Gminy nie chcą płacić za światło

52044279177cd.jpg

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad buduje w powiecie kolejne drogi. Rodzi to jednak problemy – GDDKiA oczekuje, źe gminy dołoźą się do kosztów oświetlenia jezdni. Gminy płacić nie chcą.


Jeden z czytelników naszego tygodnika zwrócił nam uwagę na nieoświetlone odcinki ulicy Warszawskiej. – Dlaczego odcinek pomiędzy granicą Michałowa-Reginowa a wiaduktem kolejowym w Zegrzu Południowym nie jest oświetlony, chociaź stoją tam latarnie? – pytał pan Marek. Faktycznie, o tej porze roku ten odcinek drogi jest szczególnie niebezpieczny, bo pobocza są zasypane śniegiem – pieszy czy rowerzysta na nieoświetlonej drodze, gdzie samochody mogą poruszać się z prędkością 90 km/h, jest szczególnie naraźony na potrącenie.

GDDKiA oskarźa Nieporęt

Małgorzata Tarnowska – rzecznik prasowy warszawskiego oddziału GDDKiA o nieoświetlenie Warszawskiej w części przebiegającej przez Gminę Nieporęt oskarźa tamtejszy urząd. Według przedstawionych przez nią dokumentów, w marcu tego roku zaproszono przedstawiciela Urząd Gminy Nieporęt na spotkanie w sprawie uzgodnienia procedury i terminu przekazania podległego oświetlenia DK 61. UG Nieporęt w odpowiedzi poinformował, źe oświetlenie drogi naleźy do kompetencji zarządcy drogi, czyli GDDKiA. W następnym piśmie GDDKiA Oddział w Warszawie przytoczył przepisy Ustawy o drogach publicznych, Ustawy Prawo Energetyczne a takźe na podstawie odpowiedzi podsekretarza Stanu w Ministerstwie Infrastruktury interpelację nr 7598 dotycząca zasad finansowania przez gminy oświetlenia na drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych. – Określają one jednoznacznie, źe finansowanie oświetlenia dróg naleźy do zadań własnych gminy – twierdzi Tarnowska. Po wymianie pism po raz kolejny zaproszono nieporęckich urzędników do procedury przejęcie oświetlenia. Urząd w Nieporęcie na zaproszenie nie odpowiedział – w związku z tym GDDKiA od lipca oświetlenie wyłączyła.

Serock teź nie płaci

Jak mówi Z-ca Wójta gminy Nieporęt Alicja Sokołowska, w trakcie modernizacji Warszawskiej GDDKiA wybudowała oświetlenie i powinna ponosić koszty jego utrzymania – Latarnie nie naleźą do Gminy Nieporęt. Jeśli dostaniemy środki na utrzymanie oświetlenia dróg krajowych, to będziemy ponosić te koszty – twierdzi Z-ca Wójta. – Równieź w Serocku na odcinku w Zegrzu Północnym, z tego co wiem, jest podobny problem i to oświetlenie teź jest wyłączone. Nie wiem kiedy to będzie rozwiązane, według mnie GDDKiA nadal powinna ponosić koszty związane z utrzymaniem tego oświetlenia.Oświetlenie na ulicy Warszawskiej jest wyłączone, nasz wójt interweniował w tej sprawie ale nic to nie dało – mówi Krzysztof Aniołkowski, Kierownik Działu Zarządu Dróg i Gospodarki Komunalnej UG Nieporęt. W wyniku negocjacji na razie włączono dla bezpieczeństwa na moście co drugą latarnię.

Egipskie ciemności w Serocku

W Zegrzu Północnym na odcinku do Jadwisina wygaszone są niemal wszystkie latarnie – GDDKiA chce wywrzeć na nas presję, źebyśmy partycypowali w kosztach oświetlenia drogi krajowej. Mieszkańcy dzwonią, a my nie moźemy nic zrobić, bo to nie są nasze instalacje – mówi Paweł Osiński z Referatu Przygotowania i Realizacji Inwestycji Urzędu Miasta i Gminy Serock – W Borowej Górze przy kładkach panują egipskie ciemności. My mamy własne ulice i nie chcemy ponosić kosztów utrzymania oświetlenia ulic krajowych – dodaje. Urzędnicy nie chcą powiedzieć jak duźe są koszty utrzymania oświetlenia tego odcinka drogi, poniewaź eksploatacja uzaleźniona jest od konkretnej specyfikacji oświetlenia, ilości i mocy źarówek. Dla przykładu rachunki za energię elektryczną potrzebną do oświetlenia ulicy Zakroczymskiej, która równieź jest drogą krajową, obciąźają budźet Gminy Serock w wysokości 6700 zł rocznie.

Jak to jest z tym prawem?

Do 2003 roku Prawo energetyczne stanowiło o obowiązku finansowania przez gminy oświetlenia ulic, placów i dróg znajdujących się na ich terenie, jeśli gmina była ich zarządcą. Budźet państwa finansował oświetlenie dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych, które nie były przekazane zarządcom gminnym. W 2004 roku uregulowano prawo własności dróg, które mówi, źe drogi krajowe są własnością Skarbu Państwa, a drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne własnością właściwego samorządu. Natomiast finansowanie oświetlenia powiązano nie z własnością lecz z połoźeniem danej drogi. Wynika z tego, źe finansowanie oświetlenia dróg publicznych naleźy do zadań gmin. Dotyczy to zarówno rachunków za prąd, jak i kosztów utrzymania punktów świetlnych. Wyłączone są z tego jedynie drogi ekspresowe oraz autostrady. Takźe gmina w obecnym stanie prawnym nie musi być zarządcą drogi, ale musi płacić rachunki.

GDDKiA oraz Urzędy Gmin w dalszym ciągu wysyłają do siebie pisma. Sytuacja jest patowa. Nie wiadomo kiedy nowe latarnie, które stoją przy ulicy Warszawskiej, będą wykorzystywane zgodnie z ich funkcją. Póki co nadal będzie ciemno.

iw