Jabłonna. Wyrok dla sprawcy wypadku na obwodnicy

wypadek-na-obwodnicy

 

Markowi Sz. z Serocka, który 17 października 2013r. na obwodnicy Jabłonny nieumyślnie spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego śmierć na miejscu poniosła 25-letnia kobieta w ciąży, legionowski Sąd Rejonowy wymierzył karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 5-letni okres próby.

Wyrok w tej sprawie uprawomocnił się w marcu ubiegłego roku.

 

Przypomnijmy. Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło 17 października 2013r. na ulicy Modlińskiej w Jabłonnie, na światłach przy niebezpiecznym wjeździe na jej obwodnicę. Według wstępnych ustaleń legionowskiej drogówki, podejrzany wówczas 50-letni Marek Sz. jechał swym fordem ulicą Modlińską, tj. drogą krajową nr 61 (DK 61) od strony Legionowa w kierunku Warszawy. Chcąc na skrzyżowaniu w Jabłonnie skręcić w lewo w ulicę Brzozową zderzył się z białym bmw, które wjeżdżało właśnie na obwodnicę od strony Warszawy. Na skutek silnego zderzenia aut, bmw ścięło pobliską latarnię, koziołkowało i zatrzymało się na dachu, zaś młoda 25-letnia kobieta w ciąży nim kierująca niestety poniosła śmierć na miejscu. W wypadku brał udział również inny ford, kierowany przez wówczas 37-letniego Piotra P. Mężczyzna jadąc z Warszawy do Legionowa nie wyhamował i uderzył w znajdującego się na jezdni forda, należącego do podejrzanego mieszkańca Serocka. Wszyscy kierowcy uczestniczący w wypadku byli trzeźwi. W toku pierwszych czynności śledczych, ustalono ponadto, że sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu znajdującym się przy wjeździe na obwodnicę Jabłonny w momencie zderzenia się aut działała prawidłowo.

Groziło mu nawet 8 lat więzienia

Śledztwo w tej sprawie od października 2013r. prowadziła Prokuratura Rejonowa w Legionowie. 31 marca 2014r. skierowała ona kompletny akt oskarżenia przeciwko Markowi Sz. z Serocka do legionowskiego Sądu Rejonowego. Kierującemu fordem 50-latkowi śledczy postawili zarzut z art. 177 par. 2 kodeksu karnego, tj. nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego, w wyniku którego 17 października 2013r. śmierć poniosła 25-letnia kobieta w ciąży. Ich zdaniem ford podejrzanego mężczyzny zderzył się z bmw zabitej ciężarnej, ponieważ kierujący nim 50-latek skręcał w ulicę Brzozową na obwodnicy Jabłonny na czerwonym świetle. Podejrzanemu groziła kara od 6 miesięcy do nawet 8 lat więzienia.

2 lata więzienia w zawieszeniu

– 3 lutego 2015r. zapadł wyrok w sprawie – oskarżony został uznany za winnego i wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 5 lat próby i zasądzono na rzecz pokrzywdzonego nawiązki w kwocie 10 tys. zł. Wyrok uprawomocnił się w dniu 5 marca 2015r. – informuje Piotr Rempoła, prezes Sądu Rejonowego w Legionowie.

Było wiele wątpliwości

Skazany za nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego Marek Sz. nigdy wcześniej nie był karany za żadne przestępstwo komunikacyjne. Jeszcze w postępowaniu prokuratorskim twierdził, że jest niewinny i że skręcał w ulicę Brzozową na zielonym świetle. Według relacji naocznych świadków tego wypadku, ciężarna kobieta siedząca za kierownicą bmw, najprawdopodobniej prowadziła je bez zapiętych pasów bezpieczeństwa i przejeżdżała przez skrzyżowanie w Jabłonnie na zielonym świetle, ale z prędkością większą, niż dopuszczalna w tym miejscu. Aby wyjaśnić powstałe wątpliwości, legionowska prokuratura jeszcze w toku blisko pół rocznego śledztwa, powołała nawet biegłych sądowych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Na podstawie uszkodzeń samochodów mieli oni m. in. ustalić, czy zabita kobieta prowadziła bmw z dopuszczalną w tym miejscu prędkością. Również z powodu braku monitoringu na tym skrzyżowaniu, biegli mieli sprawdzić kolejność sygnałów, jakie w chwili przejazdu mieli poszczególni kierowcy oraz szczegółowo zbadać cykl tamtejszej sygnalizacji świetlnej wraz z urządzeniami nią sterującymi.

FOTO: Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło 17 października 2013r. (fot. GP archiwum)