Z parkrunowych tras. Cz. 19. Pomogli Domowi Samotnej Matki (galeria)

parkrun-jablonna

Pomogli Domowi Samotnej Matki w Warszawie! (fot. Justyna Jaworek)

15. parkrunowe spotkanie w Jabłonnie przyświeciła zbiórka darów dla Domu Samotnej Matki na warszawskiej Białołęce. Z inicjatywą zbiórki podczas mikołajkowego parkuna wyszła biegaczka Justyna Jaworek z Trzcian.

Dwóch wspaniałych świętych Mikołajów w pełnym rynsztunku! Zimowa, prawdziwie zimowa sceneria parkrun Jabłonna! Niesamowita integracja biegaczy połączona zbiórką dla Domu Samotnej Matki w Warszawie! To część podsumowania 15. edycji parkruna w Jabłonnie.

Ponownie Hubert Gronowski, Rafał Rynkiewicz… na bosaka!

Swoje czwarte zwycięstwo w parkrun Jabłonna odniósł Hubert Gronowski, reprezentujący barwy Wieliszew Heron Team. Tym razem, na zaśnieżonej, oblodzonej, a miejscami grząskiej i błotnistej trasie, zanotował czas 20:33. Chwilę po nim na mecie zameldował się Rafał Rynkiewicz. Legionowianin pięciokilometrową trasę biegu pokonał w 20:41,  tym że biegł… na bosaka! Trzecie miejsce przypadło Andrzejowi Ignatowiczowi z Warszawy. Zawodnik Truchtu Tarchomin Team, historyczny pierwszy zwycięzca parkruna na inaugurację w Jabłonnie, ukończył zawody w 21:14. Dwóch świętych Mikołajów również uzyskało niezłe wyniki. Czyżby oni trenowali bieganie? Pierwszy Mikołaj zajął 5 miejsce w czasie 21:29, drugi był dziesiąty – 23:11.

Ponownie… Urszula Szewczyk

Wśród pań po raz czwarty triumfowała Urszula Szewczyk, zawodniczka Runners Team Jabłonna. Trasę parkruna pokonała w 26:11. Druga linię mety minęła Anna Bruderek, która pokonała 3 i 1/3 okrążenia w 26:56. Podium uzupełniła debiutantka w Jabłonnie Katarzyna Owczarek. Czas trzeciej zawodniczki na mecie to 27:31.

Brawo parkrunerzy, Wasza pomoc była nie do ocenienia

Biegacze znów pokazali, że można na nich liczyć. Podczas zbiórki darów dla Domu Samotnej Matki na warszawskiej Białołęce zebrano cały bagażnik bardzo potrzebnych rzeczy: Udało nam się zebrać około 15 litrów mleka, 10 kilogramów cukru, sporo puszek konserwowych, rybnych i mięsnych, cztery torby słodyczy, wodę mineralną oraz inne cenne przedmioty, które dziś dostarczyliśmy do potrzebujących – komentowała akcję pomysłodawczynia Justyna Jaworek z Trzcian, biegaczka Grupy Biegowej CHTMO. I dodała wzruszona: Kochani – nie ma słów, by Wam wszystkim serdecznie podziękować. Dom Samotnej Matki prosił mnie, by Wam przekazać serdeczne podziękowania. Jesteście ludźmi wielkich serc.