Jabłonna. Eksmisja z opuszczonego lokalu. Udało się odzyskać mieszkanie

150

Jeden z lokali komunalnych przy Modlińskiej 150 stał pusty od lat. Wreszcie udało się go przywrócić do dyspozycji gminy. W tym celu trzeba było eksmitować lokatorkę, której fizycznie na miejscu od dawna nie było.

Historią tej nietypowej eksmisji zainteresowana był radna Teresa Gałecka, która dopytywała od cała sytuację podczas ostatniej sesji Rady Gminy Jabłonna. – Wyczytałam w sprawozdaniu pana wójta, że zostali eksmitowani nasi mieszkańcy z Modlińskiej 150. Nie wiem kto to jest, czy dlatego że nie płacili, czy dlatego że nie mieszka, bo gdzieś wyemigrował. Nic jako rada nie wiemy na ten temat zasobu komunalnego i co się dzieje z naszymi mieszkańcami i dlaczego zostali nasi mieszkańcy eksmitowani i czy to nasz mieszkaniec – mówiła radna Gałecka.

Postępowanie

Wójt Jarosław Chodorski nie był obecny na tej części sesji więc nie mógł udzielić odpowiedzi. Na szczęście ze sprawą zaznajomiony był prawnik gminy Sławomir Markowski, który starał się wyjaśnić sytuację. – Zostało przeprowadzone postępowanie egzekucyjne. Pani lokatorka zniknęła przed laty bez śladu, nie uiszczała opłat, nie było z nią żadnego kontaktu. Mieszkanie stało puste, nic się z nim nie działo, nikt nie wnosił opłat. Zostało wszczęte postępowanie o wydanie nakazu eksmisji, na potrzeby tego postępowania został ustanowiony kurator sądowy, bo nie było z panią kontaktu. Postępowanie zostało zakończone, eksmisja została orzeczona, potem eksmisja została skierowana do komornika. Po pierwsze musiał upłynąć czas ochronny, potem musiał być ustanowiony kurator – opowiadał Markowski.

 

Obecnie lokal jest w dyspozycji Urzędu Gmin a w sprawie kolejnego, który gmina próbuje odzyskać również prowadzone jest postępowanie sądowe.