Za nim widać parterowy magazyn materiałów pędnych. Budynek ten już nie istnieje. Obecnie na tym miejscu znajduje się nowy szpital wojskowy – filia Wojskowego Instytutu Medycznego. Za Hoffmannem po lewej w głębi zwraca uwagę blok mieszkalny Funduszu Kwaterunku Wojskowego (FWK), wybudowany dla rodzin podoficerskich z garnizonu Legionowo (dziś ul. Zegrzyńska 17). Budynek został oddany do użytku wiosną 1939 r. Po ewakuacji garnizonu zajęły go wojska niemieckie.

 

Plutonowy Hoffmann – szef taborów w 73. kompanii, listopad 1939 r. Obecnie na miejscu parterowego budynku znajduje się szpital wojskowy (ze zbiorów J. Szczepańskiego).

Plutonowy Hoffmann – szef taborów w 73. kompanii, listopad 1939 r. Obecnie na miejscu parterowego budynku znajduje się szpital wojskowy (ze zbiorów J. Szczepańskiego).

Utrwalone na niemieckich fotografiach koszary przed wojną zajmowane były przez jednostki balonowe. W budynku koszarowym za kuchnią polową mieściła się stołówka żołnierska 2. Batalionu Balonowego. Natomiast w parterowych obiektach znajdowały się magazyny Głównej Składnicy Lotnictwa nr 2. Jej zarządcą w 1939 r. był kpt. Henryk Iżyłowski. Podczas mobilizacji w sierpniu 1939 r. mianowano go referentem w Wydziale Zaopatrzenia Dowództwa Lotnictwa i Obrony Przeciwlotniczej. We wrześniu 1939 r. ewakuował się z Legionowa. Opuścił willę przy ul. Polnej 39, w której zamieszkał z rodziną zaledwie kilka miesięcy wcześniej – 1 kwietnia 1939 r. Żartobliwa przepowiednia jego żony Eugenii Iżyłowskiej, że osiedlili się w niej w prima aprilis, czyli trochę „na niby”, okazała się prawdziwa. 17 września 1939 r. kpt. H. Iżyłowski przekroczył granicę rumuńską wraz z transportem Wytwórni Balonów i Spadochronów. Przebywał w obozie w Călimăneşti. Zgodnie z relacją jego syna Andrzeja, już nigdy nie wrócił do Legionowa. Po wojnie osiadł na stałe w Wielkiej Brytanii. Po II wojnie światowej budynki koszarowe przy ul. Strużańskiej zajmowały różne jednostki 1. Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej im. Tadeusza Kościuszki. Mieścił się tu sztab dywizji, a w latach 50. XX w. także Informacja Wojskowa z aresztem. W latach 80. parterowe budynki zajmowały magazyny i garaże 1. Batalionu Medycznego (1.WDZ).

Jacek Emil Szczepański

Ważniejsze źródła:
Lexikon der Wehrmacht [http://www.lexikon-der-wehrmacht.de],
Jacek Szczepański, Wojska Balonowe. Legionowo 1897–1939, Pruszków 2004,
Wywiad z Andrzejem Iżyłowskim synem kpt. Henryka Iżyłowskiego.