Legionowo. Mieszkańcy os. Piaski protestują przeciwko Narodowemu Centrum Kryptologii

NCK-Legionowo_06

Mieszkańcy bloków graniczących z powstającym właśnie na legionowskich Piaskach Narodowym Centrum Kryptologii (NCK) protestują przeciwko rozpoczętej w listopadzie budowie.

Ich zdaniem wznoszony w błyskawicznym tempie potężny mur betonowy wokół byłej jednostki wojskowej, a tuż pod ich oknami, jest  samowolą budowlaną. Sprawą zainteresowały się już urzędy. Na ręce robotników patrzą obecnie warszawskie Mazowiecki Urząd Wojewódzki (MUW) i Mazowiecki Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego (MWINB) oraz Prokuratura Rejonowa w Legionowie.

 

Wspólnota mieszkaniowa zarządzająca 2 blokami przy ulicy Zegrzyńskiej w Legionowie protestuje przeciwko potężnemu murowi betonowemu, wznoszonemu obecnie w ich najbliższym sąsiedztwie, wokół NCK. – Wiedzieliśmy, że teren ten będzie ogradzany. Nie spodziewaliśmy się jednak, że w odległości 3 m od naszych okien wyrośnie 3 m płot betonowy z zasiekami i bez prześwitów. Ze wszystkich stron zostaniemy odgrodzeni betonem i co najgorsze w dużym stopniu pozbawieni światła – skarżą się mieszkańcy budynków sąsiadujących z terenem tej inwestycji, stojących przy ulicy Zegrzyńskiej 81 A i B na Osiedlu Piaski w Legionowie. – Przez umieszczenie drutów kolczastych na szczycie muru mamy poczucie, jakbyśmy żyli w jakimś obozie koncentracyjnym czy też w więzieniu. Ponadto, na odkrytą przestrzeń o szerokości blisko 3 m powstałą między blokami a ogrodzeniem NCK każdy ma swobodny i niczym nieutrudniony dostęp. Niewątpliwie wpływa to na obniżenie poczucia bezpieczeństwa wśród posiadających ogródki działkowe lokatorów z parteru – podnoszą unieszczęśliwieni powyższą inwestycją legionowianie z Osiedla Piaski.

Samowola budowlana?

Zdaniem mieszkańców inwestycja realizowana jest niezgodnie z obowiązującym w kraju prawem budowlanym. – Przekaz jest jasny. NCK nie liczy się z prawem. Działa poprzez fakty dokonane. Prawdopodobnie wszelkiego rodzaju kary z tym związane wliczone są już w koszty budowy – pisze w liście nadesłanym 19 grudnia br. do redakcji „Gazety Powiatowej” Mirosław Typek, członek zarządu wspomnianej wspólnoty mieszkaniowej, który w połowie grudnia pisemnie interweniował w tej sprawie w stołecznych MUW i MWINB oraz ostatnio nawet i w legionowskiej Prokuraturze Rejonowej.

Budowa dopiero w grudniu?

Z korespondencji z powyższymi urzędami, przekazanej do wiadomości redakcji „Gazety Powiatowej”, wynika, że zgłoszenie robót budowlanych, niewymagających pozwolenia na budowę, polegających na przebudowie i budowie ogrodzenia wokół legionowskiego kompleksu wojskowego wpłynęło do stołecznego MUW w dniu 19 listopada. Urząd ten, zgodnie z obowiązującymi przepisami, mógł w ciągu kolejnych 30 dni, czyli do 19 grudnia br. zgłosić swój sprzeciw w tej sprawie. Gdyby uczynił to we wskazanym terminie, do realizacji tej inwestycji niezbędne okazałoby się uzyskanie w legionowskim Starostwie Powiatowym pozwolenia na budowę.

Zlecono kontrolę inwestycji

Tymczasem inwestor, zamiast wstrzymać się z budową płotu wokół NCK przynajmniej do 19 grudnia, rozpoczął ją już blisko miesiąc temu, tj. w połowie listopada. – Pragniemy zauważyć, że budowa ogrodzenia zaczęła się już kilka tygodni temu. Dowodem są zdjęcia w załączniku oraz zeznania licznych świadków. W związku z tym, inwestor nie zastosował się do wytycznych zawartych w art. 30 ust. 5 ustawy z dnia 7 lipca 1994r. „Prawo budowlane” i w sposób świadomy złamał prawo. Zgodnie z prawem taką inwestycję mógł rozpocząć po 30 dniach od dnia zgłoszenia robót budowlanych. Termin ten mija 19 grudnia – tak m. in. cytowany powyżej Mirosław Typek uzasadnił swą prośbę o wniesienie sprzeciwu do otrzymanego 19 listopada zgłoszenia przedmiotowych robót budowlanych, w miniony wtorek (16 grudnia) oficjalnie skierowaną do MUW w Warszawie. W tym samym piśmie, zarząd wspomnianej wspólnoty mieszkaniowej poprosił też stołeczny MUW o nałożenie na NCK obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę, w którym przedstawione miałyby zostać rozwiązania, niwelujące zły wpływ tego przedsięwzięcia na sąsiednie tereny mieszkalne. W odpowiedzi na wnioski lokalnej wspólnoty, MUW zlecił stołecznemu MWINB kontrolę budowy realizowanej na terenie jednostki wojskowej na osiedlu Piaski w Legionowie, już w dniu następnym tj. w środę, 17 grudnia.

Zgłosili prokuratorowi

Obok pisma skierowanego do warszawskiego MUW zarząd wspólnoty mieszkaniowej z osiedla Piaski w tym samym dniu, tj. 16 grudnia, złożył 2 inne formalne wnioski. Pisemne prośby wspólnoty o powstrzymanie samowoli budowlanej realizowanej przez NCK pod oknami bloków pozostających w jej zarządzie wysłane zostały zarówno do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego (GUNB) w Warszawie jak i do stołecznego MWINB. Z uwagi na obawę przed opieszałością urzędów o interwencję w tej sprawie poproszono także i legionowską Prokuraturę Rejonową. – Z rozmów telefonicznych z MWINB wynika, że sprawa będzie się ciągnąć dość długo. Dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o szybką interwencję – tak  zwrócili się do legionowskiej prokuratury Monika Waśniewska, Julita Baczyńska, Krystyna Kulesza i Mirosław Typek z zarządu wspólnoty mieszkaniowej bloków stojących przy ulicy Zegrzyńskiej 81 A i B w Legionowie. W swej pisemnej prośbie z 18 grudnia, wyraźnie podkreślili oni ponadto, że budowę ogrodzenia wokół NCK realizowaną pod oknami mieszkańców z 2 ich bloków warszawskie urzędy już 2 dni wcześniej (17 grudnia) wzięły za samowolę budowlaną.

Przepychanki z betonem w tle?

Jakie kroki prawne w tej sprawie podejmą 3 wspomniane urzędy, póki co jeszcze nie wiemy. – Inspektor MWINB kontrolujący tę inwestycję prawdopodobnie zleci interwencję w tej sprawie Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego (PINB) w Legionowie. Zadzwoniłem zatem doń prewencyjnie. Powiedziano mi jednak, że nawet jeśli PINB dostanie jakieś pismo od MWINB, to i tak z uwagi na złą właściwość nie podejmie w tej sprawie żadnej interwencji – martwi się tymczasem jeden z mieszkańców bloku przy ulicy Zegrzyńskiej 81 A w Legionowie. – Zaczną się teraz przepychanki, kto ma prawo i obowiązek to kontrolować. Betonowy mur z wojskowymi zasiekami wyrośnie mi zaś pod oknem, niejako w międzyczasie – wtrąca jego sąsiad z bloku mieszkający w klatce obok.

Czy obawy mieszkańców 2 bloków z ulicy Zegrzyńskiej 81 A i B w Legionowie potwierdzą się, poinformujemy czytelników „Gazety Powiatowej” w następnym wydaniu tygodnika, czyli de facto już na początku stycznia 2015r.