Powiat. Sprawca pobicia z Serocka i paser z Pułtuska zatrzymani przez legionowskich policjantów

zakład karny Białołęka

Zakład karny na warszawskiej Białołęce, fot. Zakład Karny Białołęka Facebook (archiwum GP)

Legionowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy nie stawili się do zakładów karnych w celu odbycia kary.  46-letni paser w więzieniu spędzi 22 dni, zaś 33-letni mężczyzna, który dopuścił się przestępstwa przeciwko cudzemu zdrowiu najbliższe 4 miesiące.

Policjanci wpadli na trop dwóch mężczyzn ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. We wtorek rano (10 lipca br.) seroccy kryminalni sprawdzali nieruchomość na terenie tej miejscowości, w której mógł przebywać jeden z poszukiwanych, a skazanych przez sąd mężczyzn. – Policjanci podczas kontroli posesji zatrzymali 33-letniego Pawła S. Funkcjonariusze potwierdzili, że mężczyzna był skazany sądownie za przestępstwo przeciwko zdrowiu  na karę czterech miesięcy pozbawienia wolności i sąd wydał nakaz doprowadzenia go do zakładu karnego – mówi komisarz Jarosław Florczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.

 

Paser nie zapłacił grzywny i poszedł do więzienia

Tego samego dnia, ale wieczorem ich koledzy po fachu z Legionowa sprawdzili inną nieruchomość – tym razem było to jedno z legionowskich mieszkań. W kontrolowanym lokum kryminalni ujawnili poszukiwanego mężczyznę. – 46-letniego Artura K. poszukiwała komenda w Pułtusku. Sąd Rejonowy w Pułtusku wydał wobec niego nakaz doprowadzenia do zakładu karnego. Mężczyzna był skazany za paserstwo. Sąd zdecydował, że Artur K. ma odbyć karę zastępczą 22 dni pozbawienia wolności za grzywnę w wysokości 900 zł, której nie zapłacił – wyjaśnia rzecznik prasowy legionowskiej policji.