Jabłonna. Chory psychicznie? Pedofil? Szokujące zdarzenie przy bloku na ul. Leśnej

zatrzymanie3

Zatrzymanie mężczyzny na ul. Leśnej w Jabłonnie

Wczoraj, tuż po godzinie 16:00 do naszej redakcji dotarła wiadomość, że w Jabłonnie na ul. Leśnej został zatrzymany mężczyzna. Mieszkańcy, którzy wzywali policję, sądzą, że może on być pedofilem. Policja cały czas prowadzi postępowanie i na tę chwilę nie potwierdza opinii mieszkańców.

Mieszkańcy ul. Leśnej są przerażeni tym, co się wczoraj wydarzyło. Ich zdaniem zachowanie mężczyzny, który próbował się zbliżyć do ich dzieci wskazuje, że może on być pedofilem. – Tam było moje dziecko. Dobrze, że w pobliżu był sąsiad, bo nie wiem, jakby się to skończyło – mówi zdenerwowanym głosem jedna z mieszkanek.

 

Gonił je od autobusu

Mężczyzna miał jechać tym samym autobusem, którym dzieci wracały ze szkoły. Kiedy wysiadały na przystanku mężczyzna udał się za nimi. Miał zwracać się do dziewczynek w wulgarny sposób używając zwrotów związanych z seksem. – Biegł za dziewczynami i mówił im, co im może zrobić – opowiada mama jednej z dziewczyn. Mężczyzna był na tyle zdeterminowany w swoich działaniach, że, nawet gdy dzieci schowały się na klatce schodowej, próbował sforsować zamknięte drzwi. Dziewczynki schroniły się w jednym z mieszkań. Znajdujący się w mieszkaniu dorosły mężczyzna zostawił dzieci wewnątrz, a sam wyszedł na klatkę schodową i zatrzymał agresywnego napastnika, który w tym czasie poradził sobie z zamkniętymi drzwiami wejściowymi. Wezwana przez jedną z mieszkanek policja pojawiła się bardzo szybko i zabrała agresywnego człowieka.

Dziwnie się zachowywał

Dziewczynki twierdzą, że zatrzymany mężczyzna już w autobusie dziwnie się zachowywał. Podobno kładł się na podłodze pojazdu i szukał szczurów. Zaczepiał też inne osoby. Z tych zachowań zostały nagrane filmy telefonami komórkowymi. Będą one zapewne ważnym materiałem dowodowym, który pozwoli zinterpretować zachowania mężczyzny. Są też podejrzenia, że mężczyzna mógł być pod wpływem alkoholu.

Policja prowadzi działania

Jak do tej pory nie postawiono mężczyźnie zarzutów. Policja przesłuchuje świadków i zabezpiecza materiał dowodowy. Jak udało nam się ustalić napastowane dziewczynki nie składały jeszcze zeznań. Policja nie zabezpieczyła też materiałów z ich telefonów. – Została zatrzymana osoba na ul. Leśnej w Jabłonnie, jest to mężczyzna. Jesteśmy w stałym kontakcie z prokuraturą i ustalamy, do jakiego przestępstwa doszło, jakie były okoliczności i jaką zastosować kwalifikację prawną czynu. Nic więcej nie mogę na tę chwilę powiedzieć, bo cały czas policjanci nad tym pracują – poinformowała Emilia Kuligowska z KPP Legionowo. Jeśli pojawią się w sprawie nowe informacje, będziemy je przekazywać na bieżąco.

Aktualizacja 14:50 19.10.2017.

Jak poinformowała nas Emilia Kuligowska, oficer prasowy KPP Legionowo policja poszukuje obecnie świadków zachowania zatrzymanego mężczyzny zarówno w autobusie linii 741 jak i już po opuszczeniu pojazdu kiedy miał udać się za dziećmi. Jeśli ktoś widział chociaż część opisywanych w artykule wydarzeń proszony jest o kontakt z komisariatem policji w Jabłonnie pod numerem telefonu 22 774 43 44 lub z komendą powiatową w Legionowie. Policja prosi również o przekazywanie wszelkich  ewentualnych nagrań z tych wydarzeń.