W ostatnim czasie na terenie Jabłonny i Legionowa namierzono 2 plantacje konopi indyjskich. Policja zabezpieczyła prawie 160 krzaków tej rośliny oraz 940 gramów suszu marihuany.
Do pierwszego odkrycia plantacji doszło po tym, jak policjanci z Warszawy podczas nocnej służby pełnionej na terenie Legionowa na ulicy Moniuszki skontrolowali 3 młodych mężczyzn stojących przy zaparkowanym volkswagenie. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło ich podejrzane zachowanie. Jeden z panów na widok policji schował się za samochodem. Po wylegitymowaniu mężczyzn okazało się, że są to obywatele Ukrainy w wieku od 18 do 20 lat, a na tylnym siedzeniu ich samochodu znajduje się 10 krzaków konopi indyjskich. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu.
Wszczęte postępowanie doprowadziło policję do działki w Jabłonnie. Tam natrafiono na plantację konopi indyjskich, z której pochodziły krzaki znalezione w volkswagenie. W mieszkaniach dwóch zatrzymanych mężczyzn znaleziono porcje suszu roślinnego. Zatrzymano również czwartego podejrzanego w tej sprawie, 22-letniego obywatela Ukrainy.
– Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzuty uczestnictwa w przygotowaniu do obrotu znacznej ilości środków odurzających w postaci 940 gramów marihuany poprzez założenie plantacji. Jak ustalili śledczy konopie zostały zebrane, wysuszone i były przygotowane do sprzedaży – informuje podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Podejrzani przebywają teraz w areszcie tymczasowym. Grozi im kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Druga plantacja
Następnego dnia na terenie Legionowa policjanci znaleźli kolejną plantację konopi indyjskich. Na jednej z posesji ujawnili i zabezpieczyli 147 krzewów w różnych fazach wzrostu, które zostały przesłane do dalszych badań. Śledczy ustalą, do kogo należy nielegalna uprawa. Obie sprawy mają charakter rozwojowy.
