Zasady diety seniorów. Co jeść, by nie chorować?

warzywa-dieta

fot. Arya Ziai / Foter / Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)

 

Pani Julia Molska to absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który ukończyła z tytułem magister dietetyki. Odpowiada na pytania dotyczące problematyki żywieniowej osób starszych i chorych na nowotwory.

Zacznijmy od zupełnych podstaw: jakich ogólnych zasad żywieniowych powinni przestrzegać wszyscy a w szczególności seniorzy?
Jedną z podstawowych zasad prawidłowego odżywiania jest regularność. Niezależnie od wieku warto jeść o stałych porach, bez pojadania między posiłkami, czy w nocy. Ważne też jest stosowanie urozmaiconego jadłospisu oraz unikanie żywności przetworzonej, jak potrawy z proszku, dania typu fast-food itp. Często osoby starsze zapominają o konieczności picia odpowiedniej ilości wody.

Czy to prawda, że dieta śródziemnomorska jest najlepsza dla ludzi w wieku 60+?
Dieta śródziemnomorska jest uznawana za jedną ze zdrowszych. Głównymi jej atutami jest częste spożywanie ryb i owoców morza, a także bogactwo warzyw, owoców i oliwy. Niewielkie zastosowanie tłuszczów zwierzęcych powoduje kolejne korzyści. Taka dieta jest bogata antyoksydanty, kwasy omega, a uboga w cholesterol. Pomaga uchronić się przed wieloma chorobami, dotykającymi starszych ludzi. Nie można jednak powiedzieć, że to jest jedyny właściwy sposób odżywiania. Należy pamiętać, że dieta śródziemnomorska jest idealna dla osób żyjących w tamtym klimacie. U nas dobra o tej porze roku, a zimą chętniej sięgajmy po kasze, nasiona strączkowe i inne gotowane bądź pieczone potrawy z naszej rodzimej kuchni, które pomogą przetrwać chłody.

 

Czy cukier w każdej postaci jest dla nas zły a tak często kupowany przez nas rafinowany olej rzepakowy nie nadaje się do smażenia?
To zależy, co rozumiemy pod nazwą „cukier”. Węglowodany, zwane cukrami, są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dla mózgu czy czerwonych krwinek glukoza jest prawie wyłącznym źródłem energii. Ważne jest jednak źródło tych węglowodanów. Najlepiej jeśli w diecie przeważają węglowodany złożone – z produktów zbożowych i warzyw. Ich metabolizm jest najkorzystniejszy. Cukry proste zawarte w owocach czy miodzie też są potrzebne, w rozsądnych ilościach. Niezdrowy jest biały cukier w słodyczach, słodzonych napojach itd. i jego należy unikać. Jeśli chodzi o smażenie, właśnie olej rzepakowy rafinowany jest tym polecanym, tak jak masło klarowane, olej kokosowy i ewentualnie oliwa. Oleje nierafinowane są niestabilne chemicznie i mają niższy punkt dymienia (łatwiej się palą) – czyli najlepiej używać ich do potraw przygotowywanych na zimno.
W obliczu często występujących zachorowań na nowotwory i profilaktyki nowotworowej, na co należy najbardziej zabiegać w kwestii odżywiania się?
W kwestii zapobiegania nowotworom, bardzo dużo można zdziałać przez odpowiedni sposób odżywiania i zdrowy, aktywny tryb życia. Kluczowymi w tej sprawie związkami zawartymi w jedzeniu są przeciwutleniacze, czyli związki neutralizujące wolne rodniki. Należą do nich witaminy A, C, E, karotenoidy, ksantofile, polifenole, flawonoidy, selen, cynk i mangan. Ich bogactwo znajdziemy w owocach i warzywach – im bardziej kolorowo i urozmaicenie – tym lepiej. Istotne jest umiarkowane spożycie czerwonego mięsa oraz tłuszczów zwierzęcych (smalec, słonina). Unikajmy tłuszczów utwardzanych (stosowane często w wyrobach cukierniczych), produktów smażonych, wędzonych. Grillowanie powinno odbywać się na tackach. Wskazane jest też spożywanie tłustych ryb morskich, czy oleju lnianego, bogatych w kwasy omega 3. Równie istotne są: aktywność fizyczna, sen od 6 do 8 godzin, umiejętność unikania i rozładowywania stresu, niepalenie i nienadużywanie alkoholu.

Czy w Pani praktyce napotkała się Pani na konkretny przypadek, kiedy zmiana diety znacząco zminimalizowała lub kompletnie wyeliminowała czyjeś problemy zdrowotne?
Oczywiście. Na tym polega rola dietetyka. Wiele chorób da się leczyć samą dietą, w innych odpowiednie żywienie wspiera proces leczenia. Zaczynając od najbardziej oczywistych, jak otyłość, alergie, celiakia, czy inne nietolerancje pokarmowe, przez anemię, zaburzenia lipidowe, nadciśnienie i cukrzycę typu 2, po choroby nerek, wątroby, krążenia, autyzm i depresję. Jednym z bardziej spektakularnych przypadków w mojej praktyce był pacjent z cukrzycą, u którego udało się zmniejszyć dawkę insuliny o połowę oraz wyeliminować epizody hipoglikemii.

julia-molska

Julia Molska, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Kiedy i gdzie można się do Pani udać na wizytę i zazwyczaj ile spotkań z Panią jest wymaganych w celu ustawienia prawidłowego schematu żywieniowego pacjenta?
Osoby zainteresowane spotkaniem zapraszam na indywidualne konsultacje w Przychodni Reymonta w Legionowie – zapisy w rejestracji. Na początek proponuję cykl dwóch wizyt – zwykle w odstępie tygodnia, podczas których pacjent otrzymuje wytyczne, jak powinien zmodyfikować swój styl życia. Później spotykamy się na wizytach kontrolnych co 1-2 miesiące aż do uzyskania oczekiwanych rezultatów.