Mediateka, Multimedialna Strefa Pasażerska i regres czytelnictwa

mediateka-biblioteka

4 lutego na posiedzeniu Zarządu Powiatu Starostwa Legionowskiego, został wybrany dyrektor Powiatowej Instytucji Kultury, placówki utworzonej na bazie Filii nr 1 w Legionowie.

Nową jednostką powiatu kierować będzie Renata Sowińska. Czeka ją trudne wyzwanie, bowiem, jak pokazują analizy, czytelnictwo w Legionowie przeżywa regres.

Przez ostatni rok mieszkańcy Legionowa walczyli przeciwko likwidacji kolejnych filii Miejskiej i Powiatowej Biblioteki w Legionowie. W wyniku protestu społecznego, prezydent ugiął się pod naciskiem, a starosta znalazł rozwiązanie, które mogłoby zaspokoić wszystkich – utworzenie na bazie Filii nr 1 Powiatowej Instytucji Kultury. Na temat szczegółów działania PIK zbyt wiele jeszcze nie wiadomo. Instytucja jest w fazie organizacji, a fizycznie pojawi się już 1 marca, gdy po likwidacji biblioteki przy Sowińskiego, powiat przejmie jego budek oraz księgozbiór. O planach wobec PIK dyskutowano na drugim spotkaniu Zespołu ds. Rozwoju Czytelnictwa i Biblioteki w Legionowie 29 stycznia w miejskim ratuszu.

Ilu pracowników?

Nie wiadomo, czy w instytucji znajdującej się pod kontrolą Starostwa, zatrudnienie znajdą wszystkie bibliotekarki pracujące w Filii nr 1. Według informacji od Starosty Jana Grabca, dyrektor Masiak wystąpiła z prośbą o zatrudnienie w nowej placówce obecnych pracowników Filii nr 1. Prawdopodobnie jednak jej wniosek nie zostanie rozpatrzony pozytywnie. W budżecie starostwa nie ma tyle środków, by utrzymać aż 4 bibliotekarskie etaty. W jaki sposób instytucja, która do tej pory przyjmowała ok. 300 mieszkańców dziennie ma funkcjonować z ograniczoną liczbą pracowników oraz dodatkowo pełnić nowe obowiązki wobec całego powiatu? Nie wiadomo. Przejęcie zbiorów będzie wiązać się z zamknięciem biblioteki na miesiąc, zamknięciem filii, która obsługuje 60% czytelników.

Środki na kulturę

Uchwalona decyzją Rady Powiatu dotacja na PIK to 200 tys. zł. Instytucja może pozyskać także pieniądze ze środków zewnętrznych. Są na to duże szanse, bowiem nowa jednostka kulturalna zakresem swojej działalności obejmie także świadczenie usług lokalnej informacji turystycznej oraz będzie promować regionalia.

Nowy dyrektor

Na funkcję dyrektora Powiatowej Instytucji Kultury została wybrana Renata Sowińska. Nowa dyrektor od około 2 lat działa w Miejskim Ośrodku Kultury jako organizator Dyskusyjnego Klub Książki „Ścieżki” w Legionowie. Z wykształcenia jest filologiem. Jest też członkiem Zespołu ds. Rozwoju Czytelnictwa i Biblioteki, który został powołany do pomocy w pracach nad poprawą czytelnictwa. A pracy jest dużo, bowiem według udostępnionych przez dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej Danuty Masiak, wyraźnie widać, że dotychczasowe decyzje władz prowadzą do stopniowej likwidacji czytelnictwa w mieście.

Potwierdzają to statystyki

Jako przykład złych decyzji dyrektor Masiak i prezydenta Zadrożnego podano likwidację Filii nr 5 na Osiedlu Młodych. W latach od 2008 do 2011 liczba wypożyczeń wahała się tam od 5970 do 7663. W 2012 roku do października zanotowano 4914 wypożyczeń, a po przekształceniu w punkt biblioteczny w 2013 roku było tylko… 472 wypożyczeń. Liczba czytelników spadła do ok. 1/5 w porównaniu do lat poprzednich. Według niektórych uczestników i członków zespołu, działania władz Legionowa i dyrektora biblioteki zabijają czytelnictwo, a każda następna decyzja powoduje wyparowywanie czytelników.

Kto czyta ibuki?

Fatalnie oceniono też projekt dotyczący Ibuków. Według Danuty Masiak nie jest możliwe podanie rzeczywistej liczby osób korzystających z Ibuków, ale w 2013 roku do sytemu logowano się tylko z 254 adresów IP. W tym samym roku wydano na ten cel prawie 30 tys. zł. W 2014 roku zaplanowano na ten cel wydatek rzędu 25,6 tys. zł. Dlaczego projekt nie wypalił – nad tym zespół będzie zastanawiał się na kolejnych zebraniach.

Mediateka

Podczas gdy Filia na Sowińskiego zostanie przejęta przez starostwo, miasto ma się skupić na przygotowaniach do zagospodarowania pomieszczeń Centrum Komunikacyjnego na Mediatekę. Nie wiadomo jeszcze, jaką powierzchnię będzie miała mediateka, ale Anna Szczepek, kierownik miejskiego marketingu, poinformowała obecnych, że w budynku dworca przewidywana jest także tzw. Multimedialna Strefa Pasażerska. Poza nazwą, urzędniczka nie podała żadnych szczegółów projektu.

Na 5 marca na godzinę 19.15 wyznaczono następne spotkanie Zespołu ds. Rozwoju Czytelnictwa i Biblioteki. O udział w spotkaniu poproszono prezydenta Romana Smogorzewskiego.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 24

  1. W teorii fal (dział fizyki) jest coś takiego jak „przesunięcie fazowe”. W bardzo dużym uproszczeniu oznacza to przebieg zjawiska, które stale/zawsze jest odchylone od wzorca. Jak tak słucham Masiakowej i Zadrożnego, to myślę sobie, że oboje powinni być pokazywani w szkołach, jako przykład przesunięcia fazowego. Niezależnie bowiem od rzeczywistości, danych statystycznych, żądań mieszkańców (w ta radosna dwójka jest pracownikami samorządu, czyli naszymi) i nawet odmiennie od wyników własnych (pani Masiak ignoruje bowiem nawet dane, które sama przekazuje do Biblioteki Wojewódzkiej), ta para zawsze jest w innej rzeczywistości, zdecydowani eobok tego, co potrzebne jest mieszkańcom. w 2014 roku Minister Kultury odpala kolejny już program dla odbudowy czytelnictwa książek a Masiakowa zamyka kolejną bibliotekę. Spece od kultury mówią o mądrej aktywizacji czytelników a dyrektora biblioteki, za aprobatą swojego zwierzchnika (Zadrożny) funduje ludziom wieczór tańców australijskich. Czyżby Masiakowa marzyła o pracy w MOK? (bo lekko merda się jej zadanie biblioteki z MOK). Tylko że MOK, mający wyrazisty pomysł na siebie, broni się przed nią rękoma i nogami. Wygląda więc na to, że w pustej Multimedianej Strefie Pasażera sama Masiak będzie jednak miała kanciapę z bułkami a nie bibliotekę. Czy rzeczywiście Legionowo ma być jednym wielkim centrum handlowym?

    • Tak jak zwykle Zadrożny jest w stanie zmienić swoje poglądy 10 razy w przeciągu 5 minut, aby tylko nie puścić stołka, tak w tym wypadku nie jest dla mnie zrozumiałe, jakim cudem pani Masiak nadal jest dyrektorem Biblioteki. Na czym polega ich wzajemna sympatia, że czytelnicy muszą cierpieć aż tyle?

  2. Pytanie celne, choć ja skierowałbym je w inną stronę: o czym wie Masiakowa, że Zadrożny jest zakładnikiem tej wiedzy? Czyżby wątek własności działki pod Flią nr 1, pośpieszne przekazanej do KZB jeszcze przed decyzją o likwidacji Filii (tak, tak, właścicielem gruntu i budynku już nie jest miasto a spółka KZB Sp z o.o.) był wskazówką co do prawdziwych powodów zamknięcia największej biblioteki w mieście? Czyżby chodziło jednak o postawienie w tym miejscu zupełnie innego budynku? Kto zgadnie (bo od dawna obserwuję ruchy), kto jest właścicielem działki, która z trzech stron otacza budynek Filii nr 1? No kto?

    • Miejsce idealne na kolejny blok 😉

      • … to się wtedy nazywa „budynek wielofunkcyjny” 😉 parterem puści się pasaż handlowy bez miejsc parkingowych, na górze „apartamenty” z oknami 5 metrów od ul. Sowińskiego. Potem tylko potrzeba administracyjnych zakazu dla bazarku naprzeciwko (chyba już nawet jest taka decyzja) i pozmiatane 🙂

        • Czyli wraz z likwidacją biblioteki kontynuuje się likwidację drobnych przedsiębiorców, a potem dziwi że wpływy do budżetu od tych ostatnich maleją. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa, poza nią nie liczy się już nic.

          • Oczywiście chodzi o kasę, którą można schować sobie do kieszeni, a potem kupić jakiś modny zegarek… 😉

        • Jeszcze jedna refleksja, a propos pasażu handlowego. Prezydent ostatnio spacerował po mieście i łzy wzruszenia zalewały jego oczy, gdyż nie zauważył iż Piłsudskiego jest pasażem banków. A może to właśnie ten widok wzbudził w Nim zachwyt? Przy obecnych czynszach nasze „pasaże” długo jeszcze będą straszyły pustostanem 😉

          • Maciek, ale Roman nie ma pojęcia co to jest zrównoważony i planowy rozwój miasta, może kupmy mu SimCity, niech spróbuje? 🙂

          • Ja bym już Romkowi nic nie kupował i nic nie dawał (także głosu). Miał mnóstwo czasu żeby się nauczyć, albo samemu sobie nabyć 😉

          • Inwazja banków to prawdziwa plaga w miastach. Banki są zawsze wypłacalne,płacą na czas, nie powodują niedogodności dla sąsiadów w pobliżu. Nic dziwnego że oddziały banków mnożą się na potęgę
            W Legionowie jest to samo, ekspansja banków spowodowała odpływ małych sklepików które w Legionowie były zakorzenione od lat
            Efektem tego jest to że coraz więcej ludzi jest zmuszonych robić zakupy w Warszawie i błędne koło się zamyka

  3. Daro, celna obserwacja, tak wyludnił się do zera Plac Wilsona na warszawski Żoliborzu, Roman powinien ten polski przykład przyswoić jakby łatwiej.

  4. A co Roman ma wszystkie nieruchomosci na własność? Albo ma ograniczyć wolny rynek? Dość merytorycznie czy bez sensu? Pozytym czy na forum Gazety powiatowej jest cenzura? Nie można wypisać nazwy największego dewelopera w Legionowie powiazanego w dawnych czasach ze smlw?

  5. Dawny deweloper Legbud?

  6. eh, miałem nadzieję, że jednak minimalnie jarzysz. Ale nie, jednak nie kumasz nic a nic. Siadaj, dwója! 😛

  7. Nie, MOSTOSTAL.O nim nikt jakoś nie mówi w Legionowie żeby się nie narazić władzom.

  8. znowu. O Boże!

  9. No i od Multimedialnej Strefy Pasażerskiej (swoją drogą kto to wymyślił) przeszliście do polityczno-biznesowych powiązań naszych władz. Wszyscy wiedzą o powiązaniach miasta, spółdzielni, starostwa z rodzinnymi biznesami. Bez znajomości nie uzyskasz pracy w urzędzie miasta czy starostwie. Takie są układy, niestety. Po prostu ta ekipa już zbyt długo jest przy korycie. Tylko teraz pytanie kto realnie może ich zastąpić? Z przerażeniem myślę, że wszechwiedzący Piotruś będzie nadal zarządzał oświatą i kulturą. Chyba już zasłużył na miano psuja, starczy.
    Wracając do Mediateki, bezsens który odbije się jeszcze czkawką. Kto utrzyma tyle metrów na dworcu, który nie jest węzłem komunikacyjnym, utrzyma się kilka sklepików a reszta będzie stała pusta. Za wszystko będzie trzeba płacić z naszych podatków.
    A Multi….itd. będzie zwykła biblioteką, która wcale nie będzie cieszyła się dużym powodzeniem, bo daleko, bo dziecko samo nie pójdzie, bo miejmy nadzieję w centrum będzie działała, dobrze działała biblioteka powiatowa. Na dworcowej lokalizacji skorzystają Piaski.

  10. Na dworcu biblioteka to dobry pomysł ale nie główna (na litość boską). Tam potrzebny punkt świetnie zaopatrzony w nowości. Taki w którym na biegu szybciorem można wypożyczyć coś do czytania i biegusiem lecieć do pociągu. Nazwa dekady: Multimedialna Strefa Pasażerska. BRAWO! Coraz lepiej.

  11. gdyby Legionowo było dużą stacją przesiadkową (typu Włoszczowa 🙂 ), wtedy utrzymywanie biblioteki w takim miejscu miałoby sens. Dziś Legionowo (a chyba tak samo będzie w przyszłości), jest stacją kolejową końcową/początkową, gdzie mieszkańcy nie mają czasu na spacerowanie po piętrach budynku dworcowego i jego „multimedialnych przestrzeniach”. Praw urbanistyki się nie oszuka i kto chce zobaczyć, jak będzie wyglądała ta „M-przestrzeń” w rok po otwarciu, powinien wejść do Błękitnego centrum na 1. piętro. Byłe, obejrzałem, dziękuję za takie Legionowo. To nie jest wina budynku tylko zwyczajnie to jest bryła niedostosowana do charakteru zabudowy Legionowa. Dobrze, że udało się pozyskać środki, o których tak pieje radny Smogorzewski, źle, że zostaną one zmarnowane w imię wielkomiejskich „ambicji” co poniektórych, grzebiąc pod ciężarem bezmyślności takie perły, jak zamykana właśnie Filia nr 1, obsługująca 60% wypożyczeń całego Legionowa. No, ale jeśli decyzje w mieście podejmuje się bez czytania dostępnych, prostych analiz, to i nie dziwota.

  12. Kto wie? Może gdyby Roman więcej czytał, wiedziałby że z zegarkami nie ma żartów: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,15462440,Drogi_zegarek_moze_zakonczyc_kariere_prezydenta_Legionowa.html

  13. A czy już spisano aneks do umowy z wykonawcą na wykonanie Multimedialnej strefy obsługi pasażera ? bo jak widać na stronie um legionowo wykonawca w przetargu nie miał żadnej strefy obsługi pasażera itd.

  14. Słuszne Pytanie zadałeś foster, a kto zapłaci za to wszystko ? Dotacja ? UM Legionowo ?

  15. ja tam zawsze mówiłem, że cala ta „multi-strefa-pasażera” to ściema jest a w realu to obecna dyrektorka biblioteki będzie tam sprzedawała bułki z szynką ze słuchawkami od iPoda na uszach. A, no tak – zabrakło pasażera. No ale przecież wiadomo, kto te buły będzie wcinał – pasażery 🙂

Dodaj komentarz