Jabłonna. Strażacy już byli w gminie Sośno. Nie mogli uwierzyć własnym oczom

osp 03

foto: OSP Jabłonna

Ostatnio radni gminy Jabłonna podjęli działania, by wygospodarować z budżetu 20 000 zł na pomoc gminie Sośno, która bardzo ucierpiała w ostatnich nawałnicach. Na miejscu byli już strażacy z OSP Jabłonna. To, co zobaczyli, było dla nich prawdziwym szokiem.

Wszystkie gminy, które ucierpiały w ostatnich nawałnicach, potrzebują ogromnej pomocy. Nie chodzi tylko o pieniądze, ale także o ręce do pracy, bardzo ciężkiej pracy. Właśnie tę formę pomocy zaoferowali mieszkańcom gminy Sośno i pracującym tam ochotnikom strażacy z OSP Jabłonna. Niesienie pomocy w trudnych sytuacjach to dla nich chleb powszedni, jednak to, co zastali na miejscu, przerosło ich najśmielsze oczekiwania. – Pojechaliśmy tam na spontanie, ale powiem, że horror tych ludzi nas przeraził – mówi Krzysztof Goślicki.

 

Na ten spontaniczny wyjazd wybrało się 7 druhów: Arkadiusz Karwański, Dariusz Kossaki, Paweł Pietruszka, Mateusz Skibek Skibinski, Patryk Kuźnicki, Mirek Zdziech, Michał Zdziech. Według ich relacji to, co pokazywane jest w mediach i wywołuje tyle poruszenia i współczucia, to tylko namiastka tego, co dzieje się na miejscu. Strażacy nie pojechali tam z pustymi rękami, zabrali ze sobą masę sprzętu, który ich zdaniem mógł być pomocny na miejscu. Mieli rację, czekała ich ciężka praca po kilkanaście godzin dziennie. Pozytywne jest to, że nie byli tam sami, okazuje się, że na miejscu pracuje wiele grup wolontariuszy. Strażacy z Jabłonny byli nie tylko w Sośnie, pomagali też w miejscowościach Tonin, Obodowo, Szynwałd.