Jabłonna. Zagrożenie z powodu uschniętych brzóz w Chotomowie

drzewo

Uschnięta brzoza, która runęła uszkadzając zbiornik retencyjny, fot. GP/AM

Od kilku tygodni do naszej redakcji wpływały zgłoszenia dotyczące uschniętych brzóz na ternie Chotomowa. Problem głównie dotyczy drzew rosnących przy ul. Kordeckiego. W ostatnim czasie tematem tym zainteresowały się władze starostwa, ale na wycinkę trzeba będzie jeszcze poczekać.

Już w lecie docierały do naszej redakcji pojedyncze sygnały o problemie z uschniętymi brzozami. W przypadku niektórych skutecznie zainterweniowano i doszło do ich wycięcia. Przykładem może być brzoza usunięta przy ul. Wspólnej w Chotomowie. Jesienią otrzymaliśmy wiadomość, że mieszkańcy zgłosili zagrożenie związane z uschniętymi brzozami umiejscowionymi przy ul. Kordeckiego. Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Chotomowie rozważali nawet przeprowadzenie interwencji i samodzielne ich usunięcie. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej nie wyraziła jednak na to zgody. Pozostało czekać na działania starostwa – w przypadku dróg powiatowych i gminy – w przypadku dróg gminnych.

Runęło drzewo

Na początku listopada jedną z uschniętych brzóz powalił wiatr. Miało to miejsce na skrzyżowaniu ul. Wypoczynkowej z ul. Kordeckiego. Na szczęście drzewo nie upadło na jezdnię, ale w przeciwnym kierunku. Nie obyło się jednak bez szkód, ponieważ drzewo uszkodziło ogrodzenie zbiornika retencyjnego umiejscowionego obok chotomowskiego wiaduktu. Sytuacja ta pokazała, jak bardzo niebezpieczny może być brak interwencji w podobnych przypadkach. Gdyby drzewo runęło na przejeżdżający samochód lub spacerującą osobę, mogłoby dojść do tragedii.

Gmina przekazała PKP

3 listopada zgłosiliśmy powyższą sytuację do Urzędu Gminy jak również kwestię innych uschniętych brzóz znajdujących się na ul. Wypoczynkowej. Okazało się, że teren ten należy do PKP. 7 listopada otrzymaliśmy deklarację, że zarządca został poinformowany o problemie. Już 15 listopada rzecznik Urzędu Gminy Michał Smoliński poinformował nas o tym, iż PKP usunęło uschniętą brzozę i naprawiło ogrodzenie zbiornika retencyjnego. Nadal jednak nie wiadomo, co stanie się z innymi suchymi drzewami na ul. Wypoczynkowej. Obecnie całą sytuację komplikuje fakt, że w okresie jesienno-zimowym trudne jest ustalenie chorych, uschniętych drzew.

Starostwo zainterweniowało

Starostwo Powiatowe w Legionowie poinformowane o problemie z drzewami na drodze powiatowej – ul. Kordeckiego zainterweniowało. – Pracownicy starostwa dokonali wizji w terenie i na tej podstawie Wydział Inwestycji i Drogownictwa podjął kroki w celu uzyskania pozwolenia na wycinkę chorych drzew – napisała w oficjalnej odpowiedzi rzecznik Joanna Kajdanowicz 21 listopada. Miejmy nadzieje, że na decyzję nie trzeba będzie długo czekać.

Alarmujmy

Zgodnie z art. 20 pkt 16 Ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych zarządca drogi ma obowiązek wyrębu drzew i krzewów, które m. in. obumarły lub znajdują się w stanie prowadzącym do uschnięcia oraz zagrażają bezpieczeństwu ruchu na drodze. Z tego powodu mieszkańcy powinni oczekiwać interwencji w podobnych przypadkach i informować o nich Urząd Gminy i Starostwo Powiatowe.