Noktowizor dla straźnika

Ci, którzy nielegalnie będą wysypywać śmieci w naszych lasach, zakładać wnyki na zwierzęta, strzelać z wiatrówek, kraść czy dokonywać innych działań na szkodę mieszkańców Legionowa, muszą strzec się w nadchodzącym roku. Jeśli tylko Prezydent wysupła 3000 zł, straźnicy miejscy wzorem swoich warszawskich kolegów będą mogli organizować specjalne akcje i dyskretnie obserwować złoczyńców zza zasp śniegu.

Sprzęt wart około 3 tysiące złotych ma dostać się do rąk naszej straźy Miejskiej w Legionowie. Lornetka noktowizyjna będąca zwykle na wyposaźeniu wojska coraz częściej trafia do słuźb ochraniających nasze mienie i zdrowie. Jest to zaawansowany technologicznie sprzęt z układem optycznym umoźliwiającym obserwację nocną. Noktowizory są stosowane z powodzeniem u naszych sąsiadów, straźników warszawskich. Straź Miejska m.st. Warszawy noktowizory wykorzystuje zwłaszcza w pracy funkcjonariuszy Wydziału Specjalistycznego. Producenci noktowizorów zachwalają ich moźliwości techniczne oraz zwracają uwagę, źe jest to konieczne wyposaźenie przy zawodach wymagających dyskretnej obserwacji terenu. Jak jest w rzeczywistości? – W ciemnościach  noktowizor pozwala obserwować teren  na odległość 100 metrów, przy niewielkim żródle światła do 200 metrów. Jednym z ostatnich przykładów ich zastosowania to działania w ramach akcji „Hiena”, kiedy straźnicy patrolowali warszawskie nekropolie w czasie świąt listopadowych – podaje Anna Czerwińska z zespołu prasowego warszawskiej SM. Funkcjonariusze Wydziału Specjalistycznego tylko przez trzy noce prowadzonych działań podjęli 91 interwencji. Wylegitymowali 124 osoby. Nałoźyli 20 mandatów karnych za spoźywanie alkoholu, zakłócanie spokoju i porządku publicznego. Ujęli równieź sprawcę pobicia i udaremnili przypadki kradzieźy.

Lornetka dla Gawkowskiego

Moźna zadawać sobie pytanie, po co podobne urządzenie jest potrzebne legionowskiemu straźnikowi. Co roku, podobnie jak w Warszawie, Straź Miejska instaluje się na cmentarzach, by przed Dniem Wszystkich Świętych pilnować grobów przed złodziejami cmentarnymi, którzy byli plagą stołecznych  nekropolii. Ten zakup równieź nie ucieszy kłusowników, którzy działają na zalesionych terenach naszego powiatu. Oprócz akcji wydziałów kryminalnych, lornetka przyda się dla patroli w okolicach obrzeźy lasów, gdzie mieszkańcy  notorycznie pozbywają się śmieci. Mimo obowiązkowego uczestniczenia w systemie odbioru oraz selektywnej zbiórki odpadów w wyniku referendum śmieciowego dotyczącego osób indywidualnych, ścieźki leśne, które mogłyby słuźyć do przyjemnego spaceru, zasypywane są odpadkami z gospodarstw domowych oraz zamieniają się w budowlane wysypiska. Mieszkańcy Legionowa oskarźają gminy sąsiedzkie o zanieczyszczanie ich terenów. Jak twierdzi Komendant Straźy Miejskiej Ryszard Gawkowski, uźycie noktowizora podczas akcji ścigających takie zachowania mogłoby przyczynić się do eliminacji tego zjawiska. Póki co w roku 2010 nie starczyło finansów na zakup noktowizora. Być moźe nowy rok przyniesie dodatkowe 1000 zł w budźecie, byśmy mogli poczuć się dumnymi posiadaczami nowoczesnego sprzętu. Problemem pozostaje jedynie mała ilość straźników w naszym mieście oraz  ograniczone godziny działania Straźy Miejskiej. Straźnicy pracują przecieź od godziny 7.00 do 23.00.

iw


Taki sprzęt od jakiegoś czasu znajduje się na wyposaźeniu warszawskich straźników miejskich