Rowerowy rajd zwiadowców historii

rajd_patriotyczny_02

3 sierpnia odbyła się wycieczka rowerowa, której trasa prowadziła śladami bitew, potyczek i epizodów w Chotomowie i okolicy. Miłośników historii na tak nietypową rekreację zapraszali organizatorzy, czyli Prawo i Sprawiedliwość Jabłonna–Wieliszew.

O godzinie 17.00, w sobotnie popołudnie, na parkingu pod kościołem w Chotomowie, mimo upału spotkało się około 50 osób. Tam przy figurce Matki Bożej Aleksander Podlecki powitał zebranych i przedstawił główną ideę rajdu: uczczenie poległego 3 VIII 1944 roku w Chotomowie dowódcy III kompanii I Rejonu VII Obwodu „Obroży” AK ppor. Stefana Krasińskiego ps. „Kacper” – dyrektora Szkoły Podstawowej w Chotomowie. Na pierwszym rajdzie zjawiła się także harcerka Szarych Szeregów Apolonia Cudna–Kowalska. Urodzona w 1928 roku, jako młoda dziewczyna uczestniczyła w ówczesnych wydarzeniach. To właśnie „Anielka”, taki pseudonim posiadała harcerka, opowiadała o pierwszych dniach powstania w Chotomowie. To właśnie ona doręczyła jako łączniczka pisemny rozkaz o rozpoczęciu powstania dowódcy III kompanii ppor. Stefanowi Krasińskiemu – „Kacprowi”, a następnie brała udział w zarekwirowaniu przez AK towarów z wykolejonego przez powstańców niemieckiego pociągu specjalnego „Bauzug” przewożącego sprzęt medyczny i naprawczy – narzędzia kolejowe. Jej ojciec Stanisław Cudny walczył w chotomowskim plutonie 708 AK. Jej książka wydana w 2004 roku przez Światowy Związek Żołnierzy AK: „Jabłonna–Chotomów w konspiracji i w walce”, była podstawą do stworzenia trasy rajdu pamięci. To dzięki niej uczestnicy wycieczki mieli szansę na odnalezienie miejsc dawnych wydarzeń.

8 przystanków
Pierwszym przystankiem okazał się klasztor Narodzenia NMP – „Natywitanek”, położony przy ulicy Żeligowskiego. Wspominano przy nim, jak siostry służyły rannym w szpitaliku AK przy ulicy Partyzantów (dawniej Piłsudskiego), ale także o kontaktach z AK i ich udziale w konspiracji. Zatrzymano się również w lesie na skrzyżowaniu z drogą „Dąbrowską”, gdzie opowiadano o epizodach związanych z lasem, czyli o 10 IX 1939 roku i zbombardowaniu oddziałów 21 pułku piechoty im. „Dzieci Warszawy”, o egzekucji 22 II 1943 roku, o pochówkach z Palmir wiosną 1943 roku, o egzekucji 13 II 1944r., o szmuglu, o „własowcach”, którzy w tym lesie stacjonowali i terroryzowali mieszkańców.

Wspomnienia sierpniowe
Grupa zatrzymała się jeszcze przy torach kolejowych i drodze „Dąbrowskiej”, gdzie opowiadano o rozkręceniu szyn 3 VIII 1944 roku i początkach natarcia niemieckiego. Przy stacji kolejowej Chotomów wspominano o zbudowanej przez okupanta rampie i budynku stacji. Zastanawiano się nad rolą jaką odebrali kolejarze. Na wiadukcie poruszano temat dyslokacji, uzbrojeniu i działaniach plutonów chotomowskich 708, 709 w pierwszym dniu sierpnia 1944 roku. Kiedy wycieczka zatrzymała się przy torach vis a vis przepustu melioracyjnego, organizatorzy rajdu wspominali rozkręcanie torów, potyczkę z załogą wykolejonego „Bauzugu” i przejęciu przez powstańców ich wyposażenia. Najmłodsi uczestnicy zapalili znicze przy głazie pamięci na rogu ulic Wrzesińskiej i Piusa XI. Tematem tego przystanku było omówienie zwycięskiej bitwy 3 VIII 1944 roku z Niemcami pacyfikującymi Chotomów i nacierającymi na Legionowo. Wspomniano o „Kacprze” i o pozostałych poległych i rannych, m.in. o „Czerwcu” – Antonim Grabowskim, o istotnej dla przebiegu bitwy odsieczy plutonów legionowskich 709, 705 i wieliszewskiego plutonu 706. Ostatni przystanek miał miejsce na cmentarzu w Chotomowie. Tam po zapaleniu zniczy, odmówieniu modlitwy zakończono oficjalnie pierwszy rajd pamięci.

Zachować w pamięci
W patriotycznym rajdzie brały udział osoby w różnym wieku. Starsze dzieci pomagały młodszym, dorośli czekali na tych, którzy nie nadążali za innymi. Jak opowiada Radomir Czauderna, atmosfera rajdu była wyjątkowa. Niektórzy, jak powstańcy, nosili biało–czerwone opaski na prawych rękawach. Sanitariusz opatrywał skaleczony łokieć małej dziewczynki. Opowieści dostosowywano do wieku słuchaczy, tak by najmłodsi również skorzystali z tej wyjątkowej lekcji historii. – Cześć ich pamięci ! – zakończył rajd Aleksander Podolski, jeden z organizatorów, który przygotował trasę patriotycznego rajdu rowerowego.

iw

fot.  uczestników rajdu