Cieślak sparował ze Szpilką: W Legionowie polecą mocne ciosy!

poczta-cieslak-radchenko

Gala bokserska w Legionowie (fot.BP)

2 czerwca w pojedynku wieczoru gali boksu zawodowego w Legionowie Michał Cieślak skrzyżuje rękawice z Ukraińcem Siergiejem Radczenką. – Wracam do gry i jestem w formie, polecą mocne ciosy! – zapowiada niepokonany na zawodowych ringach pięściarz z Radomia.
Obdarzony potężnym uderzeniem Cieślak ostatnią walkę stoczył w październiku w wadze ciężkiej, jednak po konsultacji z promotorem Tomaszem Babilońskim postanowił wrócić do swojej naturalnej kategorii – do 91 kg.
– Michał nie popełni błędu Tomasza Adamka i Artura Szpilki, którzy moim zdaniem z punktu widzenia sportowego niepotrzebnie zmienili wagę. Według mnie Adamek w junior ciężkiej jeszcze długo mógł bronić pasa, a Szpilka zostałby mistrzem świata. W tej chwili królewską dywizją rządzą dwumetrowcy – na ich tle Michał jest małym zawodnikiem, a w wadze junior ciężkiej to jednak kawał chłopa – ocenia szef grupy Babilon Promotion.
Choć Cieślak marzenia o podboju kategorii ciężkiej porzucił, szykując się do zbliżającej się walki, miał okazję posparopwać z Izuagbe Ugonohem i byłym pretendentem do pasa WBC wszech wag Arturem Szpilką.
– Te sparingi to było ciekawe doświadczenie, znów poczułem głód walki, nie mogę doczekać się pojedynku! – mówi radomianin.
Rywal Michała Cieślaka Siergiej Radczenko w tym roku miał okazję boksować z Krzysztofem Głowackim i choć przegrał na punkty, udało mu się posłać najlepszego obecnie polskiego pięściarza na deski.
– Znam atuty Radczenki, ale ja skupiam się przede wszystkim na sobie. To będzie dobra walka, Cieślak znów będzie bił mocno! – przekonuje bokser Babilońskiego.
Podczas Legionowo Boxing Night 2018 oprócz Cieślaka między linami zaprezentują się m.in. Mateusz Tryc, Kazimierz Łęgowski, Jordan Kuliński i Rafał Grabowski.
Bezpośrednią transmisję z gali przeprowadzi telewizja Polsat Sport.

Bilety na wydarzenie dostępne są na ebilet.pl