Os. Sobieskiego: Będzie psi wybieg, gdy znajdzie się inwestor

wybieg-dla-psow-legionowo

Działka pomiędzy ul. Sobieskiego i Wysockiego, na której miał powstać wybieg dla psów (fot. GP/kg)

O ile pojawi się chętny inwestor, niewykluczone, że jeszcze w tym roku, na działce leżącej między ulicami Jana III Sobieskiego a Piotra Wysockiego w Legionowie powstaną wybieg i plac zabaw dla psów. W minioną środę (27 maja) 16 legionowskich radnych podniosło ręce „za” ogłoszeniem przetargu w tej sprawie, 5 się temu sprzeciwiło.

Legionowscy radni chcą w drodze przetargu na 20 lat wydzierżawić działkę przeznaczając ją pod wybieg i plac zabaw dla psów. Kiedy konkurs zostanie ogłoszony, ciężko jest powiedzieć. Z uzasadnienia podjętej w zeszłą środę (27 maja) uchwały, wynika konieczność wygrodzenia przez przyszłego dzierżawcę blisko 3,2 tys. m² placu położonego między ulicami Jana III Sobieskiego a Piotra Wysockiego w Legionowie oraz zagospodarowania go alejkami spacerowymi wyposażonymi w ławki, kosze i tablicę z regulaminem informującą właścicieli psów o obowiązku sprzątania po swoich pupilach.

Darmowe wejściówki na psi wybieg

Na dany moment pewne zdaje się być jedynie, że wejście i korzystanie z podstawowych atrakcji na psim wybiegu będą bezpłatne. Tak przynajmniej wynika ze wstępnych ustaleń i zapewnień 3 legionowskich prezydentów uczestniczących na sesji w dyskusji. Rodzi się zatem pytanie, na czym będzie zarabiał przedsiębiorca, który wygra planowany przez urząd przetarg? Odpowiedź na nie też okazuje się całkiem prosta. Mianowicie głównym źródłem dochodów takiego przedsiębiorcy mają być zyski ze sprzedaży innego rodzaju „zwierzęcego” asortymentu i usług, takich jak np. żywność, akcesoria, leczenie, strzyżenie, czy też tresura. Niewykluczone więc, że na tym terenie wraz z psimi wybiegiem i placem zabaw wyrosną również dedykowane czworonogom pawilony handlowo-usługowe.

Kto zarobi na psiej rozrywce?

Lokalni włodarze podkreślali istnienie głębokiej potrzeby realizacji tego rodzaju inicjatywy w mieście. Zapytani wprost, skąd mają taką wiedzę, i czy czasem już teraz przypadkiem nie wiedzą, który z lokalnych przedsiębiorców może być zainteresowany realizacją tego typu inwestycji, zgodnie odpierali, że na ujawnianie takowych informacji jest obecnie jeszcze zbyt wcześniej. – Wskazywanie inwestorów zainteresowanych budową psiego wybiegu jeszcze przed ogłoszeniem przetargu, grozi rychłym przypięciem łatki, że i tak przecież został on ustawiony – mówili wszyscy 3 legionowscy prezydenci.

Parking kontra psia moda

Na sesji wyszło również na jaw, że na tym atrakcyjnym zielonym miejskim placu nie może powstać jedynie sam parking, o co zresztą kilka dni wcześniej na posiedzeniu komisji rozwoju miasta (21 maja) wnioskowali radni m. in. Agnieszka Borkowska i Leszek Smuniewski. Okazało się bowiem, że zgodnie z obowiązującym na tym terenie miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (mpzp) parking dla legionowian z osiedla Sobieskiego mógłby co prawda wyrosnąć, ale wyłącznie w towarzystwie jednorodzinnej zabudowy mieszkaniowej i opcjonalnie dopuszczonej tam usługowej.