Chotomów – spacer szlakiem historii i nowoczesności

chotomow-stor_05

Uczestnicy spaceru w Chotomowie (fot. Marek Stor)

7 czerwca, w upalną niedzielę, która kończyła czerwcowy „długi” weekend Grupa Fotograficzna Migawki oraz sympatycy historii Chotomowa zebrali się na starcie spaceru.

Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny

Jak poprzednio po Bukowcu, tak i teraz, naszym przewodnikiem był Pan Artur Bojarski z Muzeum Historycznego w Legionowie, który na ławeczkach przed, niestety, zamkniętym Kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Chotomowie opowiedział nam historię tego obiektu sakralnego.

Kościół został zbudowany w latach 1864 – 1865 z fundacji Maurycego Potockiego, według projektu Franciszka Lanciego w stylu neogotyckim. W roku 1944 w wyniku działań wojennych kościół został częściowo zburzony. Uszkodzona została w ogromnym stopniu ściana wschodnia, zapadł się dach i sklepienie. Z wystroju wnętrza ocalały dwa ołtarze, konfesjonał i fotel dla celebransa, a także stojące przy balustradach kandelabry. W dawnych czasach tuż przy kościele rozciągał się cmentarz parafialny, jednak ze względów epidemiologicznych i mody pochodzącej oczywiście z Francji został przeniesiony w pobliskie miejsce, gdzie udaliśmy się opuszczając zacienione starymi lipami ławeczki przed świątynią.

Cmentarz

Historycznym zabytkiem Chotomowa jest również cmentarz z wieloma interesującymi grobowcami rodzinnymi z XIX wieku, na którym spoczywa wielu zacnych patriotów m. in. całe rodziny Oleksiaków, Bziuków, Grabowskich, Kozibąków, Wróblewskich, Bogusławskich, czy też Hergetów. Spacer po cmentarzu był poszukiwaniem wielu perełek tej specyficznej sztuki nagrobnej, którą przybliżył nam nasz przewodnik.

Biedronka i Pendolino

Na koniec spaceru mały akcent nowoczesności Chotomowa, czyli spacer na wiadukt obok marketu „Biedronka”, zakończony obserwacją pociągów Kolei Mazowieckiej mknących do Modlina Airport i Pendolino wracającego znad morza.
Mam nadzieję, że kolejne spacery dostarczą uczestnikom równie wielu przyjemności i pozytywnych emocji, jak spacer po Chotomowie. Dziękuję Markowi Stor za upór organizatorski i Panu Arturowi Bojarskiemu za przygotowanie merytoryczne.
Tekst: Katarzyna Stor
Zdjęcia: Marek Stor