Tym razem Jabłonna świętowała z Agnieszką Chylińską

swieto-gminy-jablonna-publicznosc-1140x750

Publiczność podczas koncertu Agnieszki Chylińskiej (fot. GP/am)

Już od wielu lat Gmina Jabłonna hucznie obchodzi swoje święto. W ubiegłą niedzielę odbyła się kolejna edycja imprezy plenerowej z tej okazji. Tradycyjnie świętowano od rana do wieczora.

Były stragany, liczne atrakcje dla dzieci, wyścigi konne, oficjalne wystąpienia lokalnych polityków i występ zespołu „Radioaktywny świat” z udziałem Gośki Andrzejewskiej. Gwoździem programu był jednak koncert Agnieszki Chylińskiej. Choć o 19:30 przewidziano zakończenie imprezy, wielu jej uczestników jeszcze długo nie powróciło do swoich domów.

W skład Gminy Jabłonna wchodzą takie wsie jak: Jabłonna Boża Wola, Skierdy, Janówek Drugi, Rajszew, Dąbrowa Chotomowska, Trzciany, Wólka Górska, Suchocin i Chotomów. Wczorajszy dzień był świętem wszystkich wymienionych miejscowości. Co roku pod koniec sierpnia lub na początku września, na terenie zespołu pałacowo – parkowego PAN, odbywa się tu gromadzący prawdziwe tłumy piknik. Nazwa Jabłonna pochodzi od licznych, w początkach istnienia tej miejscowości sadów jabłoniowych. Choć obecnie ciężko o sady z jabłoniami na tym terenie, herb tej gminy nadal posiada w górnym obszarze rozłożystą jabłoń z dorodnymi, czerwonymi owocami, na tle żółtego trójkąta. Ponadto znajdują się na nim dwie części. Po lewej widnieje się pastorał, a po prawej półtrzecia złotego krzyża. Flaga gminy jest jak gdyby uproszczoną wersją herbu. Żółty trójkąt na górze, reszta podzielona na dwie części: czerwoną i zieloną. Takie właśnie flagi, zawisły wzdłuż ulicy Modlińskiej z okazji święta gminy Jabłonna.

Część oficjalna

O godzinie 13:15 nastąpiło powitanie mieszkańców oraz zgromadzonych gości przez wójt Olgę Muniak i przewodniczącego Rady Gminy Włodzimierza Kowalika. Na scenę został również zaproszony starosta legionowski Jan Grabiec. -Szanowni Państwo, myślę, że program jest bardzo bogaty i wrażeń będzie bez liku. Urządzenia dla dzieci – wszystko bezpłatne. Ja przy tej okazji chciałabym podziękować sponsorom, którzy przyczynili się do tego – powiedziała na wstępie wójt Olga Muniak. Następnie miało miejsce powitanie przez przewodniczącego Włodzimierza Kowalika. – Jeżeli mamy możliwość, zapukajmy do sąsiada lub sąsiadki i zaprośmy ich. Wyślijmy sms-a do znajomych, żeby było nas więcej – zaapelował przewodniczący Rady Gminy. Z zaproszenia gościnnych gospodarzy skorzystała poseł Jadwiga Zakrzewska razem z wójt Olgą Muniak, która przez miejscowych pszczelarzy, obchodzących w tym roku swoje 60-lecie, zostały uhonorowane pucharem w kształcie plastra miodu. Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z Jabłonny –  Edmund Kuklewski, wręczył dyplomy dla „przyjaciół i opiekunów tego środowiska”: wójt, Radzie Gminy Jabłonna, rzecznikowi Michałowi Smolińskiemu, Agacie Głowicz – dyrektor Szkoły im. Armii Krajowej w Jabłonnie oraz Wiesławowi Kukle – dyrektorowi Gimnazjum Gminnego.

Na sportowo

Tradycyjnie jabłonowskiej imprezie plenerowej towarzyszyły konie. Na polanie, na terenie zespołu pałacowo – parkowego, odbyły się zawody regionalne w skokach przez przeszkody – XVI eliminacja Ligi Mazowsza. W ich ramach rozegrało się siedem konkursów. Łącznie wzięło w nich udział 58 jokerów. W lesie na granicy Jabłonny i Legionowa, na górze Jelonka odbyły się zawody kolarskie na rowerach MTB XC o Puchar Wójta Gminy Jabłonna.

Stragany i stoiska

Wszędzie było mnóstwo straganów. Począwszy od tradycyjnych z obwarzankami, na rękodziele kończąc. Promowały się firmy medyczne, ale najwięcej było stoisk prezentujących szkoły językowe. Nie zabrakło również punktów z misją. Wśród nich Fundacja Dzielna Matka. Jej członkinie sprzedawały różnorodne drobiazgi, po to aby wspomóc dwóch podopiecznych, potrzebujących specjalnego i bardzo kosztownego pokarmu. Nie jest to zwyczajna fundacja, ani zwyczajni podopieczni. Jest ona tworzona przez matki ciężko niepełnosprawnych dzieci, a podopiecznymi są ich pociechy. Pomagają sobie nawzajem w obliczu niełatwej rzeczywistości. Kolejnym wartościowym stoiskiem było na pewno to utworzone przez jabłonowską bibliotekę. Korespondowało ono z mobilną wypożyczalnią książek. Najbardziej interesująca była jednak możliwość spotkania się z wybitnymi autorami i możliwość indywidualnej rozmowy oraz zdobycia autografu. Dyrektor Anna Czachorowska zaprosiła tym razem: Martę Berowską, Annę Kaca i Jana Zumisa. Obojętnie nie sposób było również przejść obok namiotu Inicjatywy Lokalnej Nowoczesne Gospodynie. Zrzeszone Panie z uśmiechem sprzedawały doskonałe wypieki, które same wykonały. Wszystko na poczet działalności obejmującej bardzo różnorodne inicjatywy m.in. organizację imprez, robienie palm i stroików świątecznych przed Wielkanocą, wspólne czytanie, zajęcia fitness i pilates, „wymiana ciucha”. A przed wyborami również stoisko promujące Stowarzyszenie Jabłonna, działające od 10 lat, uznające się za „apolityczną” organizację. Zrzesza ona mieszkańców ulic: Leśnej, Słoneczna Polana i Przylesie. Do tej pory jej członkowie nie zasiadali w Radzie Gminy, ale już teraz niektórzy z nich deklarują udział w wyborach.

Gosia Andrzejewska z zespołem

O godzinie 17:00 część muzyczną rozpoczął koncert zespołu „Radioaktywny świat” z energetyczną Gosią Andrzejewską. – Kiedyś ktoś o mnie powiedział, ty w ciele masz rock’n’rolla, w głowie jazz a w sercu Edith Piaf – mówiła o sobie wokalistka. Mogła się o tym przekonać jabłonowska publiczność. Piosenkarce towarzyszyli: dwóch gitarzystów, perkusista i skrzypek. Po występie z „wyklaskanym” bisem. Gośka Andrzejewska sama sprzedawała płyty z jej repertuarem. Cena była do uzgodnienia.

Gwóźdź programu

Przed oczekiwanym przez wszystkich występem ponownie na scenie Wójt Olga Muniak powitała gości. Potem nieco spóźniona, ale za to bardzo zaangażowana pojawiła się Agnieszka Chylińska, obchodząca swoje dwudziestolecie na scenie. Jako „matka polka” wspomniała o tym, że ma troje dzieci i cieszy się, że dzięki koncertowi – ma przynajmniej chwilę wolnego. Na to szczere wyznanie niektórzy spośród publiczności zaczęli krzyczeć – „I love you”. Powitaniu jak i całemu występowi towarzyszył entuzjazm i aplauz zebranych. Chylińska każdy wykonywany przez siebie utwór poprzedziła wstępem „od serca”. –Zawsze kiedy jest występ na żywo, to artysta nie wie, jak to się dla niego skończy. Dzisiaj muzyka na żywo nie jest tak bardzo popularna. Tym bardziej piękne jest to, że ktoś chce tego słuchać – powiedziała skromnie przed jedną z piosenek wokalistka. Innym razem nawiązała do swojego jubileuszu dwudziestolecia na scenie. – Jestem od dwudziestu lat na scenie. Nie ma się czym chwalić, bo to oznacza, że nie urodziłam się dwadzieścia lat temu.(…) Mój mąż twierdzi, że nie jest tak źle…(śmiech) – powiedziała. Na zakończenie Agnieszka Chylińska zaśpiewała piosenkę „Wybaczam ci”. Nawiązała wspaniały kontakt z publicznością. Wielokrotnie podejmowała z nią dialog. Dlatego nie dziwi to, że po piosence „Wybaczam ci” pojawiły się okrzyki „jeszcze jeden”. Po wyjściu na bis i słowach Agnieszki – takiej publiczności jeszcze nie miałam w życiu – było nawet „sto lat”. Po występie wpuściła do swojego namiotu wszystkich strażaków, co spotkało się z sympatycznym odbiorem. Wokalistka wyjeżdżała samochodem wraz ze swoją ekipą, szpalerem utworzonym z pracowników ochrony i straży miejskiej.