Bestie OCR Legionowo. Michał Zalewski startował w Mistrzostwach Europy!

Michał Zalewski

Michał Zalewski reprezentował Polskę i Bestie OCR Legionowo na Mistrzostwach Europy

Michał Zalewski, zawodnik klubu Bestie OCR Legionowo reprezentował Polskę na Mistrzostwach Europy OCR, które odbyły się w duńskim Esbjerg  w dniach 29 czerwca – 1 lipca. 

Esbjerg to miasto miasto i gmina w zachodniej Jutlandii, mieszczący się w regionie Danii Południowej. Jest największym portem duńskim na nad Morzem Północnym. Tam właśnie startował zawodnik Bestii.

Debiut na Mistrzostwach Europy

Dla Michała to pierwsze tak ważne zawody, biorąc pod uwagę fakt, że stosunkowo niedawno zaczęła się jego przygoda z biegami przeszkodowymi. Od początku roku Michał, pod czujnym okiem trenerów Sławka Jagnyziaka i Daniela Burdzy, przygotowuje się i startuje w kat. elite w największych biegach przeszkodowych organizowanych w Polsce tj. Barbarian Race, Runmageddon. Właśnie dzięki tym startom udało mu się zakwalifikować do czołówki najlepszych zawodników w Polsce, którzy wystartowali w Danii.

Okiem Michała Zalewskiego

ME w Danii było moją pierwszą imprezą tej rangi, startowałem na dwóch dystansach 4km – 26 przeszkód i 15km – 52 przeszkody.
Zawody odbyły się w duńskiej, nadmorskiej miejscowości i jak przystało na ten zimny kraj, przez cały weekend było 30+ stopni w cieniu (śmiech). Dodając do tego, że słońce zachodziło o północy, a wstawało 3:30, to wszystko nagrzane było aż do nieprzyzwoitości.
Polacy pod kierownictwem naszej rodzimej OCR Polska wyjątkowo wyróżniali się w tłumie, posiadając bardzo ładne jednolite stroje. Widać było, że jesteśmy jednością, za co serdeczne dzięki osobą zaangażowanym w tej projekt.
Pierwszy dzień to dystans 4km więc każdy szykował się na dosyć szybki start, gdzie nie potrzeba napojów, czy żeli energetycznych, jak bardzo się myliliśmy, dowiedzieliśmy się około kilometrze po starcie. Prawie wszystkie z 26 przeszkód to były przeszkody typowo techniczne, polegające na przedostaniu się na drugą stronę tylko za pomocą rąk. Barbariańskie Combo czy Egzekutor to raczej przeszkody na rozgrzewkę w stosunku do tego, co nas czekało na trasie. Przeszkodą, która zweryfikowała moje przygotowanie okazał się długości 20 metrów Low Rig to High Rig stworzony przez Urban-Sky. Spędziłem w tym miejscu 2,5h i niestety oddałem opaskę, zdecydowałem, że trzeba zostawić siły na kolejny dzień. Pogoda również nie pomagała, bo stojąc na słońcu przez ten długi czas wielu uczestników nabawiło się poparzeń słonecznych. Resztę przeszkód pokonałem w miarę asekuracyjnie, tak aby je poznać ,ale nie zmęczyć za bardzo rąk przed trasą 15-kilometrową.
Opisując skalę trudności przeszkód tego dnia, niech powie sama za siebie tabela wyników. Na ponad 2000 uczestników w limicie czasu 2h ukończyło tylko około 50 osób w tym jedna kobieta.
Problemy, które uczestnicy mieli z przeszkodami sprawiły, że organizatorzy imprezy całą noc pracowali, aby najtrudniejsze przeszkody trochę ułatwić mając świadomość, że następnego dnia będzie ich dwa razy więcej.
Dzień numer dwa to dystans 15km, trasa zaczyna się długim siłowym biegiem z różnego rodzaju obciążeniem i wiedzie aż na plażę, gdzie po piasku pokonujemy ok 3-4 kilometrów w międzyczasie pokonując latającego barbarzyńcę, ścianki czy zasieki. Kolejno wracamy portem aż na miejski stadion, gdzie wbiegamy kilkukrotnie po schodach w górę a po 10km trasy dobiegamy do momentu, gdzie dzień wcześniej odbywały się zawody na 4km. Staje się jasne, że koniec trasy to powtórka zmagań z przeszkodami jedna po drugiej. Tym razem większość z nich pokonuje na strzała, ręce mimo zmęczenia trzymają bardzo dobrze. Niestety 100 metrów przed metą pokonuje mnie przeszkoda Destroyer i skoki na kołowrotach. Spędzam tam dużo czasu, ale i tak oddaję opaskę.
Z zawodów wracam na tarczy, ale samą imprezę będę wspominał bardzo dobrze, ilość doświadczenia, które zebrałem przez te dwa dni z pewnością zaprocentuje w dalszych zmaganiach.
W 2019 roku Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane w Gdyni w Polsce, do tego momentu będę gotowy żeby się odegrać.

Bestie walczą i zapowiadają liczniejszy start

– W klubie oprócz Michała mamy również v-ce mistrza świata z Kanady z 2017 roku Daniela Burdzy oraz kilku świetnie zapowiadających się zawodników i zawodniczek. Mamy nadzieję, że na kolejne mistrzostwa Europy, które w przyszłym roku odbędą się w Polsce, wystawimy większą grupę reprezentantów z naszego klubu. Do końca roku jeszcze jest kilka startów na lokalnych biegach i liczymy na to, że jeszcze niejednokrotnie będziemy cieszyć się z sukcesów naszych podopiecznych – mówi jeden z założycieli Bestii OCR Legionowo, Sławomir Jagnyziak. I dodaje: Jednocześnie chciałbym przypomnieć, że w każdej chwili można do nas dołączyć i trenować. Treningi są bezpłatne, a na wszystkich czeka profesjonalna kadra trenerska z ciekawym zróżnicowanym oraz dostosowanym pod różne stopnie wtrenowania programem. Zapraszamy zarówno tych co interesują się biegami przeszkodowymi, sportowców, ale też tych, którzy chcą się wyłącznie wzmocnić i zwyczajnie poruszać, ponieważ i dla tych osób mamy ofertę treningową. Oczywiście zapraszamy również najmłodszych. Dla nich także mamy przygotowane treningi ogólnorozwojowe, na których wzmocnią się wszechstronnie, poprawią motorykę, a przy okazji nauczą się współpracy w grupie podczas różnego rodzaju zabawach sportowych.
Zapraszamy do odwiedzenia naszego fan page na facebooku oraz strony internetowej oraz zachęcamy do dołączenia do grupy na której podawane są na bieżąco informacje dotyczące działalności klubu.
https://www.facebook.com/bestieocr/
https://bestieocr.wixsite.com/bestieocrlegionowo
https://www.facebook.com/groups/523726654627537/