Jabłonna. Cham, gówniarz i frajer – radny Syguła wyjaśnia znaczenie słów, których użył

Syguła podczas sesji 1 grudnia

Arkadiusz Syguła podczas sesji Rady Gminy Jabłonna (fot. GP/AM)

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Jabłonna radny Arkadiusz Syguła wygłosił oświadczenie, w którym odniósł się do wydarzeń mających miejsce podczas jednej z komisji, kiedy to nazwał wicewójta chamem, gówniarzem i frajerem.

Radny Arkadiusz Syguła uważa, że nazywając wicewójta Marcina Michalskiego chamem, gówniarzem i frajerem nie obraził go. Zdaniem radnego użyte słowa określają osoby zachowujące się w pewien konkretny sposób i właśnie w ten sposób miał się zachować Marcin Michalski podczas obrad komisji prowadzonych przez Arkadiusza Sygułę.

 

Jak twierdzi radny, znaczenie tych słów poznał w szkole i w domu rodzinnym oraz zaczerpnął je z warszawskiej gwary. Jeśli wicewójt nadal czuje się obrażony, to radny proponuje przeniesienie tego sporu na drogę sądową.

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 28

  1. Arek, „o jeden most za daleko”.

    • Przecież wiadomo, że Arkadiusz Syguła należy do nieokrzesanych raptusów i zwracanie uwagi na genezę słów nie zmienia kompletnie nic. Chciał dowalić wicewójtowi w swoim chamskim stylu i to zrobił. Nie róbmy kurtyzany z logiki, niech pije piwo które warzył od tak dawna.

  2. TAK….TE INFO O GRZYBICY NA NOGACH PRZEBIJA WARTOSC WYSTAPIENIA 😉

  3. To nie jest pomyłka typu o jeden most za daleko, to grypsera z kumplami (z celi?) zamiast zachowania w wystąpieniu publicznym przynajmniej pozorów kultury skoro takowej się nie posiada.

  4. Wypowiedz z typu z deszczu pod rynnę. Jak już myślę, że bardziej nie można się skompromitować to ten radny zawsze coś wymyśli.

  5. „Arek zostaw to, temat ucichł, daj spokój, nie pogrążają się bardziej, zrobisz z siebie głupka…” cicho….wiem co robię 🙂 i to i indywiduum nie umiejące płynnie czytać jest radnym.

    • i przewodniczacym komisji kultury i oswiaty,,,,

      • „A kultura tu podobno jest
        Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
        Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
        To dlaczego jest jak jest – nie rozumiem”

  6. Na miejscu wicewójta Michalskiego zastosowałbym się do maksymy Skoraktesa: „Jak cię koń kopnie, nie musisz mu oddawać”.

    • dodam druga maksyme ; koń jaki jest każdy widzi cho cho choooo

    • a kto to był Skoraktes- czy on był kiedyś radnym Jabłonny ?

  7. Boże, Panie radny z całą sympatią do Pana- najwyższy czas zmienić doradcę. Ten który pisze Panu te wypociny działa na Pana szkodę. Jak to było „milczenie jest złotem”.
    Mogę się podjąć poprawy Pana wizerunku do czasu wyborów.

    • A no co pan? A niby kto ma pisać?

      • raczej chyba nie osobiście pan Arkadiusz ?

  8. o rany ! doskonałe samozaoranie, choć to mnie nie dotyczy chętnie bym się spotkał z panem radnym i jego mecenasem w sądzie, choćby dla rozrywki 😉

    Nie wiem skąd piszący te definicje zaczerpnął, ale w mowie potocznej , zaciągnięte hasło z grypsery -frajer to najgorsze określenie, to ktoś kto sprzedał …
    gówniarz -pogardliwie , a cham ? no cóż przy dwóch powyższych można przemilczeć.

    Język debaty w samorządzie Jabłonowskim od dawna jest na bardzo niskim poziomie, i pikuje.
    O przycinkach dotyczących tłustych włosów, czy tuszy , urody bądź jej braku nawet nie ma co wspominać.
    Quo vadis ?

    p.s. gratuluje mieszkańcom Chotomowa takich przedstawicieli. Powaga.

    • Zgodzę się w 100 % frajer nie przechodzi w żadnych środowiskach.
      To tzw. liść

  9. chyba Syguła duzo kasy zapłacił by Powiatowaa wydrukowała taką „kiche” reklamową ….

  10. Przewodniczący komisji kultury i oświaty.. Ludzie, błagam. Zastanówcie się następnym razem zanim oddacie na niego głos. Miałem okazje słuchać jego wywodów przy okazji spotkania ws. wymiany pieców w 2017.. Do tej pory wspominam to jako traumę.. Błagam, pomyślcie zanim zagłosujecie.

  11. Panie Piotrze a wójta pan słyszał?Nie? Bo nic nie mówi!!! A czemu bo nie mozna mieć wszystkiego jak się jest Już,,najpiekniejszym”

  12. Ciekaw jestem, kto mu to pisał. Bo że radny nie przeczytał tego wcześniej – to oczywiste. To obraźliwe, że to jest człowiek reprezentujący mieszkańców Chotomowa oraz odpowiadający za edukację. Ale cóż, demokracja wije się meandrami (i że śmiechu, oglądając owo „wystąpienie”). Może, gdyby to zrymować, byłoby śmieszniejsze?

    • Może mechanik mu napisał 🙂

      • to kolejna gwiazda kultury 😉

  13. W jednym radny ma rację, wicek (ponieważ nie zachował się jak na mężczyznę przystało w chwili mieszania go z błotem) powinien oddać sprawę do sądu, no chyba że się boi, iż sąd przyzna radnemu rację. Z niecierpliwością czekam na nazwy szkół, w których radny otrzymywał tak gruntowną edukację.

  14. Nie bardzo. Sprawa w Sądzie rozstrzygnie się najprędzej za 2-3 lata (rejon + okręg). A Sąd to za poważna instytucja, by bawić się w wykładnię językową Owsika, sądem będziemy wszyscy my, przy wyborach. Na miejscu Michalskiego też bym to zlał, szkoda czasu, trzeba zwyczajnie Sygułę omijać. Smutne, że żaden inny radny nie zaprotestował i co musiałby Syguła zrobić, żeby zareagowali?

  15. A gdyby tak ktoś radnego nazwał publicznie np. jakąś częścią ciała? To co? Też nie powinien się obrazić, bo o budowie człowieka uczą się wszyscy na lekcjach biologii.
    A owsik mieszka gdzie? 😉

    • Coś mi się zdaje ze po wyborach śmiało będzie można nazywać radnego frajerem 🙂

  16. Radny mógłby by się chociaż nauczyć płynnie czytać tego co mu ktoś napisał.
    Tak czytają dzieci w 1 klasie podstawówki. A szkoła do której chodził radny to max na 8 klasach musiała się zakończyć, jak nie wcześniej 🙂

  17. Zenada. Radni Chotomowa zero kultury!

Dodaj komentarz