Nieporęt. Chcą progi zwalniające na Słonecznej w Stanisławowie Pierwszym

Tadeusz-Krupa

Naczelnik Wydziału Drogowego, insp. Tadeusz Krupa

 

Stanisławów Pierwszy w gminie Nieporęt ma piękną ulicę o nazwie Słoneczna – szeroka, oświetlona, z chodnikiem, tylko się cieszyć. Dlaczego więc mieszkańcy narzekają?! Niestety Warszawiacy też już wiedzą, że Słoneczna to ulica równoległa do ulicy Płochocińskiej i służy ona jako dodatkowy wyjazd nad Zalew Zegrzyński i dalej – na Mazury.

 

Od piątku do niedzieli na Słonecznej tworzy się potworny korek. W czasie weekendów wyjazdy z prywatnych posesji są możliwe tylko dzięki „uprzejmości” weekendowiczów. Mieszkańcy Stanisławowa, chcący wrócić do domów, zawsze mogą podjąć próby jazdy „pod prąd” lub jak każdy – żółwim tempem przesuwać się do przodu. Jest jeszcze opcja niewracania do domu w piątek po południu. Można by pomyśleć, że się czepiam, bo to tylko weekend wiec można wyjeżdżać lub wracać w godzinach kiedy nie ma już takiego tłoku i cieszyć się, że po weekendzie znowu będzie można spokojnie i bezpiecznie się poruszać.

 

Ile mocy w silniku?

I tu mamy zupełnie inny problem, ponieważ w ciągu tygodnia dla niektórych kierowców, ulica Słoneczna staje się doskonałą ulicą do sprawdzania mocy silników zarówno w samochodach jak i w motocyklach. Kiedy nie ma korków, można szaleć – nawierzchnia doskonała, a ścinanie zakrętów z idiotyczną prędkością dodaje tylko adrenaliny. I tak, w długi majowy weekend w powiecie legionowskim policjanci zatrzymali 22 prawa jazdy za przekroczoną o 50 km/h prędkość w terenie zabudowanym, szczęście, że nikt nie zginął. Mieszkańcy Stanisławowa montują więc lustra, wysuwają nosy swoich samochodów z wielka ostrożnością, bo nigdy nie wiadomo, kiedy i z której strony pokaże się niespełniony kierowca Formuły 1.

Drogówka pomaga

Funkcjonariusze policji drogowej przeprowadzają kontrole na ul. Słonecznej, ale nie mogą tam być bez przerwy. Tak źle i tak niedobrze, co więc możemy zrobić? Pomyślałam, że najlepszą radę dostanę od kogoś, kto wie i na co dzień ma do czynienia z takimi problemami. Naczelnik Wydziału Drogowego, insp. Tadeusz Krupa uważa, że jedynym rozwiązaniem problemu jest ułożenie na Słonecznej progów zwalniających – „śpiących policjantów”. – Progi zwalniające rozwiązały bardzo podobny problem w Kątach Węgierskich. Na Słonecznej są 2 proste odcinki drogi, gdzie kierowcy rozwijają duże prędkości. Po ustawieniu progów każdy musi zwolnić, żeby sobie nie narobić problemów i nie uszkodzić zawieszenia. – mówi Insp. Krupa. Korków nie rozluźnimy zwłaszcza w miejscach, gdzie 2 pasy przechodzą w jeden, drogi też nie poszerzymy.

Gmina Nieporęt to bardzo atrakcyjne miejsce dla mieszkańców Warszawy zwłaszcza w sezonie letnim. Ludzie szukają wiec alternatywnej drogi, a kierowcy omijając Płochocińską będą jeździli Słoneczną. – Władze samorządowe mogą wystąpić do nas (policji) z projektem organizacji ruchu, a każdy projekt, który wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa, jest pozytywnie opiniowany. Jeśli zaraz na początku Słonecznej zostanie ustawiony pierwszy próg, a po nich następne, to problem zniknie – dodaje Krupa.

Według naszych informacji mieszkańcy ul. Słonecznej już przygotowują wniosek o budowę progów zwalniających.

Irena Werner-Peroń