Jabłonna. Radni dzielą rezerwę w budżecie. 1 000 000 zł do wydania

Komisja-oswiaty-Jabłonna

Komisja Rady Gminy Jabłonna (fot. GP/kg - arch.)

Radni w najbliższych dniach mają zdecydować na co zostaną wydane pieniądze z rezerwy budżetowej, którą sami stworzyli. Jedni chcą się zrzucać na większe inwestycje, inni myślą o inwestycjach, na których realizację nie znalazły się środki w budżecie gminy.

Jeszcze w zeszłym roku w ramach prac nad budżetem na 2017 rok przygotowanym przez wójta Jarosława Chodorskiego radni znaleźli sporo oszczędności. Kwota ta przekracza 1 000 000 zł. Nie zdecydowano jednak od razu na co zostaną przeznaczone środki. Ustalono, ze każdy z radnych otrzyma do dyspozycji 1/15 tej kwoty i będzie mógł zdecydować o jej przeznaczeniu. Poprosiliśmy więc radnych, podzielili się z czytelnikami informacją na co, i dlaczego postanowili przeznaczyć swoje małe budżety. Jak się okazuje część radnych chce współpracować i wspólnie realizować większe inwestycje, inni korzystając z okazji chcą zrealizować to, co ich zdaniem nie ma szans znaleźć się w budżecie gminy. Jednak wielu radnych nie zechciało podzielić się oficjalnie swoimi planami w kwestii przeznaczenia tych funduszy.

Wojciech Nowosiński

W związku z priorytetowymi zadaniami jakie wyznaczone są na bieżącą kadencję samorządu, wszelkie możliwe środki powinny być kierowane na budowę wodociągów i kanalizacji. W tym przypadku wnioskowałem na przeznaczenie oszczędności na wodociąg i towarzyszącą mu infrastrukturę w miejscowościach: Jabłonna, Rajszew i Skierdy i tzw. wsie zachodnie.

Dorota Świątko

Zdecydowałam się moją część dołożyć do inwestycji wodociągowej. Jestem po rozmowach z mieszkańcami i wiem, że takie są ich oczekiwania. Zdaję sobie sprawę, że w tym czy przyszłym roku nie zobaczę jeszcze realnych korzyści, ale wierzę że dzięki tym środkom szybciej będziemy mieli wodociąg Rajszewie czy Skierdach.

Artur Szymkowski

Dołożenie środków do konkretnego celu jakim jest wodociąg, przyspieszy jego realizację. Stan wody w prywatnych ujęciach jest fatalny , szkoda więc rozpraszać te oszczędności na mniejsze zadania – oczywiście też ważne. Zdrowie mieszkańców jest celem i priorytetem , najwyższym i bezdyskusyjnym. Rozwój przedsiębiorczości też zależy od dostępu do wodociągu, też trzeba o tym pamiętać.

Mariusz Grzybek

Ponieważ główne zadania na kanalizację i wodociągi, zostały ujęte w budżecie na 2017 rok oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej, a żadne dodatkowe nie były zgłaszane dotąd przez urząd, dlatego uważam, że pieniądze z tzw. „rezerwy” powinny być przeznaczone na najpilniejsze potrzeby mieszkańców. Zgłosiłem zadanie, które czeka w kolejce od lat, tj. budowę łącznika Pogodna – Jasna 300 mb, a którego projekt leży na półce od dekady i kurzy się. Zadanie to zgodnie z obowiązującym Wieloletnim Planem Inwestycyjnym miało być wykonane 7 lat temu. Mieszkańcy przeznaczyli własne środki na projekt, jednak jak dotąd, nie ma woli realizacji tego przedsięwzięcia.

Teresa Gałecka

Przeznaczyłam środki wygospodarowane w budżecie przez radę gminy na budowę dalszej części drogi Rybackiej w Suchocinie. Mieszkańcom odblokuję grunty gdzie nie mają przejazdu i będą mogli działki zabudować. To ważne, bo niektórzy nie mają tam nawet wyjazdu ze swoich posesji, ta droga znacząco poprawi infrastrukturę i przyczyni się do rozwoju wsi.

Marta Lipińska

Zdecydowałam o skierowaniu tych pieniędzy na realizację oświetlenia w moim okręgu wyborczym. Od początku kadencji nie udało mi się przekonać wójta, do zabezpieczenia tych środków w budżecie, to teraz kiedy ma taką możliwość, chcę to zrealizować. Uważam, że mieszkańcy czekali już wystarczająco długo.

Arkadiusz Syguła

Są dwie sprawy, na które przeznaczam te pieniądze. Pierwsza to realizacja projektu oświetlenia na Żeligowskiego. Tam już od dawna jest projekt ale wójt nie widzi potrzeby realizacji. To jest pod lasem i tam ludzie na dziki wpadają, bo jest ciemno. Na to daję 55 000 zł a 18 000 zł na przebudowę ul. Wileńskiej. Część tego terenu należała do mężczyzny, który zmarł a spadek po nim przeszedł na skarb państwa. Jeśli pokażemy, że chcemy tam inwestować, to jest szansa, że otrzymamy tę działkę. To jest dla wielu osób najkrótsza droga do stacji kolejowej.