Legionowo. Tunel czy wiadukt nad torami kolejowymi na Bukowcu?

przejazd-polna-kwiatowa

Przejazd kolejowy Kwiatowa-Polna w Legionowie, fot. archiwum GP

 

Kolejarze wolą, abyśmy na przedłużeniu ulicy generała Bolesława Roi na legionowskim Bukowcu, zamiast tunelu dla osobówek i karetek, zbudowali jednak wiadukt – oznajmił prezydent Roman Smogorzewski na spotkaniu dedykowanym legionowianom z Nowego Bukowca.

O tym, że tunel lub wiadukt na legionowskim Bukowcu są w mieście potrzebne, wiadomo nie od dziś. O bolączkach komunikacyjnych tej dzielnicy w dworcowej poczytalni rozmawiali ostatnio (18 maja br.) włodarze z mieszkańcami Nowego Bukowca. Głównym tematem debaty była budowa „jakiegoś sensownego rozwiązania komunikacyjnego” ułatwiającego przedostanie się z jednej do drugiej części miasta. Tunel lub wiadukt na przedłużeniu ulic Polnej i Kwiatowej lub generała Bolesława Roi – jest, z czego wybierać. Sęk tkwi jednak w tym, że na każdą z powyższych opcji w legionowskim budżecie brakuje pieniędzy, zaś spółki kolejowe, które nie dość że finansowo nie chcą partycypować w realizacji tych inwestycji, to w dodatku stawiają legionowskim władzom wysokie wymagania co do projektu inwestycji.

Ratusz stawia na tunel

Powstał pomysł, abyśmy na przedłużeniu ulicy generała Bolesława Roi i Przemysłowej zbudowali tunel dla samochodów osobowych. Fakty są jednak takie, że kolejarze nie godzą się na budowę tunelu w tym miejscu, gdyż taka budowa powodowałaby utrudnienia w ruchu pociągów. Wolą, aby w tym miejscu powstał wiadukt – mówił prezydent Roman Smogorzewski, podkreślając zarazem, iż sugerowany przez kolejarzy wiadukt nie jest jednak zbyt dobrym rozwiązaniem w tym miejscu. Bez żadnych konkretów, zwłaszcza tych finansowych, prezydent krok po kroku ujawniał mieszkańcom szczegóły tej zaplanowanej w ratuszu inwestycji. Mianowicie, ten kosztujący nie więcej jak 15 mln zł mini-tunel kolejowy dedykowany jedynie osobówkom i karetkom miałby powstać na przedłużeniu ulicy generała Bolesława Roi na legionowskim Bukowcu. Nie wiadomo jednak, kiedy miałoby to nastąpić.

 

 

Nie widzę światełka w tunelu

Koncepcja budowy tunelu kolejowego na przedłużeniu ulic Polnej i Kwiatowej w Legionowie, zdaje się nieaktualna. – Nie wyobrażam sobie zamknięcia na 2 lata przejazdu w ciągu ulic Polnej i Kwiatowej, bo to niestety wiązałoby się z tym, gdybyśmy w tym miejscu mieli budować, czy to tunel, czy to wiadukt. Miastu groziłby paraliż komunikacyjny – tłumaczył prezydent Roman Smogorzewski. –Wolimy poczekać te 2 lata, niż męczyć się przez kolejnych 20 – odcinali się mieszkańcy. – Staraliśmy się o przebudowę tego przejazdu. Kilka lat temu zbieraliśmy podpisy w tej sprawie – wtrąciła legionowianka z ulicy Wrzosowej. – Budowa tego tunelu zawsze jest od czegoś uzależniona – a to od poszerzenia DK 61, a to od budowy galerii handlowej przy wiadukcie kolejowym – wyliczał Ryszard Brański, były legionowski radny, powołując się przy okazji na koncepcje i projekty rozwiązań komunikacyjnych, które już w przeszłości były tworzone dla tej konkretnej lokalizacji. – Teraz, po tych kilkunastu latach wyczekiwania, dowiadujemy się, że miasto nie ma pieniędzy na realizację tej inwestycji – zirytowany dodał po chwili. – Mieszkańcy osiedla Nowy Bukowiec to w większości młodzi ludzie. Ich dzieci chodzą zazwyczaj do szkoły „jedynki”. Jeśli nie ma pieniędzy na tunel, czy wiadukt, to może jakieś przejście podziemne pod torami kolejowymi dla tych dzieci dałoby radę zrobić? – nie odpuszczał następnie.

Absurdalne pomysły

O tunelu, bądź o wiadukcie w ciągu ulic Polnej i Kwiatowej, legionowianie z Bukowca powinni raczej zapomnieć. Prędzej podobny obiekt wyrośnie na przedłużeniu ulicy generała Bolesława Roi, głównie z uwagi na niższy koszt realizacji tej inwestycji. – To jest lepsze rozwiązanie, bo od strony ulicy generała Bolesława Roi są 3 tory kolejowe, zaś na przejeździe w ciągu ulic Polnej i Kwiatowej, tych torów jest 5. Tunel w tej lokalizacji siłą rzeczy musiałby być dłuższy – potwierdzał prezydent Roman Smogorzewski. Legionowian z Nowego Bukowca, pomysł ten jednak nie do końca przekonał. Bali się oni głównie o wzmożony ruch drogowy w swojej najbliższej okolicy. Wśród innych możliwych rozwiązań komunikacyjnych usprawniających ruch drogowy w tej okolicy padły też i wręcz absurdalne propozycje. Jeden z mieszkańców zaproponował nawet budowę biegnącej wzdłuż torów kolejowych nowej drogi łączącej legionowski Bukowiec z warszawską Choszczówką. – Chce pan do centrum Legionowa jeździć przez Choszczówkę? – nie dowierzał prezydent Roman Smogorzewski. – Przecież głównym celem tej inwestycji jest połączenie naszej dzielnicy z centrum miasta – głośno skrytykowali ten pomysł inni uczestniczący w tym spotkaniu mieszkańcy.

Poszerzona krajówka

W tej blisko 2-godzinnej debacie o najlepszych rozwiązaniach komunikacyjnych dla legionowskiego Bukowca dość jasno zarysowała się teza, że ruch drogowy w tej okolicy stanie się płynny, gdy warszawska poszerzony zostanie kolejny odcinek DK 61. Kiedy legionowianie przekonają się o skuteczności powyższego rozwiązania, nie będzie już potrzeby budowania ani tunelu, ani też wiaduktu na Bukowcu. – Większa część legionowian porusza się przejazdem w ciągu ulic Polnej i Kwiatowej, bo stoi wiadukt. W momencie, kiedy ten wiadukt nie będzie stał, czyli jak poszerzą DK 61, to tego problemu tam nie będzie – przekonywał mieszkańców prezydent Roman Smogorzewski. Fakty są takie, że ta unowocześniona i szeroka, bo w sumie czteropasmowa droga, zostanie oddana do użytku publicznego nie wcześniej, jak dopiero w 2020r. Oznacza to, że na udrożnienie ruchu drogowego na Bukowcu legionowianie i tak jeszcze będą musieli poczekać, co najmniej przez 3 najbliższe lata.

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 18

  1. Prezydent ma rację. Po zakończeniu przebudowy DK61 obecny przejazd Polna – Kwiatowa wystarczy. Nie ma co wpuszczać ruchu w Bukowiec. To bardzo nie fair, że mieszkańcy Nowego Bukowca chcą wpuścić ruch pod okna innym, ze „starego” Bukowca ale nie chcą tego wiaduktu blisko siebie bo im ruch będzie przeszkadzał. Ponadto nie ma co wierzyć w kojej opinii prezydentowi patrząc na to że nie spełnił jak dotąd swoich obietnic odnośnie uspokojenia ruchu na Kwiatowej złożonych na początku marca mieszkańcom „starego” Bukowca. No ale cóż, przed referendum był w stanie wszystko obiecać. W każdym bądź razie miezzkańcy starego Bukowca latami nie dopuszczą do budowy autostrady przez. Aszą dzielnicę tak jak to zrobiono przy tunelu w Al. Róż.

  2. ALE JAKI RUCH? Jak przejazd zamknięty to wszyscy stoją w kilometrowym korku….i czekają 30 minut na otwarcie szlabanu. Wydaje mi się, ze jakiś złośliwy zrobił mijankę pociągów akurat na przejeździe na Bukowcu.

    • I dobrze że tak jest bo inaczej w ogóle byłaby to obwodnica wiaduktu. Ale tak nie będzie.

      • Dlaczego tak ma nie być? Szybciej bedzie można dostac się na drugą strone Legionowa jakby był wiadukt

    • Od strony Marek jechalu ci którzy de facto objezdzali wiadukt przejazdem kolejowym

  3. a może wybudować rondo?

  4. Jest jeden prosty sposób na likwidację karka na wiadukcie. Ustawić jako pulsujące pomarańczowe światła na skrzyżowaniu Zegrzyńska/Strużańska. Tak, jak to było zrobione kilka lat temu. Tylko komuś musi się chcieć to zrobić.

    • Taaa…Tylko, że pulsujace swiatła zablokowały ruch od strony Marek bo kulturalni kierowcy nikogo nie wpuszczali z tego kierunku….

  5. Wątpię żeby za rządów pis poszerzyli dk 61 zwłaszcza po akcji z referendum..
    Wg mnie powinien być tunel pod polną i kwiatową, a jak kolejarzom coś nie pasuje to niech się dołoża tj w zielonce i ząbkach.
    Dlaczego legionowo ma płacić?

  6. „W momencie, kiedy ten wiadukt nie będzie stał, czyli jak poszerzą DK 61, to tego problemu tam nie będzie – przekonywał mieszkańców prezydent Roman Smogorzewski. ”

    Tak właśnie uzasadnia swoją bezradność, nieudolność, pustą legionowską kasę oraz fakt, że został wyprowadzony na manowce przez inwestora przejść kolejowych w Legionowie nasz kochany Pan Prezydent. Krótko – liczy, że problem rozwiąże się sam. Jednocześnie budując kolejne bloki i mając świadomość wciąż coraz mocniej zaludniającego się Legionowa. Brawo, proponuję przy jakiejś okazji zakupić SimCity panu Prezydentowi w ramach kursu przygotowawczego do bycia Prezydentem.

  7. Było świetnie sprawdzające się rozwiązanie, wyłączona sygnalizacja ze Strużańską w czasie piątkowych i niedzielnych korków.
    Żeby ułatwić wyjazd z Strużańskiej proponuje wykorzystać policjantów kierujących ręcznie ruchem – słuchaczy w szkole nie brakuje więc mieli by zajęcia praktyczne.

    • Chcesz a aby słuchacze zakończyli żywot pod kolami aut? Polacy nie potrafią jeździć, gdy kieruje ruchem policjant – sam widziałem przy McDonaldzie takie sytuacje

  8. A prezydent zrobi oczywiście to co chcą kolejarze i wybuduje (za nich) wiadukt nad toram, dzięki czemu wpuści jeszcze więcej ciężarówek przez Bukowiec. Ludzie, zastanówcie się i powiedzmy mu dość.

    • Proponuję zamknąć jedyny tunel na III Parceli ponieważ został tam także wpuszczony olbrzymi ruch.
      Mieszkańcy Bukowca przynajmniej część zachowują się jak typowy rodacy
      Wiadukt, tunel,droga czy cokolwiek innego owszem…..ale nie u nas

  9. Wiadukt –oby był szeroki.Pobocza dla rowerów,wózków ,pieszych, Ten co jest to za wąski. Można zrozumieć ,że na starych filarach i nie wytrzymały by, dalszego poszerzenia na szersze pobocza.
    Tunel nie taki jak na Przystanku-wąski..Kurna projektanci jeżdżą samochodami. Projektanci czy decydenci nie zauważają pieszych (wózki dziecinne, niepełno sprawni ,dorośli,rowerzyści,starsi) .Takie ładne obiekty np. dworzec kolejowy .a ułomne.

  10. Kolej chciała podczas remontu linii kolejowej wykonać bezkolizyjny przejazd (tunel lub wiadukt), ale Miasto musiało dołożyć do tej inwestycji parę zł. Wyszło jak zwykle, że chytry dwa razy płaci. Podczas remontu linii kolejowej z budową np. tunelu nie było by żadnego problemu, ponieważ trwały prace remontowe i ruch pociągów był ograniczony. Obecnie paraliżować ruch na rzecz budowy tunelu jest trochę niepoważne.
    Przykładów braku zainteresowania Gospodarzy Legionowa można mnożyć. Chociażby budowa samej stacji Legionowo. Czy nie można było zlokalizować peronów tak aby zejście z wiaduktu DK61 prowadziło właśnie na te perony?
    Kolejny bubel to moloch zwany dworcem PKP. W miejscu gdzie idealnie pasowało by wybudować pochylnię zamiast schodów buduje się budynek dworca – bez komentarza.
    Jeszcze na koniec niejako w temacie aglomeracji, aż się prosiło wybudować przystanek osobowy Legionowo Bukowiec na wysokości osiedla, ułatwiło by to znacznie życie mieszkańcom tej legionowskiej dzielnicy.

    • Do Marek.Mieszkam koło ratusza,kurczę nie pomyślałem ale może i tutaj przydało by się podprowadzić jakiś tor.Jeżeli ty z Bukowca na stację Legionowo masz za daleko i myślisz że może koło tego osiedla ktoś wybuduję przystanek kolejowy to jesteś dobrym fantastą.Pogratulować fantazji.Powiedz co palisz,to może i ja skorzystam.A tak na koniec widywałem większe dzielnicę którę nie mają tak dobrego dostępu do skm-ki.I żeby było jasne,nie jestem zwolennikiem obecnego prezydenta ale trzeba być realistą.Pozdrawiam.

  11. PKP DOSTAJE POTĘŻNĄ KASĘ NA INWESTYCJE OD RZĄDU I UNII !!! 30% DOTACJI PKP ZWRACA BO NIE JEST W STANIE WYKORZYSTAĆ PRZYDZIELONYCH ŚRODKÓW !!! NIECH PKP ZBUDUJE PORZĄDNY WIADUKT NA BUKOWCU, Z PODJAZDAMI I ROZJAZDAMI, BO TAM JEST TAKA MOŻLIWOŚĆ. MIASTO NIE MUSI DOKŁADAĆ !!! POCZYTAJCIE RAPORTY Z KONTROLI NIK W PKP, TO OPADNĄ WAM SZCZĘKI !!! MĄDRALE Z PKP KŁÓCĄ SIĘ O GROSZE , A ZWRACAJĄ POTĘŻNE MILIONY, BO NIE SĄ W STANIE ICH ZUŻYĆ !!!
    A co do stacji w rejonie Bukowca to dobry pomysł !!! Legionowo jest większe od Włoszczowej, prawda ? Jeśli są środki i możliwości to grzechem byłoby tego nie wykorzystać.

Dodaj komentarz