Gwałt w pigułce czyli czym jest pigułka gwałtu i jak działa?

pigulki-foter

fot. ollografik / Foter / CC BY-ND

Mimo, iż legionowscy śledczy, póki co nie mają żadnych dowodów, jakoby to wykorzystana seksualnie kobieta była pod wpływem podstępnie podanych środków odurzających, czy też tzw. pigułki gwałtu, ostrzegamy inne bawiące się na dyskotekach legionowianki o takowym ryzyku..

Odurzają ofiary pigułkami gwałtu

Co i rusz, w kraju słychać nagłaśniane przez media historie o wyciętej nerce i gwałtach na nieprzytomnych kobietach, spowodowanych wcześniejszym zażyciem podstępnie podanej pigułki gwałtu, inaczej zwanej narkotykiem „klubowym”, bądź też „date-rape-drug”, czyli narkotykiem podczas randki. Pod tymi nazwami kryją się euforyczno-uspokajające środki farmakologiczne i dopingujące, zazwyczaj takie jak ketamina, benzodiazepiny, czy też w przeszłości używany w anestezjologii do narkoz, zaś współcześnie w kulturystyce na przyrost mięśni kwas gamma-hydroksymasłowy (GHB). Na czarnym rynku, właśnie te 3 rodzaje substancji są najczęściej wykorzystywane do odurzania ofiar popełnianych nań przestępstw.

Groźna dla zdrowia i życia amnezja

Pigułki gwałtu są zazwyczaj bezzapachowe, bezbarwne, bezsmakowe i doskonale rozpuszczają się w wodzie. Występują w postaci płynu, proszku, tabletek lub granulatu. Szybko rozkładają się też w organizmie człowieka. Po 8 godzinach od ich spożycia nie zostawiają żadnych śladów w jego krwi, zaś po 12 w moczu. Dosypane do napojów w małych lub średnich dawkach powodują zaburzenia równowagi i zawroty głowy bez utraty świadomości. Można nawet rzec, że wpływają na rozluźnienie i lepsze samopoczucie. Osoby po zażyciu tych substancji stają się wówczas bardziej rozmowne, towarzyskie i chętne do zabawy. Dodatkowym objawem towarzyszącym ich zażyciu są, podobnie zresztą jak po wypiciu alkoholu, zaburzenia mowy i logicznego myślenia. Przedawkowanie pigułek gwałtu wywołuje u ofiar pożądane przez sprawców przestępstw nań dokonanych, nietypowe samopoczucie. Stają się one bowiem uległe, senne, aż w końcu tracą świadomość. Co się dzieje z nimi później, wiedzą zazwyczaj już tylko sami oprawcy. Ich ofiary budzą się w obcych miejscach, rozebrane, pobite lub okradzione. Nie wiedzą, co się wydarzyło i kto je tak skrzywdził. Często też, nawet przez kilka dni od ataku, nigdzie nie szukają pomocy, głównie z uwagi na wywołaną przez te substancje amnezję, jak i niemożliwość odnalezienia na swoim ciele oznak ataku. Wielu poszkodowanych, którym do napoju dorzucono pigułkę gwałtu, nie zgłasza tego zdarzenia na policję z różnych przyczyn. Po pierwsze dlatego, że wydaje im się, że przesadzili z alkoholem, po drugie zaś, wielu z nich, nawet nie zdaje sobie sprawy, że padło ofiarą przestępstwa.

„Pigułkowi gwałciciele” czują się bezkarni?

Przestępstwa dokonane na ofiarach będących pod wpływem pigułek gwałtu, bardzo trudno jest polskim organom ścigania udowodnić. Dotychczas, wszystkich postępowań prowadzonych w kraju w tym kierunku i wynikających z nich skazań było niewiele, głównie z uwagi na niemożliwość wykrycia w organizmach poszkodowanych tych niebezpiecznych substancji. Często, kiedy zgwałcone kobiety odzyskiwały świadomość, było już za późno na wykrycie w specjalistycznych badaniach obecności pigułek gwałtu w ich organizmach. Dzięki m. in. temu, gwałciciele czują się i pozostają bezkarni, bo kobiety, które skrzywdzili, częstokroć nie pamiętają tego, co się stało. Mają też świadomość, że ich ofiarom, trudno będzie udowodnić gwałt, oraz że przeważnie to właśnie one same siebie obwiniają za te przestępstwa.

Jak się zabezpieczyć?

Krajowe organa ścigania przypominają, że jeżeli nawet tylko wydaje nam się, że mogliśmy zostać odurzeni pigułką gwałtu, powinniśmy o tym fakcie zawiadomić policję i jak najszybciej zgłosić się do szpitala na badanie krwi i moczu. Być może narkotyk będzie jeszcze wykrywalny? Przed wyjściem na imprezę, warto też zaopatrzyć się w tester wykrywający substancje narkotykowe w napojach, zaś bawiąc się na dyskotekach nie spuszczać swoich drinków z oka. Drink testy wykrywające tzw. pigułki gwałtu w napojach, już od kilku lat dostępne są w polskich aptekach w cenach, obecnie nie przekraczających 5 zł.

O sprawie wykorzystanej seksualnie kobiety pisaliśmy w tej wiadomości.