Legionowo. Straż miejska kontroluje. Pierwsze mandaty za palenie śmieciami

dym-komin-zanieczyszczenie-powietrza-750x500

fot. GP/kg

Wczoraj (4 listopada) legionowska straż miejska ruszyła z akcją sprawdzania, czy mieszkańcy Legionowa spalają w swoich przydomowych piecach węgiel czy śmieci. Do tej pory skontrolowano około 10 posesji, strażnicy obserwują kolejne gospodarstwa. Za palenie śmieci grozi grzywna do 500 zł. 

Rozpoczął się sezon grzewczy w związku z czym ogromna liczba mieszkańców domów jednorodzinnych znajdujących się na terenie Legionowa zaczęła korzystać ze swoich przydomowych pieców węglowych przystosowanych do spalania węgla czy drewna. Niestety często mieszkańcy spalają tam właściwie wszystko, co się da – śmieci, plastik, pocięte opony czy drewniane, lakierowane okna. W wyniku tego z wydobywającym się dymem do powietrza dostają się rakotwórcze benzopireny oraz pyły zawieszone PM 10 i PM 2,5 zawierające toksyczne substancje.

Stężenie tych pyłów w ostatnim czasie na terenie miasta wzrosło kilkukrotnie ponad ustalone normy. W związku z tym legionowska straż miejska od wczoraj (4 listopada) sprawdza, czy dym wydobywający się z kominów legionowian pochodzi ze spalania węgla czy śmieci. Straż miejska posiada uprawnienia do wchodzenia na posesję i przeprowadzania kontroli. W uzasadnionych przypadkach tj. kiedy z komina domu kolejny raz będzie wydobywał się żrący dym, zaś strażnicy ujawnią, że źródłem spalania są niedozwolone materiały, będą pobierać próbkę do badania. Zostanie ona przekazana do referatu ochrony środowiska legionowskiego urzędu, skąd zaś trafi do laboratorium Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach. Na wyniki badania czeka się około miesiąca.

Pierwszy mandat

We wtorek (3 listopada) jeszcze przed rozpoczęciem akcji strażnicy miejscy skontrolowali jeden z domów znajdujących się przy ul. Warszawskiej w Legionowie, z komina którego wydobywały się kłęby ciemnego dymu. Na terenie posesji znaleziono m.in. pocięte okna czy lakierowane deski. Właściciel domu przyznał się, że palił nimi w piecu. Strażnicy zdecydowali o ukaraniu mężczyzny mandatem w wysokości 200 zł. Został on także poinformowany o możliwości wymiany pieca.

Mają ich na oku

Wczoraj strażnicy skontrolowali 10 posesji znajdujących się na terenie Grudzi, nie pobrano jeszcze żadnej próbki. Strażnicy będą teraz obserwować wytypowane domy i w razie podejrzeń interweniować. Za udowodnione palenie śmieciami grozi grzywna do 500 zł. Jeśli wyniki badania wykażą, że właściciel palił śmieciami, a nie przyjmie on mandatu, strażnicy skierują sprawę do sądu. Tam może on dostać nawet 5000 zł grzywny, będzie musiał także pokryć koszty przeprowadzonego badania. Takich trucicieli do legionowskiej straży miejskiej może zgłaszać każdy mieszkaniec. Strażnicy w ramach możliwości będą interweniować i sprawdzać zgłoszone gospodarstwa.

Nie truj innych, wymień swój piec

Strażnicy w czasie przeprowadzanych na terenie miasta kontroli przypominają również mieszkańcom o możliwości wymiany pieca węglowego na piec gazowy lub inne bardziej ekologiczne źródła ciepła. W ubiegłym tygodniu legionowscy radni uchwalili zasady finansowania tej inwestycji z budżetu miasta. Szerzej o programie i jego finansowaniu pisaliśmy w tej wiadomości.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 91

  1. Minimalna kar powinna wynosić 10000 zł. Tylko to by zniechęciło trucicieli od popełniania przestępstwa. A i w budżecie środki potrzebne, prośba o poddanie pod głosowanie w radzie miasta zaostrzenia kar. I publikacja nazwisk trucicieli na stronach UM.

  2. Proszę sprawdzić ulicę Suwalną. Czasami trudno przejść nie dusząc się od gryzącego dymu.

  3. Róg Suwalnej i Jaśminowej – wali dymem w okna bloku postawionego przez UM. Podobna sytuacja z domem na skrzyżowaniu suwalnej z Orzechową. Dwa krematoria.

  4. nie lubię donosicieli..

    • … i zapewne lubisz, jak sąsiedzi cie trują.

  5. Kary powinny być dużo wyższe przynajmniej 10000 zł bo inaczej nie odstraszy tych pseudo biznesmenów posiadających własne domy i spędzających wakacje na Kanarach. Są to ludzie najbardziej zaśmiecający środowisko.
    Zwracam uwagę Straży Miejskiej na ul. Strużańską, co dzień ją przejeżdżam domy jak stodoły a kominy dymią jak smoki. Widać gołym okiem że palą opony lub inne ścierwa.

    • A co ma piernik do wiatraka. Co z tego, że ktoś spędza wakacje na kanarach, że niby śmieci stamtąd przywozi i pali nimi w piecu.

  6. Tak tylko straszą bo,kto ich wpuści tu nie ma podejrzenia przestępstwa że mogą sobie ot tak wejść na moją posesję po drugie ludzie palą wieczorami i smród jest w całej okolicy i nie wiadomo od kogo , po trzecie to bieda zmusza do palenia różnego badziewia z odzysku w starych piecach.

    • bieda nie jest odpowiedzią, od tego są programy pomocowe w UM Legionowo.

  7. 1) wypada dodać, że jakość węgla jest czasem tak niska , że dym jest żółty i bardzo gęsty – kupują taki węgiel najbiedniejsi – co z tym zrobić?
    2) wymiana pieca to najmniejszy problem, a co z doprowadzeniem gazu do budynku i wymianą całej instalacji grzewczej/
    3) jeden z najbardziej nienawistnych wpisów o „biznesmenach posiadających własne domy i spędzających wakacje na Kanarach” żywcem wyjęty z PRL – u . Autorem zapewne jest komunista – nieuk , bo trzeba być wyjątkowym matołem , żeby napisać cyt. „co dzień ją przejeżdżam” . Kogo tumanie przejeżdżasz ?
    4) Ludzie będą udawać, że nikogo nie ma w domu , a wtedy Straż Miejska może im naskoczyć.

    • należy udać się do UM Legionowo i poprosić o dofinansowanie to przyłącza gazowego oraz pieca. Wymiana instalacji grzewczej też jest w zasięgu takich programów.

  8. poszukajcie grupy na Facebooku o nazwie „W Legionowie oddychamy złym powietrzem” – tam znajdziecie mapę pomiarów zanieczyszczeń oraz mechanizm do wskazywania trujących domów.

  9. Piszecie bzdury że ci ludzie palą śmieci, a ktoś z Was zastanowił się przez chwilę skąd oni te śmieci biorą? Pewnie gromadzą całym rokiem butelki i inny syf żeby w zimę tym palić, co?
    I tak jak napisał Wojtek, smrodliwy dym raczej pochodzi z kiepskiej jakości węgla a najczęściej z niewłaściwego jego spalania. Wystarczy zasypać żar świeżą porcją węgla i zamknąć palenisko aby z komina walił śmierdzący i gryzący dym który blokowy donosiciel zidentyfikuje jako „palenie śmieci i opon”.

  10. Dane o zanieczyszczeniu są podawane na żywo na stronie:

    http://aqicn.org/city/poland/mazowieckie/legionowo/zegrzynska/

    wynika z tego, że mamy najbardziej zatrute powietrze w okolicy, stężenia są wyższe niż w centrum Warszawy!!!

  11. @Grzeczny – tylko nas, zwykłych ludzi, nie obchodzi dlaczego palisz slabym paliwem – prawo zabrania ci zanieczyszczać nasze wspólne środowisko, więc jeśli nie zaważasz co wsypujesz do pieca, to oczekuj kary. Podpowiem: nie ma czego ś takiego jak korzystne spalanie węgla, czas to wreszcie przyswoić.

  12. Marcinie, spala się taki węgiel jaki dostępny jest okolicznych składach… Kiedyś o tym już pisałem, na jednym składzie można kupić węgiel typ 33 – gazowy i koksujący który raczej nie powinien być stosowany w KOTŁACH (nie piecach) domowej instalacji co.
    No i co powie taki strażnik widząc taki węgiel w kotłowni? Jest wszystko ok i nikt nie łamie prawa więc nie może być mowy o karach.
    Też Ci podpowiem, można i węglem palić czysto ale trzeba dbać o instalacje i robić to we właściwy sposób czego większości nie chce się robić bo jest z tym więcej zachodu.

    • @Grzeczny – nie. Idąc tym tropem powinniśmy palić śmieci w piecach, bo przecież są dostępne pod zlewem w kuchni. Do kotłów w domach węgiel można kupić w klasie od 31 do 33, więc nie jest tak źle. Racja ze strażnikami, ale też to pierwszy krok do celu pt „eliminujemy węgiel w domach do zera”, walka ze smogiem w Smogogrodzie (dawniej: Legionowo) to zaledwie mały trybik do większego mechanizmu.

  13. Jak kogoś stać na solary, pompy ciepła to nie zrozumie tych których stać jedynie na węgiel
    Programy pomocowe????
    Człowieku nie kpij, niedawno czytałem że na kilkadziesiąt tysięcy wniosków o dopłaty od osób fizycznych tych wniosków wpłynęło „aż” 700, większość wniosków wpłynęła od wspólnot
    Zwykłego Kowalskiego przeraziła biurokracja i konieczność zaciągania kredytu,
    Tak w skrócie
    A co do węgla sam nim palę i nie palę śmieci a dym z komina też potrafi być czarny

    • @Daro, nie kpij – byłeś choć w UM?
      W sąsiedniej wsi chcieliśmy 220 domów wyposażyć w solary. Wiesz ile dostało? 220. W Nieporęcie – prawie 350. Nie czytaj tanich gazet, idź do źródła po wiedzę i fakty a nie siódmą wodę po kisielu. Węgiel – jeśli masz czarny dym, to niestety sprzedali ci gówno a nie węgiel, kostka czy orzech nie dają czarnego dymu; jarasz podłej jakości groszkiem, który nie ma nawet opisanej klasy jakości. Co tam kupiłeś, 25/7? (25/7, gdzie 25 określa najniższą wartość opałową wyrażoną w MJ/kg, 7 – najwyższą zawartość popiołu w procentach. Im wyższa wartość opałowa paliwa, tym więcej ciepła uzyskamy).
      Jeśli tego nie wiesz i nie dostałeś od sprzedawcy takiej gwarancji, to sprzedawca cie orżnął i sprzedał ci gorsze paliwo. To jakbyś na stacji zapłacił za benzynę 95 a naprawdę ma 85 – nie ma opcji, jeśli węgiel dymi na czarno, to ktoś cię oszukał albo jarasz śmieci.

  14. nie każdy może nosicć drogie zegarki albo chandlować drogimi działkami 😉

  15. Jak zwykle wszechwiedzący Marcin wie lepiej czym palę w piecu, jaki mam węgiel.
    I tak aby zaspokoić twoją ciekawość to kupuję orzech, śmieci nigdy nie paliłem, piec mam nowy
    A dla tych którzy twierdzą że główną przyczyną zadymienia jest spalanie śmieci to proponuję włączyć logiczne myślenie
    Bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić że ktoś siedzi cały czas w kotłowni i dokłada te butelki, zresztą skąd wziąć tyle śmieci bo ja produkuję 2 worki z plastikami miesięcznie
    Zgadzam się całkowicie z postem Grzeczny_M że ludzie palą tym co kupią w okolicy
    Sam przetestowałem niemal wszystkie składy węgla i wiem jedno dobrego węgla w Legionowie nie ma

    • jedyne prawdziwe zdanie to ostatnie a twoja świadomość, że palisz byle czym to początek zrozumienia problemu: trujesz nas wszystkich.

      • typowy objaw trolla: nie jest ważne o czym jest tekst i co trzeba zmienić, żebyśmy się wzajemnie nie truli. Ważne co autor wyobraża sobie o innych komentujących 🙂

    • Ten „wszechwiedzący Marcin” to chotomowski troll, który kończył prywatne szkółki, a swoimi komentarzami leczy kompleky braku wiedzy. To sposób, że by zabłysnąć i być w centrum uwagi. Sposób na teraię z ciężkiej frustracji.

  16. No i panowie rozwiązaliscie problem polskiego górnictwa „Nikoś” niech wprowadzą embargo na węgiel sprowadzany z zagranicy – bo jest złej jakości i problem naszego górnictwa rozwiąże się sam.
    PS proponuję karierę rządowa

    • Jeszcze nie teraz. Może gdy partia Razem wygra wybory.

      • taka czy inna partia – bez znaczenia, oni nie mają wielkiego wpływu na nasze życie. To chodzi o nasze zdrowie i nasze portfele a nie o kolor, pod którym ktoś tam występuje w TV. Korzystanie z lepszych źródeł energii dla niektórych może być „ekologią”, dla innych „ekonomią”, inni jeszcze mówią o „modzie”. Bez wnikania na czym komu zależy, bo każdy ma prawo do swoich wniosków, to wszyscy, którzy tylko zadadzą sobie trud zrozumienia, mają z tego korzyści. 2 miesiące temu namawialiśmy w Chotomowie i Dąbrowie ludzi do solarów CWU z dotacji, jaką dostaliśmy od Lokalnej Grupy Działania. 220 rodzin chwali sobie ciepłą wodę za darmo, żadna z rodzin nie narzeka. Problem nie jest w technologiach, tylko w tym, że się wam nie chce.

        • za darmo? ludzie w ramach 20% wpłasali 3,5-4 tyś zł. a teraz policz sobie ile letnich miesiecy, bedzie ta instalacja sie amortyzować?

          • no, udział wynosił właśnie tyle: 3k zł. Instalacja solarna realnie pracuje od kwietnia do października (6-7 miesięcy) a okres zwrotu zależy od zużycia CWU, czyli od ilości ludzi i ile zużywają ciepłej wody (w znanym mi przypadku z Dąbrowy Chotomowskiej instalacja z udziałem własnym 3k zł rocznie da oszczędności 700 zł, policz sam czy się opłaca. Być może tobie nie, ale blisko 1.000 domów w powiecie legionowskim – już tak. Pytanie kto tu może mieć rację zostawiam bez odpowiedzi).
            PS. w czasach, gdy pisałeś pod innym nickiem, już ci pisałem: to, że nie umiesz tego instalować, nie powinno powodować, że siejesz ludziom zamęt w głowach innych ludzi 😉

          • z grzeczności powiem- nie masz wiedzy, a co za tym idzie doświadczenia, aby oceniać czy potrafię instalować to czy tamto.
            Przejdź się po wiosce i zoba.cz jak „na sztukę” zostały zmontowane instalacje solarne.
            Zresztą nie chce mi sie tłumaczyć…. Nie jestem przeciwnikiem solarów, jestem przeciwnikiem dopłat w takiej formie i promowania tym samym partactwa i cwaniactwa wykonawcy.

          • … czyli boli cię, że 220 instalacji w twojej gminie zrobił ktoś inny (bo wygrał przetarg), tak? No, bywa. Ale to nie ma wpływu na efektywność takiej instalacji ani na jej rachunek ekonomiczny (a zdaje się, że wyżej usiłujesz podnosić „amortyzację instalacji” a we wcześniejszych postach sens solarów). Teraz się okazuje, że jesteś wrogiem dopłat. Łomaryjo, nie pasuje ci, że jesteśmy w Unii? To nie trać czasu na tłumaczenie, tylko pisz do Prezydenta. Ko-nie-cznie. Tylko z nickiem się jakoś określ, bo jak widzisz zmiana niewiele zmienia 🙂

          • „nie ma wpływu na efektywność takiej instalacji ani na rachunek ekonomiczny”
            Jeżeli jakość urządzeń oraz montażu nie ma wpływu na efektywność i co za tym idzie rachunek ekonomiczny, to nie mamy o czym dyskutować z przysłowiowym idiotą. Aby sprzedać, byle jak założyć, wziąć kasę (dotację) a reszta się nie liczy, w imię tak chlubnie pojętej ekologii.
            Nie dyskutuję dalej z trollem, bo to niema sensu 😛

          • czyli jednak te instalacje cie bolą 🙂 poczytaj może swoje wcześniejsze opinie o solarach (o ile pamiętasz jeszcze poprzednie nicki), drogi sąsiedzie 🙂

  17. No i panowie rozwiązaliscie problem polskiego górnictwa „Nikoś” niech wprowadzą embargo na węgiel sprowadzany z zagranicy – bo jest złej jakości i problem naszego górnictwa rozwiąże się sam.

    • embargo na węgiel ze wschodu czy nie – to jest inna bajka. Lokalnie problem jest w takiej kolejności: 1) palenie śmieci, 2) palenie „ekogroszków” a więc węgla i przetworów najniższej jakości i 3) palenie węglem zamiast gazem (lub inne źródła energii). Nie damy rady wyrugować węgla do zera w ciągu roku-dwóch, ale możemy pomóc ludziom i sfinansować wymianę ich węglowo-śmieciowych piecy na urządzenia gazowe. Nie po to, bo „taka jest moda”, ale po to, by nas nie truli – co z tego, że węgiel dla właściciela domu jest tani, skoro truje on siebie, swoją rodzinę i ludzi do 3km wokół?

  18. Dofinansowanie do pieca i podłączenia to nie wszystko, pozostaje jeszcze kilka innych kwestii. Sama kotłownia musi mieć odpowiednią kubaturę i wentylację a nie we wszystkich domach ta się to dostosować bez poważnego remontu, a na to już chyba nie ma dofinansowania. Samo dofinansowanie polegało na zasadzie kredytu (nie wiem jak te najnowsze organizowane przez miasto) a nie każdy ma zdolność kredytową. No i pozostaje jeszcze jeden niezmiennie dyskusyjny argument czyli rachunki za gaz które niestety potrafią być gigantyczne. Znam osobiście przypadki ludzi którzy musieli brać kredyty aby opłacić wyrównanie po zimie i nie jest to kwestia oszczędności bo naprawdę kontrolowali temperatury.

    • „chyba nie ma” – Jankielu, a skąd czerpiesz tę wiedzę? Dla Twojej info: programy pomocowe obejmują zazwyczaj całość prac, z robocizną i materiałami włącznie. Montaż wentylacji gazowej, tzw. „zetki” to całe 300 złotych. Dofinansowanie nie polega na kredycie – owszem, są też takie programy, np z NFOŚ, ale samorządowe dotacje NIE OPIERAJĄ SIĘ O KREDYT, bo są adresowane zwykle do osób niezamożnych. Koszty użytkowania gazu – wątpię, by były znacząco wyższe od węgla: pozorna oszczędność węgla opera się na założeniu, że do pieca idzie wszystko. Za 1,5 miesiąca, od stycznia 2016, wychodzi program „Ryś”, to dla tych, co oprócz przejścia na gaz, chcieliby jeszcze ocieplić budynek. Tak samo bez kredytu. Więc da się, tylko trzeba ruszyć dupę i dowiedzieć się u źródła, jak z tego skorzystać a nie powielać info sprzed 3 lat.

      • Wiedzę zaczerpnąłem chociażby z artykułu w Powiatowej gdzie informowano o wymianie pieca a gdzie jest taki zapis: „Co ważne te miejskie dotacje nie pokryją kosztów usług związanych z demontażem starych pieców węglowych, montażem nowych pieców gazowych i adaptacją instalacji znajdujących się w budynkach. Za takie usługi legionowianie będą płacić, często nawet i kolejnych kilka tysięcy złotych, ze swoich własnych kieszeni.” Poza tym nawet słowa o rozbudowie kotłowni która to rozbudowa może być niezbędna aby spełnić wymogi, z tego właśnie wnioskuję że taka rozbudowa nie jest finansowana. Co do rachunków to informacje mam od co najmniej kilku osób które korzystały z obu rodzajów paliwa i ZAWSZE gaz był droższy, no niestety. O programie RYŚ nie słyszałem ale chętnie się zapoznam.

        • Rzuciłem okiem na Rysia, z tego co zrozumiałem to jest to pożyczka do 100 % wartości przedsięwzięcia obejmująca modernizację instalacji grzewczej jak i ocieplenia budynku przyznawana przez banki które podpisały umowę z NFOŚiGW. Aby otrzymać dofinansowanie trzeba niestety na wstępie pokryć kilka kosztów (oczywiście wszystko do zwrotu) np. na projekty. Chyba dobrze zrozumiałem.

      • jestem zobowiązany wypunktować twoją niewiedzę:
        „Wentylacja gazowa”- ?????? zetka- to kratka nawiewna, wentylacja zaś to kratka wywiewna, od wrzesnia 2016 roku dyrektywą unii europejskiej zakazane zostało wprowadzanie do obrotu na terenie unii kotłów gazowych atmosferycznych z małymi wyjątkami, na rynku zaś zostają tylko kotły kondensacyjne.

        • a widzisz, to i ja się czegoś dowiem 🙂 to nawet dobrze, że teraz już będą same komory kodensacyjne. Tak więc dzięki za wypunktowanie, przyjmuję. PS. jak wtedy jest dostarczane powietrze do komory, jest oddzielny kanał czy ciągnie z pomieszczenia kotłowni?

          • idealnie jest, gdy kocioł ciągnie powietrze szachtem, bądź rurą z zewnątrz, ewentualnie może pociągnąć z pomieszczenia kotłowi – ale nie jest to najlepsze rozwiązanie.
            wracając do solarów – widziałem te w jabłonnie i nieporęcie instalowane w ramach gminy i uwierz mi że zostawiają wiele do życzenia, zarówno sam montaż jak i jakośc urządzeń.

          • no, to powinna być zewnętrzna rura – nie mam wątpliwości. Co do montażu solarów- można dyskutować nad estetyką, ale co do samych urządzeń – absolutnie nie. W oferowanych zestawach były urządzenia jeśli nie topowe, to zaraz poniżej – od grup pompowych, przez zasobniki po same panele.

          • „topowe lub zaraz poniżej” kryterium wyboru jest cena. Urządzenia najtansze i najgorsze spełniają kryteria niskiej ceny aby wygrać przetarg.
            Nie dyskutuję dalej z trollem, bo to niema sensu 😛

          • kompletne bzdury, czujesz? idiotycznie usiłujesz zamotać, zapominając że to był zwykły przetarg publiczny a w ramach zwycięskiej oferty dostaliśmy topowe rozwiązania. Jak już pisałem wcześniej: tam gdzie kończy się logika i rozumienie spraw, tam zaczyna się koko-dżambo pt. „przetargi to zła rzecz a dotacje – jeszcze gorsza”. Mówienie, że oferent wygrał, bo zaproponował „urządzenia najtańsze i najgorsze” to skrajna głupota. I ty mówisz o kimkolwiek „troll”? Paradne 🙂 🙂

  19. Muszę przyznać Marcinie że czytam Twoje posty z pewną dozą humoru okraszone irytacją będącą powodem Twej niekompetencji, ile synku przewaliłeś ton węgla przez kocioł skoro tak bezbłędnie po kolorze dymu rozpoznajesz gatunek węgla?
    Zapewne ani kilograma!
    To napiszę Ci jak to wygląda w domowych kotłach z praktyki a nie z bzdur wyczytanych w sieci – czarny dym a konkretnie sadza która powoduje że dym jest czarny to efekt „mocnego” ognia dużej ilości opału (nie tylko węgla) gdzie w palenisku brakuje tlenu aby spalić cały materiał – paląc nawet drewnem a w szczególności iglastym można wytworzyć dym czarny jak smoła.
    Żółte, szare, ciężkie dymy to zwykle efekty odgazowania świeżej porcji węgla wrzuconej na żar, tu kłania się niestety brak świadomości użytkowników kotłów. Węgiel kamienny płonąc zawsze!!! wydziela z siebie produkty gazowe a ich ilość jest różna i zależna od rodzaju węgla – słyszałeś pewnie jak czasem w radio podają stopień zasilania gazem koksowniczym? To są właśnie takie gazy.
    Niestety znakomita większość ludzi wypuszcza ten gaz kominem bez wykorzystania ich energii tworząc jedynie smród a z kolorowym dymem w atmosferę wylatują ich pieniądze.

    Palenie mokrego drewna, też powoduje smród i zadymienie a jest bardzo popularne wśród posiadaczy kominków. Na takie praktyki powinny paść słowa uznane powszechnie za obelżywe, nie po to drzewo rosło aby zmarnować tak zmarnować!!! je do palenia w stanie mokrym. W takim paleniu wiodą prym ekologiczne domki z solarami na dachu…
    cdn

    • @Grzeczny, nie przeszkadza mi to, jak czytasz moje posty i dlaczego: „przerzucanie ton” nie buduje żadnych kompetencji synku. Jedyna zgoda to fakt, że gaz koksowniczy ulatuje, ale to dla zwykłego użytkownika jest wyższa szkoła jazdy. Nie ma różnicy pomiędzy nami co do sadzy, jednak Ty traktujesz to jako „tak musi być” a ja jako „trujesz siebie i mnie” (przypomnę: lotna sadza jest trująca).
      Mokrym drewnem pali rzadko kto a tym bardziej te twoje „solar-domki”, bo ludzie w nich od lat już wiedzą, co kupują. Za 10 USD kupujesz czujnik wilgotności drewna i dokładnie wiesz co kupujesz (co stało się zmorą lokalnych dostawców drewna kominkowego, bo dla przykładu moi sąsiedzi pożyczają sobie taki czujnik. W sensie kupiłem i puściłem w obieg. To urządzenie wielkości paczki papierosów na baterię 9V. I nagle sprzedawcy skumali, że drewno musi być przynajmniej podsuszone).
      Zaś o cyklu CO2 w przyrodzie (C02-fotosynteza-drzewa-drewno-spalenie-CO2) powinieneś słyszeć już w szkole podstawowej, więc proszę – nie gadaj już bzdur.

  20. Teraz niespodzianka, poszukałem trochę w sieci i może łatwiej będzie zrozumieć oglądając film – youtube.com/watch?v=NHo860Q66Gw proszę wkleić link do przeglądarki.
    Język może nie rodzinny, kocioł (kocioł nie piec!!!) troszkę inny ale zasady pozostają takie same, oczywiście ich węgiel był dobierany jakościowo (a popatrz też palił się na czarno!) przygotowywany (płukany) do spalania.
    Następna sprawa, utrzymanie instalacji. Kiedy widzieliście kominiarza czyszczącego komin? Bo ja najczęściej widzę ich z kalendarzykami a na dach sam wchodzę zgodnie z zaleceniami min. 3 razy w sezonie.
    Pomijam względy bezpieczeństwa i ewentualnego pożaru sadzy ale mając czysty komin spala się czyściej i mniej paliwa.
    Ile razy ludzie czyszczą kocioł? Jego wyczystki, czopuch itd… Zazwyczaj jak się zapcha i już się nie pali bo przecież to brudna (fakt) i pracochłonna czynność (no jakieś 10 min z życia w przypadku mojego kotła).
    Nikt przy zdrowych zmysłach nie ładuje do kotła opony czy innego śmiecia bo …. za chwilę to się zemści zapychając komin tak że wyczyszczenie go będzie równoznaczne z cudem!
    Kolejna umiejętność to palenie „od góry” możliwa praktycznie w każdym kotle, po dojściu do wprawy raz że idzie mniej opału to spala się go czyściej (sprawdzone od lat) przez co czynności obsługowe kotła i instalacji (czyszczenie komina, kotła) może być rzadsze i mniej upierdliwe.
    Dodatki do paliwa ułatwiające dopalanie, uważam że warto mieć je pod ręką ale nie polecam stosowanie najpopularniejszego Sadpalu – raz że nie jest on tak skuteczny jak piszą w ulotkach to jeszcze powoduje korozje. Zdecydowanie lepszy jest środek oparty na związkach azotowych NITROPAL, czyści o wiele skuteczniej. Obierki ziemniaków i sól kamienna też działają!
    Pozdrawiam z pod czystego i nie smrodliwego komina!

  21. tak, dobrze. Beneficjentem jest też samorząd. I robi się to tak, jak z solarami w Nieporęcie czy Chotomowie: pieniądze dostaje samorząd a obywatele dostają urządzenia i montaż. Tak trwa to przez 5 lat (okres trwałości projektu) a po 5 latach może zostać sprzedane przez Gminę na rzecz obywatela za 1 zł + VAT. Poza „Rysiem” są jeszcze inne, też adresowane do JST (Jednostka Samorządu Terytorialnego), zakładająca ten sam mechanizm.

  22. W latach 80 po wybudowaniu gazociągu większość mieszkańców podłączyła się i ogrzewała domy gazem.
    Niestety już po kilku latach większość mieszkańców z powrotem podłączyła piece węglowe
    Powodem był lawinowy wzrost cen gazu
    Tak nasze państwo od lat dba aby nie palić węglem. Oczywiście jedynym winnym według naszego Marcinka jest zwykły Kowalski który swój dom ogrzewa tym na co go stać.
    Te wszystkie programy służą do utrzymania biurokracji i temu aby zarobiły banki

    • jedynym winnym są takie osoby jak Daro – pomieszanie z poplątaniem, „nie znam się, to się wypowiem”, więc po kolei:
      a) ile osób, mające przyłącze gazowe, decyduje się na powrót do węgla? Praktycznie nikt. Przemieszczanie się konsumentów jest zaś w drugą stronę -nie do węgla, ale od gazu do prądu (nie dalej jak 2 dni temu spotkałem młode, myślące małżeństwo, które buduje dom pasywny w Dąbrowie i oni już wiedzą, że gaz jest jedynie etapem na drodze do przestawienia się na prąd. No, tylko do tego trzeba rozumieć, czy 12 kWh/m2/rok to dużo czy mało (Daro, jak myślisz? Dużo? Mało? bo oni to już wiedzą a Ty?) b) „lawinowy wzrost ceny gazu”: realnie od 1999 do 2011 cena wzrosła z 1 do 3 zł/m3 (olewam inflację, by nie zaciemniać). c) Kowalski palący węglem bezsprzecznie przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza i do trucia tak samo siebie, co swoich bliskich czy sąsiadów. Świadczą o tym nie poglądy „Marcinka” a Raporty o stanie środowiska Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska: 85% zanieczyszczenia powietrza PM2.5 i PM10 pochodzi z niskosprawnych palenisk węglowych oraz śmieci. d) „programy służą do utrzymania biurokracji” – nie da się ukryć, że miliardy złotych muszą być przez kogoś administrowane, zarzut lekko z dupy. i e) „aby zarobiły banki” – a to ciekawe, bo zrealizowałem już parę dotacji i bank był mi do nich jedynie potrzebny, by prowadzić rachunek, 8 zł/miesiąc.
      Tak więc gdy tylko zdecydujemy się na fakty a nie zasłyszane rewelacje, sytuacja wygląda jakby inaczej, nieprawdaż?

  23. Widzę Marcinie że zjadłeś wszystkie rozumy i żaden argument do Ciebie nie trafia, a szkoda. Może część chęci do działania skierowałbyś na działania edukacyjne a nie na ormowska chęć karania wszystkich za wszystko co nie jest zgodne z Twoją wyczytaną wiedzą.
    Choć byś spuchł ze swoim czujnikiem za 10 dolarów i tak ludzie będą ogrzewać swoje domy węglem, głupcy będą palić mokre drewno a krzykacze-ekolodzy opowiadać o obiegu CO2 (sic!).
    Nie bronię nikogo kto spala odpady, jeżeli ktoś zostanie złapany na takim procederze powinien być przykładnie ukarany ale przepraszam… wskazywanie czyjejś winy bez jej udowodnienia jest gówniarstwem!
    Ile by nie powstało projektów na modernizacje kotłowni, instalacje solarne to mam wrażenie że dla znakomitej większości suma kosztów wkładu własnego i eksploatacji „ekologicznych” instalacji będzie tak wysoka że albo nie będą prowadzić modernizacji albo po pewnym czasie wrócą do węgla.
    Tyle.

    • widzę Grzeczny, że osoba pokazująca dane, mechanizmy oraz źródła musi być ci wrogiem 🙂 No trudno, przeżyję. Skojarzenia z ORMO dowodzą znacznego zawężenia horyzontów i nie czuję potrzeby oceniania tego, każdy niech żyje po swojemu. Jak pewnie wiesz (lub nie) działania SM Legionowo mają swoje źródło w ostatnio uchwalonej Ustawie. Tak, dołożyłem do niej ręki, ale to nie ma styku z twoimi poglądami – karani będą truciciele, niezależni od tego, co myślą o mnie, bo to nie ma większego związku a ja poglądy anonimowych ludzi na mój temat mam centralnie w dupie 🙂
      Konsumenci zapewne będą nadal palić węgiel i śmieci. Ja miałem ambicje załatwienia tego systemowo a nie „dom po domu”. Dlatego pojawiła się Ustawa i zyskaliśmy prawo do karania osób, które palą syfem, trując nas. Tylko tyle. Obejrzyj może materiały wideo na „W Legionowie oddychamy złym powietrzem” na fejsie a zrozumiesz, że dowiedzenie palenia śmieci jest proste jak cep, a koszty tych badań spadają na właściciela takiego pieca. Niepotrzebnie się złościsz; zwyczajnie nie rozumiesz cyklu CO2 w przyrodzie zapewne tak samo, jak zmian na rynku energii czy programów modernizacji. Dlaczego? Bo ty wciąż myślisz kategoriami z wczoraj: zaczynasz dzielić koszty na wkład własny kosztów eksploatacji. Po pierwsze: suma kosztów nie ma znaczenia dla finalnego użytkownika, bo dotacje dla JST wynoszą 100% (słownie: sto procent) a po drugie: teza „po pewnym czasie wrócą do węgla” dowodzi, że nie masz pojęcia o energii ponad własny piec; jedyne co możesz, to płynąć z prądem i narzekać.
      PS. a jak wpadłeś, że jestem ponoć „krzykaczem-ekologiem”? Mylisz się, mam zupełnie inne podejście. Mnie osobiście do OZE zachęciły niższe koszty tańszej energii. Ponieważ lokalny samorząd jest kompletnie bezmyślny, to zamiast się awanturować, postanowiłem rozwiązać to odgórnie. Rok temu romek smogorzewski, na spotkaniu z Wojewodą Jackiem Kozłowskim, w towarzystwie Grabca, myśląc że ma do czynienia z „krzykaczem-ekologiem”, odwracał się ode mnie plecami, kwestionując potrzebę dbania o środowisko (po przegranej batalii o biblioteki w Smogogrodzie/dawniej: Legionowo ma prawo mnie nie lubić).
      Tylko że dziś romek już mi zwisa i mam go centralnie w dupie. Dziś roman MUSI robić to, czego potrzebują moje dzieci, sąsiedzi etc 🙂 Myślę, że to odpowiada na twój postulat, żebym zajął się edukacją: zrobiłem to już trzema Ustawami: 08.2013, 12.2014 i 09.2016 oraz nowelą do Prawa Budowlanego. Czy pozjadałem rozumy? Nie, po prostu zobaczyłem, że Ustawodawca też ma prawo nie wiedzieć i wystarczy mu to tylko wyjaśnić a potem lawina już rusza. Szkoda czasu na edukację pojedynczych osób, poświęcam na to wystarczająco dużo czasu. Należy tworzyć prawo, bo wszystkich nie upilnuję a przekonywanie ludzi jest jak nasz dialog – ty nie porzucisz węgla, więc traktujesz mnie jak oszołoma/przeciwnika i jesteś głuchy na argumenty a sięgasz po prymitywne sztuczki erystyczne. Nie ma problemu, skoro tak musisz – trudno. Tylko ja nie pozwolę na trucie przez twój piec ergo przez ciebie – jesteś bowiem śmiertelnym wrogiem moich dzieci, jak każdy jarający węglem czy śmieciem. Dlatego już czekam na ułożenie się komisji sejmowych, bo następny projekt jest już prawie gotowy. A powinieneś wiedzieć, że dość dobrze wiem, co piszę – PiS jednogłośnie poparł poprawkę Bramory w 2014 (jeśli wiesz, o czym mówię), dwukrotnie przegłosowując ugrupowanie od ośmiorniczek (które teoretycznie miało większość w obu izbach parlamentu). Więc kolejne ograniczenia dla węgla to WYŁĄCZNIE kwestia poświęconego czasu.

  24. Mieszkańcy powinni być dumni że w ich gminie jest ktoś kto (współ)tworzy dobre prawo. I pomyśleć że zaczynał jak wielu innych (np. radni Grzybek i Garbaczewski) – jako lokalny aktywista. 🙂

    • e tam, lokalne sprawki nadal należy ogarniać lokalnie; lokalnie mamy ostatnią chwilę, by wyprostować kwestie prawne wokół projektu budowlanego gimnazjum w Chotomowie i czas zacząć budować. Moja propozycja, by przynieść 5mln z NFOŚ wpadła w próżnię – nikt z samorządu nie podjął rozmowy.

    • jak taki troll może tworzyć dobre prawo? Toż to wiejska cwana gapa od geszeftów, tylko i wyłącznie ……

      • jak widać – próbujesz mnie oceniać, choć gówno wiesz i dlatego z wnioskami lądujesz w malinach 🙂

  25. Jakiego gimnazjum??? Jak to, to pan nie wie??? 😀

  26. Musisz bardzo lubić pieszczoty analne Marcinie skoro tak wielu łącznie z moją skromną osobą mieszczą w Twojej dupie, rozchylę hemoroidy i napiszę raz jeszcze, ostatni raz – zamiast jak to ładnie nazwałeś posiadać ” prawo do karania ” może zacząć od edukacji. Węglem w świadomy sposób można palić czysto, akcja edukacyjna będzie tańsza niż finansowanie jakichkolwiek inwestycji a efekty zapewne odczuwalne szybciej niż wymiana kilku KOTŁÓW (kreując się na fachowca nazywaj rzeczy fachowo) z węgla na gaz.
    Nie brakuje Tobie i innym chęci karania to może idźcie za przykładem Krakowa i w porozumieniu z Policją zorganizujcie kontrolę emisji spalin samochodów które od świtu do późnej nocy stoją w korku w Legionowie, gwarantuje spektakularne sukcesy w nakładaniu kar bo dizelków z wyciętym DPF nie brakuje, tylko nie gwarantuje popularności po takiej akcji – …dziesiąt zabranych dowodów rejestracyjnych i ludziska będą oddychać pełną piersią chwaląc alpejskie TFU! Legionowskie powietrze 🙂
    Rozwagi życząc Tobie i innym pozdrawiam z pod czystego komina

    • @grzeczny – jest poziom, poniżej którego nie warto schodzić. Jeśli związek frazeologiczny „mieć w dupie” nieodparcie kojarzy ci się hemoroidami, to niewiele zostaje do dodania przy takim poziomie skojarzeń, współczuję.
      Warto jednak sprostować, bo piszesz bzdury: nie ma czegoś takiego, jak „czyste palenie węglem”, to jest oksymoron. Rady zachowaj lepiej dla siebie, bo także z nich wychodzi, że nie masz pojęcia, o czym piszesz: ruch samochodowy to zaledwie 8% emisji niskiej. Te wszystkie legendy o silnikach diesla, DPF, FAP to jedynie miejskie legendy, zajmujące małe głowy na równi z newsami z Superaka/Faktu/Miejscowej.
      Rozwaga już jest, dlatego straż miejska zaczęła obserwować i kontrolować „węglarzy” i „śmieciarzy”, mam nadzieję, że pierwsze mandaty i konieczność pokrycia kosztów badań spowoduje u ludzi takich jak ty więcej uwagi, kto wie, może doprowadzi cię to do jakiś sensownych wniosków. Dlatego wkrótce następne ograniczenia dla węgla 🙂
      PS. Czysty komin to możesz mieć, jak go na Wielkanoc umyjesz, w środku emitujesz zaś to, co niestety z bardzo dużym prawdopodobieństwiem wróci do ciebie nowotworem (swoim lub najbliższych); dziw bierze, że wciąż tego nie kumasz i zasłaniasz się „bo tak jest taniej”. Bzdura.

      • „Według NIK w Warszawie za zanieczyszczenie powietrza w ok. 63 proc. odpowiada właśnie komunikacja samochodowa.”

        „Jak wyjaśnił, większość zanieczyszczeń w mazowieckich miastach pochodzi ze spalania kiepskiej jakości węgla w przestarzałych piecach, jednak wyjątkiem pod tym względem jest Warszawa, gdzie głównym sprawcą zanieczyszczenia powietrza jest komunikacja samochodowa. – To nie tylko spaliny, ale też ścieranie klocków hamulcowych, opon, asfaltu. Oprócz tego do Warszawy napływają zanieczyszczenia z okolicznych miast oraz innych województw – zaznaczył.”

        To „znikomy” udział komunikacji samochodowej w zanieczyszczeniu powietrza

        • @Daro, kolejny raz udowadniasz, że kasa z podatków na twoją edukację poszła na marne. Czytasz oby to, co piszesz? Może pomogę z cytatem (z twojego postu):
          „Jak wyjaśnił, WIĘKSZOŚĆ ZANIECZYSZCZEŃ w mazowieckich miastach POCHODZI ZE SPALANIA kiepskiej jakości węgla W przestarzałych PIECACH, jednak WYJĄTKIEM pod tym względem JEST WARSZAWA, gdzie głównym sprawcą zanieczyszczenia powietrza jest komunikacja samochodowa”
          Teraz jaśniej? A jeśli nadal nie kumasz, to poszukaj Raportu WIOŚ za 2014 i po prostu przeczytaj zanim będziesz komentował, dobrze?

  27. …nieczynnego krematoryjnego pieca

  28. Zapraszam na Olszankową…szczególnie w stronę Jana Pawła. W starych, niezamieszkałych domach palą śmieci zakładowe…Zgłaszaliśmy , ale nikt nic nie wie, jak ustalic, skoro tam nikogo nie ma.

  29. Sorry za link do strony, która pewnie niektórym staje w gardle lub w hemoroidach 🙂 ale porusza temat, o którym „ekolodzy” zdają się milczeć. W sieci naturalnie można znaleźć więcej.

    stopwiatrakom.eu/194-wiadomości-z-zagranicy/1465-chiny-brudny-sekret-energetyki-wiatrowej-ekologiczna-katastrofa-w-mongolii-wewnętrznej-i-nieodnawialność-„odnawialnej-energii”.html

    • z ciekawości przeczytałem – niestety, groch z kapustą. Prosty przykład – neodym. Neodym występuje w Chinach, USA, Brazylii, Indiach, Sri Lance i Australii. Dostępne zasoby są oceniane na około 8 milionów ton. Roczne wydobycie to około 7 tysięcy ton. Teraz bierzemy kalkulator i co? przed nam jakieś 1.142 lata wydobycia. Neodym, wbrew tym bzdurom, nie jest „rafinowany” a jest spiekiem z innymi metalami. itd, itd.

      • Marcin, udajesz niedoinformowanego, niedoczytałeś, czy manipulujesz???? 🙂
        Neodym to nie to samo co magnes neodymowy. Neodym jest jego składnikiem. Owszem, jedną z metod wytwarzania magnetyka jest spiekanie Nd, Fe i B ale proces pozyskiwania Nd jest jednak…. zadanie domowe dla Ciebie. 😉 Dodam, że nie tylko o Nd się rozchodzi.
        Dla chętnych na YT można znaleźć dokument „Brudną wojna o cenne kruszce”. Co nieco jest tam o ekonomii i ekologii.

        • raczej zmuszam do myślenia, bo różni nas to, że ja wiem, jak są finansowane takie „demaskatorskie dokumenty”, nie tylko polskim Sejmie czy w UE. Jak poszukasz, znajdziesz też „przerażający dokument” o WWF i temu podobne. Zacznij od zrozumienia, kto i dlaczego sfinansował „Promised land”. Legenda Nd jest elementem tego frontu/sporu.

  30. Jak sprawdził fiński instytut Vaasaett, po uwzględnieniu opodatkowania oraz siły nabywczej, okazuje się że ceny gazu i prądu dostarczanych do naszych mieszkań są w czołówce europy. Choć Niemcy i Czesi płacą za prąd najwięcej, to różnica w porównaniu do Polski wynosi zaledwie 14 proc. Natomiast we Włoszech, Austrii czy Francji, za elektryczność można zapłacić jedną trzecią, a czasem nawet połowę mniej niż u nas.

    Podobnie jest z gazem. Tu znów Polska znajduje się w ścisłej czołówce. Mieszkając we Francji czy Wielkiej Brytanii za rachunki zapłacilibyśmy o jedną trzecią mniej.

    • Potwierdza się to o czym pisałem wcześniej. To cena za media decyduje o tym czym Polacy będą ogrzewać swoje mieszkania
      I dopóki ceny gazu i energii elektrycznej w Polsce będą w europejskiej czołówce to wszystkie te programy pomocowe, dopłaty zdadzą się jak psu na budę
      Dotacja dotacją ale potem przyjdą rachunki za gaz i czar pryśnie

      • Stek bzdur. Stan faktyczny można znaleźć w Raportach PGE, które jako spółka giełdowa muszą publikować – Polska jest najdroższym rynkiem w UE (poza Estonią), tak samo nominalnie jak i stosunkowo do siły nabywczej. Gdyby zaś o wyborze paliwa decydowała wyłącznie cena, to kradziony węgiel byłby oczywistym wyborem. Jaki związek mają z tym programy pomocowe – nie pojmuję, to jakiś groch z kapustą.

  31. W legionowie działa segregacja śmieci na te które można palić w dzień i te które w nocy.

    • Oczywiście każdy kto odważy się mieć odmienne zdanie od twojego zaraz zostanie usłyszy „stek bzdur”
      A nie rozumiesz czy raczej nie chcesz zrozumieć.
      Spróbuję wytłumaczyć łopatologiczne. Dostaje dotację do wymiany pieca, według tego co czytałem koszt adaptacji robię na własny koszt a nie są to wcale małe koszty
      Ale mniejsza z tym bo w końcu dostaję rachunek za „tani” gaz
      Cały czas zastanawiam się nad jednym fenomenem, skoro gaz jest tak tani jak piszesz to dlaczego ludzie z uporem maniaka bawią się z węglem
      Masochiści jacyś czy co ???

      • nie karmić trolla marcina – powiatowego głupka.

      • daro – tak to już jest: jeśli piszesz bzdury, to określenie tego jako „bzdura” jest uprawnione. Jeśli nie wiesz, jak znaleźć dofinansowanie na adaptację, to to jest twój problem, prawda? A jak popytasz to się okaże, że praktycznie nikt, kto przełączył się na gaz, nie wraca już do węgla. Z wielu powodów, ale dla większości przejście na gaz powoduje wzrost świadomości nie tyle eko (bo to akurat nie jest potrzebne), ale przede wszystkim świadomości energii jako takiej. Ty jeszcze tego progu nie przeskoczyłeś, za parę lat sam będziesz się dziwił temu, co właśnie wypisujesz 🙂

  32. Miałem nie karmić trola ale….
    Pamiętacie czasy kiedy wszyscy polecali tanie i ekologiczne ogrzewanie na olej opałowy? Rząd i ekolodzy wychwalali pod niebiosa to paliwo. Były dotacje, zachęty, głodne gadki o ekologii…
    Potem przyszła akcyza, wzrost cen ropy naftowej dały podwyżki tego paliwa o „setprocent” a przeciętny Kowalski drapał się w głowę czym ogrzeje chałupę i skończyła się ekologia.
    Teraz jest podobna sytuacja z gazem, na razie jest nagonka „ekologów” wsparta weekendowymi donosicielami rodem z ORMO a później co będzie?
    Rachunek, bo „nie dajemy się ruskim” a gazoport nie wystarczy a może jak to było z OO? Kolejny podatek na spełnienie części obietnic wyborczych aktualnie przebywających przy korycie – czy będziecie się wtedy grzali?

    • Dokładnie to samo było z gazem, kiedy kilka postów powyżej pisałem o sytuacji po uruchomieniu gazociągu to nie mijałem się z prawdą
      Wtedy w latach 80 gaz był tak tani że nikomu nie opłacało się babrać z węglem
      Dlaczego po kilku latach ludzie wrócili do palenia węglem ????
      To spowodowały drastyczne podwyżki cen gazu, chociaż nasz forumowy ekolog twierdzi że gaz mamy tani

      • daro, jesteś komiczny tak samo jak nieporadny: przelicz sobie koszt MJ z każdego z paliw, odejmij dopłaty, jakie są w węglu (z twoich podatków) i dopiero wtedy komentuj.

    • Gzreczny, by nie męczyć – twoje porównania do czasów słusznie minionych tylko pokazują, że intelektualnie jesteś w latach 70-tych, nie warto strzępić języka, podpowiem tylko, że brent jest < 50 USD, więc najwyraźniej i tu jesteś w malinach 🙂

  33. To Marcinie korzystaj z niższej ceny, wszak to olej. Kup baryłkę pół litra wejdzie do głowy resztę wlej tam gdzie ustaliliśmy masz duuużą pojemność – jak na rozum nie pomoże to choć przeczyści i zwolni się kilka miejsc.
    No i faktycznie, przestań męczyć…
    Dla pozostałych zainteresowanych:
    http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/593549,ceny_oleju_opalowego_o_sto_procent_w_gore.html
    Taki pierwszy lepszy artykuł z 2012 roku.

    • grzeczny, trzy objawy skostnienia twojego mózgu jak na dłoni: 1) w poście nie wnosisz nic merytorycznego, 2) poza atakiem ad personam nie ma w nim zupełnie nic i 3) wklejasz na oślep, zapewne bez czytania, tekst z GPrawnej sprzed 4 lat. A tymczasem wystarczyło sprawdzić, że aktualna, dzisiejsza cena oleju wynosi 2,6 zł/litr (a nie 4,26 jak było 4 lata temu). Tak to widzisz – czytasz bez zrozumienia i dlatego wnioski z dupy; trudno to określić inaczej. Pomyślności 🙂

      • Widzisz marcinku, wszystkie aspekty oceniasz ze swojego punktu widzenia także finansowego.
        Uważasz że skoro ciebie stać na ekologiczne źródła ogrzewania to stać będzie wszystkich.
        Jakoś nie możesz uwierzyć że ktoś z powodów ekonomicznych może zrezygnować z ogrzewania domu gazem
        Ja niestety takie osoby znam
        To samo jest z ogrzewaniem olejem, co z tego że teraz olej kosztuje 2,6-2,7 zł za litr skoro kilka lat temu kosztował ponad 4 zł za litr
        Najpierw zachwalano olej jako ekologiczne źródło ogrzewania ale potem dowalono akcyzę, doszły do tego wzrosty cen ropy i ludzie z oleju masowo zrezygnowali

        • daruś, właśnie z tego powodu twoje opinie są bezwartościowe, bo nie istnieje coś takiego, jak ekonomia trucia. To, że taniej jest siebie samego truć, to jest twój problem. I właśnie przeciwko takim ściemniaczom jak ty powstała ustawa antysmogowa, która nie daje wyboru, tylko: albo przestajesz truć, albo zaczniesz płacić kary. A jak ci nie pasuje akcyza, to pisz do Sejmu, proste 🙂

          • No sorry marcinek jeżeli nie widzisz związku między ekonomią a tym czym Polacy ogrzewają swoje domy to nic nie poradzę że potwierdza się to o czym piszę od dawna że jesteś całkowicie oderwany od realiów życia w Polsce
            Reszty już nie komentuję powód podany powyżej

          • ty i twoje alter ego macie ten sam problem – ignorujecie fakty, naginając je do własnych potrzeb: „palę śmieci, bo na nic innego mnie nie stać”. Nie ma sensu dalej tego komentować, takie myślenie to jest właśnie śmietnik.

  34. @Marcin wygłupiłeś się chłopie.. ale jako ten „dobry wujek”wytłumaczę łopatologicznie – skoro piszemy o cenach historycznych OO wklejony link opisuje właśnie tą sytuacje więc zanim wypunktujesz objawy mojego skostnienia zakończone jak zwykle dupą proszę, przeczytaj co napisali inni i czego sprawa dotyczy.

    • ty masz zwyczajnie problem ze zrozumieniem nawet prostego komunikatu: nie masz argumentów, więc siejesz demagogię od sasa do lasa, wklejając na chybił-trafił jakieś historyczne bajania. Właśnie by nie tracić czasu na takich ludzi powstało nowe prawo i ono nie podlega twojej interpretacji a jedynie ty podlegasz obowiązkowi jego przestrzegania. Teraz zrozumiałeś? Możesz mieć przemyślenia dowolne, węgiel zniknie jeszcze za twojego życia.

  35. Problem jest w tym, że ludzie nie palą ciągle bo nie mają kotłów z podajnikiem tylko przepalają bo mają kotły załadunkowe więc przychodzi wieczór i wszyscy po powrocie z pracy rozpalają a przy rozpalaniu nie ma możliwości aby nie było dymu i okazuje się że nagle o 17-18 jest w okolicy siwo.

    • prawda, także dlatego że wygodniejszy piec ze ślimakiem to też „inwestycja” 🙂 jednak siwe rozpalanie bierze się, niestety, ze śmieci powszechnie używanych do rozpalania oraz słabej jakości (bo taniej) paliwa a niska temperatura jest jedynie dodatkiem. Wystarczy pojechać pod OBI (z dziś) żeby poczytać, jakie gówno tam sprzedają ludziom pod nazwą „ekogroszek”, na etykiecie powinna być info „kupując tańsze paliwo przyspieszasz swojego raka”, jak na papierosach. Z pomiarów wychodzi jednak, że prawdziwy syf pojawia się w powietrzu 20:00-22:00

      • Obi czy Castorama sprzedają czeski węgiel brunatny sama takim palę nie z marketu ale dobrym brunatnym piec z podajnikiem dobrze ustawiony i z komina nic nie leci różnica w kaloryczności niewielka może 2MJ względem kamiennego a cena 500zł/t a nie 800zł/t różnice wg certyfikatów są minimalne. Niestety wolałabym gaz nawet kosztem 1000-2000zł za sezon grzewczy więcej, ale okoliczni mieszkańcy nie chcą gazu bo mają własne lasy i palą swoim drewnem. Aby kocioł nie tylko z podajnikiem dobrze działał musi być odpowiednio ustawiony i czyszczony nie tylko wyrzucić popiół ale raz na tydzień oczyścić wymienniki ciepła czy komorę dopalania sadzy ale większość robi to raz w sezonie i sporo ciepła ucieka im przez komin bo sypanie sadpalu czy innych wynalazków nie zwalnia od czyszczenia.

        • wszystko to racja, ale Ty piszesz już o bardzo świadomym użytkowniku, niestety mało jest takich. Trucie ludzi jest łatwiejsze do pojęcia 🙁

Dodaj komentarz