Brak ugody. Będzie kolejna rozprawa starostów i mieszkańca Chotomowa

sąd-proces-jana-grabca-roberta-wrobla-janusza-karmela

 

Po trzecim posiedzeniu sądu w sprawie oskarżenia przeciwko mieszkańcowi Gminy Jabłonna, internaucie i doradcy ds. CEKS UG Jabłonna Januszowi Karmelowi, a starostom Janem Grabcem i Robertem Wróblem wiadomo, że sprawa najprawdopodobniej nie zakończy się ugodą.

Pierwsza rozprawa odbyła się w sierpniu 2013 roku. Jej powodem były wpisy na forum internetowym jednego z internautów, w których krytykował poczynania władz samorządowych. Ponad rok temu użył on sformułowań, które starosta Jan Grabiec i wicestarosta Robert Wróbel odebrali jako obraźliwe. Urzędnicy wystąpili do policji z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a Prokuratura Rejonowa w Legionowie ustaliła dane personalne forumowicza. Okazał się nim Janusz Karmel. Postępowanie zostało jednak umorzone z powodu braku stwierdzenia interesu społecznego w kontynuowaniu ścigania z urzędu. Dzięki danym pozyskanym z prokuratury starości wystąpili z prywatnymi aktami oskarżenia i żądali łącznego odszkodowania w wysokości 10 000 zł.

Za zamkniętymi drzwiami

23 sierpnia 2013 roku odbyło się pierwsze posiedzenie sądu dotyczące tej sprawy. Wówczas z powodu urlopów starostów, sprawa została odroczona. 9 października stawili się wszyscy zainteresowani, ale posiedzenie odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Po jego zakończeniu obie strony sporu zapewniały, że na następne posiedzenia na salę rozpraw będą mogli wejść mieszkańcy i media.

Odeszli z kwitkiem

6 grudnia czekający pod salą mieszkańcy i internauci zainteresowani przebiegiem rozprawy i wypowiedziami starostów odeszli z kwitkiem. Dlaczego? – Z uwagi na wymogi proceduralne – art. 359 kodeksu postępowania karnego – sprawy z zakresu pomówienia/zniesławienia lub zniewagi są niejawne z mocy prawa. Sąd przekazał tę informację dziennikarzom i publiczności obecnej na sali w dniu 6 grudnia 2013 r. – informuje rzecznik starostwa Joanna Kajdanowicz. – Następną rozprawę wyznaczono na dzień 19 grudnia 2013 r. Z uwagi na niejawność postępowania nie możemy informować o przebiegu rozprawy.- dodała Kajdanowicz. Sprawy nie komentował również Janusz Karmel.

Urzędnik czy osoba?

19 grudnia odbyło się następne posiedzenie sądu. Wydaje się jednak, że ani poprzednia, ani wczorajsza rozprawa nie doprowadzi do ugody. Wyznaczono kolejny termin rozprawy, tym razem na połowę lutego. Janusz Karmel pozostaje na stanowisku, że jego wypowiedzi mieściły się w ramach dozwolonej krytyki organów administracji. Wątpliwości oskarżonego budzi także sposób finansowania samego procesu. Czy samorządowcy występują jako osoby prywatne, czy jako przedstawiciele krytykowanych organów samorządu – urzędnicy? – W tej sprawie obaj starostowie występują jako osoby publiczne, bo jako osoby publiczne zostali zniesławieni i znieważeni – informuje Joanna Kajdanowicz. – Koszty wynagrodzenia adwokackiego w tej sprawie określa umowa. Zgodnie z umową wynagrodzenie za prowadzenie tej sprawy to kwota 5000 zł oraz zryczałtowane wynagrodzenie z tytułu dojazdu i uczestnictwa w rozprawie w wysokości 500 zł. Oskarżyciele zamierzają zażądać od oskarżonego zwrotu tych kosztów. Zgodnie z procedurą takie wnioski pełnomocnicy przedstawiają w mowach końcowych – odpowiada na pytanie rzecznik.

Pod ostrzałem internautów

Proces starostów z internautą odpowie nam na pytanie, jakie w Powiecie Legionowskim dopuszczalne są granice wypowiedzi internautów. Czy krytyka urzędu na forum internetowym jest wystarczającym powodem, by wytaczać procesy? Jakie granice krytyki urzędów i urzędników wyznaczy legionowski sąd? Czy za proces zapłaci oskarżony, czy urzędnicy ze środków publicznych? Być może odpowiedź na te i inne pytania poznamy już 13 lutego 2014 roku, po następnym posiedzeniu sądu.

wokanda

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 50

  1. Halo, gazeta, nie róbcie z niego męczennika. Prawo jest po to, żeby rozsądzić taką sprawę, bardzo poważną. Osobiście uważam, że nie można na lewo i prawo szastać słowami, bez konsekwencji. Sąd powinien to wyjaśnić.

  2. No i się gość doigrał.. hahahhaa

  3. No i dobrze. W przypadku tego indywiduum nie chodzi o żadną „wolność słowa” tylko o granice chamstwa, insynuacji i podłości w internecie. Mam nadzieję, że teraz za to wszystko zapłaci.

  4. No i bardzo dobrze. Nareszcie kwestią konfliktu samorządowców z mieszkańcem zajmie się Sąd. Warto przypomnieć, że Starostwo Powiatowe, wydające nasze podatki, wydaje je na prawników, którzy to bronią dóbr osobistych obu wybieralnych pracowników samorządu terytorialnego (widać to wyraźnie na wydruku wokandy, Jołasia jak zwykle mówi „obok” rzeczywistości, myli się jej obecny proces z poprzednim doniesieniem do prokuratury i poważnie mylą kompetencje – Joanno, jesteś rzecznikiem Starostwa a nie osoby fizycznej Jana Grabca). Sprawa jest tym bardziej zabawna, że są już wyroki Sądu Najwyższego w identycznych sprawach, wskazujące na zasadność dopuszczalnej krytyki samorządowców przez obywateli a prawdziwy cyrk dopiero przed nami, gdy Karmel odrzuci ugodę i w zwykłym postępowaniu przed Sądem udowodni swoje niezbywalne prawo do krytyki samorządowców (vide liczne wyroki SN). Teraz do jadowitych anonimów: Grabiec i Wróbel za swojego prawnika (i jego dojazdy z Łodzi do Legionowa) zapłacą z publicznych, z naszych pieniędzy, z naszych podatków. Zamiast na chodniki, odśnieżanie czy oświetlenie dróg – wydadzą te środki na prawnika. Bo nie podoba się im krytyka ze strony obywatela. Stoi to w opozycji do wypowiedzi samego Jana Grabca, mówiącego na Radzie Powiatu, że cyt.: „istotą demokracji lokalnej jest ścieranie się interesów i towarzysząca temu krytyka postępowania”. Czyli przemyślenia (autorstwa E.R. Bentelya) jak najbardziej zacytowane prawidłowo. Ale wdrożenie zasady dozwolonej krytyki jakby nie teges. Takiego samorządu chcecie, co w ogniu krytyki swojego postępowania potrzebuje sprawy w Sądzie? Nie zauważacie, że krytyka Karmela służy wam, mieszkańcom? Że samorząd w wymiarze legionowskim wymaga aktywnej kontroli ze strony mieszkańców? Czy też czapkowanie każdej „władzy” siedzi już w Was zbyt głęboko? Dlatego dobrze, że Sąd. Dlatego dobrze, że Janusz Karmel odrzuci wniosek drugiej strony o ugodę.

  5. A Wy w jakiej sprawie kładziecie się pod czołgi?
    Wczoraj Janeczek przyjechał do nas – ZŻWP, na organizacyjną wigilię, przełamaliśmy się opłatkiem (face to face, ronia w ronię) i gitara, sąd został na Sobieskiego. Szkoda że Janeczek nie mógł zostać na wspólnym śpiewaniu kolęd – miał ponoć jeszcze gdzieś tam opłatek.

  6. „Nie zauważacie, że krytyka Karmela służy wam, mieszkańcom?” Kolego nie rozśmieszaj mnie. To nie żadna krytyka tylko chamstwo, zbydlęcenie obyczajów i teksty na poziomie rynsztoka (jak choćby ten ostatni o siurku wice wójta). Różnica miedzy Muniakową a Wróblem polega na tym, że ta pierwsza skutecznie spacyfikowała Karmela stanowiskiem (za nasze pieniądze), drugi zaś wybrał drogę sądową (też za publiczny grosz). Zaś w kwestii „czapkowania”, na twoim miejscu Marcinku siedziałbym cicho. Trudno o większą wazelinę i uniżoność w stosunku do Urzędu Gminy, a Muniakowej w szczególności, niż twoje lizusostwo. Lizusostwo równie nasilone, jak nasilone były jeszcze niedawno twoje ataki na tego samego wójta.

  7. „zbydlęcenie obyczajów i teksty na poziomie rynsztoka (jak choćby ten ostatni o siurku wice wójta)”
    I pomogło, pojawiło się nowe sprawozdanie na stronie Powiatowego Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych za 2012 jest już 36 520 na ucznia : pzszsl.republika.pl/SPRAWOZDANIE2013.pdf (31 strona) ale to i tak jeszcze o 10 000 mniej niż przekazuje starostwu MEN.
    Czy traktowanie dzieci poszkodowanych przez los jak kury znoszące złote jajka i rozdzielanie ICH SUBWENCJI przysyłanej przez MEN, do łatania dziur, jest mniej czy bardziej bydlęce od napisania słowa siurek?
    Przypominam: starostwo żebrało od gmin o dofinansowanie Powiatowego Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych, gdy tymczasem subwencje od MEN na niepełnosprawnych wrzucało do „wspólnego wora” oświatowego i nie przekazywało niepełnosprawnym w wysokości wyliczonej i otrzymanej od MEN.

    • Bluzgi z „cytatami” były bezkarne,
      czas na szarpnięcie bydła, (bydlaka)
      I dobrze, że ktoś ma odwagę Go pogonić….
      Jego komentarze na poziomie rynsztoka pogubiły cytaty. I bardzo dobrze.

      Jeśli KTOŚ, kto uważa „siurka” za opinię krytyczną, ma pusto we łbie niech sobie odpocznie.
      W końcu każdy był ostrzeżony:
      nie dyskutuj z Idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu. a później pokona doświadczeniem.
      Więc nie ma miejsca na drobiazgi.

      Ileż to swoich firemek nasz „dobroczyńca” już zasilił naszymi pieniędzmi ???

      • wojtuś, twoje posty są dowodem, jak nisko stała niegdyś edukacja w szkołach. Jedyne zdanie, które nie urąga zasadom języka polskiego, nie jest nawet twojego autorstwa. Może chcesz pod choinkę jakieś książki, zawsze to pomaga w posługiwaniu się językiem ojczystym? I na koniec o tych firemkach – słyszałeś kiedy o przetargach, czy tego też nie ogarniasz?

  8. Oczywiście, dzieci poszkodowane przez los mają być usprawiedliwieniem chamstwa i prymitywnego języka. Problem polega na tym, że zazwyczaj cham nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest chamem. Mało tego, dumnie obnosi się z tym swoim chamstwem jakby było ono jakąś zaletą. Nadzieja w sądzie, że chamstwo przynajmniej okaże się kosztowne.

  9. jose, wiekszosc juz ci pokazala co o tobie mysli, nie? I pewnie boli, domyslam sie 🙂 o moją kolej spokojna twojej babci piers gumowa, ta troska o mnie wyciska mi lzy. Piszesz cos o zyczeniach? To tylko zalosna demonstracja balaganu w twojej glowie – jeszcze nic nie wyslalem 😉

  10. Myślę że mocno zjeżdżacie z toru. Prawda jest taka że pan cukierkowy w dawnych czasach świetności forum chotomowskiego jeździł po każdym jak po łysej kobyle, bez zahamowań. Dlatego forum teraz umiera, dla mnie i dla wielu mieszkańców początkowo było to śmieszne, potem szybko okazało się jakie to jest żałosne, a on się czuł jak w ekstazie i to go zgubiło. Normalni ludzie nie lubią oszołomów, chwalipiętów, którzy mają niedowartościowane swoje ego. Internet im pozwala, żeby przez chwilę stać się „lepszym” od innych, dowartościować się. Skandaliczne zachowanie, jest takim samym wykroczeniem w stosunku do innych (można powiedzieć nękanych), jak jazda samochodem po pijaku i powinna być wyceniona w odpowiedni sposób przez organy sądownicze.

    • Odpowiedzialność poniosę. Gdybym stchórzył to już byłoby po ptokach: internet radiowy a ruter niezabezpieczony hasłem na kominie. Sprawdzone i skuteczne, bo oskarżenie musi dotyczyć konkretnej osoby a nie „gdzieś w Chotomowie” – sami z resztą dali adres sprzed X lat.
      Śmieszy mnie tylko ciągłe manipulowanie publiką. Nie ma takiej stawki do zasądzenia za zastępstwo procesowe w procesach karnych jak 5 000,00 + dojazdy, ale bogatemu nie zabronisz. Stawki dokładnie określa rozporządzenie i tyle ew. da mnie Sąd: isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20130000461&type=2 Jeżeli prokuratura umorzyła a Państwo Starostowie chcą się targać prywatnie to niech mają odwagę przyznać ile podatnik wybuli.

      • tak sobie myślę, że Kazek powinieneś brać dodatkową kasę za douczki. Większość komentatorów nie kuma nawet podstaw prawa procesowego a Ty chcesz im tłumaczyć rozbieżności w zastępstwie procesowym i w tym czego i Jołasia i tak nie zajarzy; szkoda czasu albo bierz za to pieniądze 🙂

  11. Deren dotyka szalenie ciekawej strony internetu a mianowicie: fora dyskusyjne, zaludnione przez anonimowe jednostki, ktore oprocz jadu nie maja nic wiecej do przekazania – umieraja. Debilny jazgot „Kowalski jest glupi”, bez moderacji takich glupstw, jest dla miejsc dyskusji zabojczy. Dlaczego? Ano dlatego, ze fora bez tresci nie maja celu, klaniaja sie tuu szkolne podstawy z erytstyki. Anonimowy, niemerytoryczny jazgot pwowoduje, ze zwykli czytajacy najpierw boja siie odezwac (bo tez nie kazdy ma na tyle gruba skore, by taki belkot olac), a potem przestaja zagladac, bo i po co? Chotomow.pl jest tego swietnym przykladem a zyciechotomowa.pl, zanim pograzy sie gnoju bez reszty, czeka jeszcze proba reanimacji przez Grzybka. Ale to nie moze sie udac, mowia o tym sami sasiedzi Mariusza. Dlaczego chotomow.pl umiera? Bo zniknal stamtad Karmel i Alex, dwie postaci, ktore wnosily mnostwo krytycznego myslenia. Po sprzeczce z adminem zniknnalem takze ja. To teraz zajrzyjcie o czym to forum obecnie jest 😉 Ocene piszacych w sieci kazdy moze miec swoja, dosc, ze Karmel wiele razy udowodnil, ze mial racje i nie jest to jego „bycie lepszym”. Czas napisac to wprost: patrzac na wklad w zycie spolecznosci Janusz Karmel po prostu JEST LEPSZY od wiekszosci z nas, od anonimowych komenatatorow takze. Jesli sie myle, pokazcie mi druga taka osobe w Gminie, chetnie poznam drugiego takiego goscia. Gdzie tu ekstaza – nie znajduje, Karmel ma, oprocz wiedzy, takze jaja, czego znaczna czesc komentujacych nie moze zadna miara odniesc do siebie. Lokalnej masci pseudo agitatorzy, przegrywajac kolejnne potyczki i wybory, jedyne co potrafia, to pluc na innych, najlpeij tyc, co jednak cos osiagneli. Oprocz kwestii dobrego smaku pozostaje podstawowe pytanie: po co tak robicie? Karmela to nie zniecheci, nadal bedzie budowal szkoly dla naszych dzieci i wnukow. Ja mam literalnie wyjeb…ne na opinie ludzi, ktorzy sie nie przedstawiaja. Ta zlosc w glowach powtarzajacych sie autorow zostanie na dlugo a taka frustracja musi przelac sie na ich najblizszych (podstawy psychologii pola stresu). Do tematu: „skandaliczne zachowanie” jest wylacznie ocennym wyrazeniem i jako takie NIE JEST karalne; porownywanie tego z wykroczeniem penalizowanym w KW dowodzi niezrozumienia tematu i klasycznej pomylki co jest skandalicznym zachowaniem, a co jest uprawniona krytyka. Takze dlatego dobrze, ze tym razem powie to Sad i utnie to austriackie gadanie.

  12. „Karmela to nie zniecheci, nadal bedzie budowal szkoly dla naszych dzieci i wnukow.” Karmel Odnowiciel – zastał Chotomów drewnianym, zostawił murowanym. Litości! Człowieczku, czy ty czytasz swoje słowa? Twój serwilizm wobec mentora jest wprost karykaturalny („Janusz Karmel po prostu JEST LEPSZY od wiekszosci z nas” – zamów sobie taki banner i wywieś na bramie, żałosny lizusie). Ty nawet już mówisz jak Karmel (choćby to „austriackie gadanie”). Przecież wszyscy wiedzą, że gdyby Karmel tak nie ujadał na Olgę na chotomów.pl, to żadnych szkół (dla twoich dzieci i wnuków) by nie budował, tylko ty i twój guru zaklinacie rzeczywistość udowadniając, że jest inaczej. I jeszcze to: „Po sprzeczce z adminem zniknnalem takze ja”, pisz prawdę „zostałem dożywotnio wyje..any” (a z tym Alexem to chyba jakaś Freudowska pomyłka, o ile pamiętam, to od kogoś o tym nicku dostałeś dotkliwe wciry). Poza tym, komu ty chcesz zaimponować swoimi „podstawami erystyki” czy „polem stresu”? Licealistkom? Żonę na takie gadki złowiłeś? Współczuję. Twój „Buniewicz”.

    • odchrzań się od mojego nazwiska. Chyba, że najpierw wpiszesz swoje.
      A i tak się odchrzań

  13. jose, tobie sie wydaje, ze jak będziesz mieszał własna indolencje ze zła wola i fantazjami, to cos z tego ukrecisz w tej swojej pustej betoniarce. Nic bardziej mylnego: brednie powtarzane po wielokroć nie stają sie prawda, masz o tym pewne pojęcie, wiec sięgnij do doświadczenia. Krzysztofie, to jest takie słabe, co robisz, nawet twoje ograniczenia językowe, mimo lat – wciąż masz te same. Tak samo jak zamiłowanie do tworzenia alternatywnej rzeczywistości. Kazdy moze to prosto sprawdzić na chotomów.pl – przekręcając rzeczywistość, zdając sie juz tego nie zauważać. Gwoli przypomnienia: nie, twoje „fakty” to wyłącznie brednie, skonforntuj swoje wymysly z faktami, o których piszą lokalne gazety. Musisz mieć w sobie sporo frustracji, gdy bowiem spotykasz ludzi po 4 latach (jak mnie i Grażynę ostatnio), potrafisz jazgotac tylko o tym samym. „Karmel źródłem wszelakiego zła” 🙂 Ale czy twoje własne wyborcze „osiągnięcia” nie dają ci do wystarczająco myslenia? Podzieliłes sie juz ta frustracja z najbliższymi? Pewnie nawet nie wiesz, ze tak 🙂

  14. Oj nie ładnie kasują wpisy, bo nie spodobało się dwójce trolli, którzy świat postrzegają inaczej niż 99,9 społeczeństwa. Panowie czy wy nie widzicie, że zostaliście sami. Gdzie te całe ulice co za wami stoją, Polna. Łąkowa, Kisielewskiego, setki osób. Jesteście sami, a może wybudujcie sobie pomniki przed domem jeden drugiego, bo od wzajemnych pochwał ulewa się wszystkim. Jak wyglądacie każdy wie, pomemy o sobie lepiej wydać w postaci fraszek, wtedy poznacie jakim cieszycie się zainteresowaniem. Po ich sprzedaży poznacie jak ludzie was postrzegają. Tygodniku MINUS WIELKI za kasowanie, jak chcecie mieć gazetę dla dwóch trolli, którym wszystko wolno, to po co ją wydawać i bawić się w komentarze. Czy nie wydaje to się dziwne, że to czwarty lub piąty z kolei artykuł o „uciśnionym”, jaki to ma cel? Żeby wymóc presje, na niezależnych sądach, na Starostwie, na mieszkańcach, na opinii? Nie rozumiem, innych tematów już nie ma 🙂

  15. Ładnie czy nie – póki co, te 99% (ciekawe, skąd takie dane, może jakieś źródło to tych wyssanych z palca rewelacji?), ale zapewne większość, nie robi nic. No, chyba że czynem społecznym nazwiemy kanapowe partie, co podejmują się heroicznych wysiłków, bez większych efektów. To jest ich prawo (i do knucia, i do bierności), mnie nic do tego. Postrzegamy sprawy inaczej, to oczywiste. Tak samo, jak nasi sąsiedzi, nie tylko z dwóch sąsiednich ulic. I dlatego działamy, nie oglądając się na bierną „większość”. Drogi, asfalt, progi, kanalizacja, rondo, szkoła, pompy ciepła dla szkoły, tyle się udało zrobić. Że to przeszkadza paru osobom? No i co z tego? Krytycy, mimo licznych nicków, to raptem 4 osoby. Speców od fraszek omijam, strata czasu, bo gdy jedną ręką pichci „anty” fraszki, to drugą odbiera zamówienia z Gminy na robotę dla syna; taka to dychotomia wsiowej krytyki. A gdy marzenia o wielkomiejskiej anonimowości w sieci zderzają się z realem, gdzie po prostu znamy się nawzajem, pozostaje tylko śmiech, zwłaszcza, gdy czytam o „wywieraniu presji na niezależnych sądach” 🙂

  16. Widzę, że trwa nasilona akcja tworzenia legendy pana Karmela. Chciałbym zauważyć, że Karmel nic nie buduje, bo nie ma na to pieniędzy. Buduje Gmina, a Karmel jest po prostu inspektorem na budowie, która powstaje za nasze pieniądze. „Zasługi”, za jakie dostał tę pracę w czasach kryzysu w branży budowlanej, były już tutaj i w wielu innych miejscach omawiane, więc nie ma co mydlić ludziom oczu. Gdyby Karmel był piekarzem, to zdanie „Karmela to nie zniecheci, nadal bedzie budowal szkoly dla naszych dzieci i wnukow.” brzmiałoby (po poprawieniu literówek) „Karmela to nie zniechęci, nadal będzie wypiekał przepyszne ciasteczka dla naszych dzieci i wnuków”. Brzmi to już trochę mniej heroicznie, prawda? Dorabianie do tego na siłę ideologii jest po prostu śmieszne. Poza tym, „lepszość” Karmela została już zweryfikowana w wyborach, gdzie jak pamiętamy sukcesu, mówiąc oględnie, nie odniósł. Odnośnie rozprawy sądowej, to na razie jej pozytywnym efektem jest ograniczenie aktywności Szumskiego w internecie. Ale obawiam się, że jest to ograniczenie jedynie chwilowe.

    • Pełna zgoda w pierwszej części. Nic innego w życiu nie robiłem i tutaj wcale się nie pocę. To tak jak golenie czy mycie zębów – wchodzi w nawyk.

      Co do kryzysu: firma (malutka) w której jestem pełnomocnikiem części budowlanki nie miała ANI JEDNEGO DNIA PRZESTOJU. Chociaż kryzys dobra rzecz, nasi ludzie z szacunku dla pracy wyjeżdżają grubo przed szóstą, żeby nie stać w korkach i sprawnie robić robotę.
      Nasze realizacje (małe ale ciekawe) są widoczne w centrum W-wy bez wysiadania z samochodu.

    • I tak, i nie. Tak, że jest po prostu inspektorem. Nie, bo widać nie czytasz lokalnych gazet. Czytając miałbyś ogląd znacznie szerszy a stan wiedzy – bliższy rzeczywistości. Nikt nie mydli oczu a przedstawianie faktów nie jest „dorabianiem ideologii”. Szczęśliwie przeniesienie aktywności Karmela ma inne przyczyny, niż się się „narazie” zdaje. Mimo mojej sugestii zdaje się, że nikt nie jest w stanie wskazać drugiego mieszkańca gminy, o podobnym potencjale dla Gminy, prawdaż? I żeby zebrać do kupy: zejdźmy może na ziemię, bo nie mówimy o „ciasteczkach dla naszych dzieci” a o inwestycji za blisko 20 mln zł (o której, o absurdzie, pół wsi marzy, żeby się nie udała :). Takie mylenie skali obu operacji stawia pod znakiem zapytania poprawność reszty argumentacji, czyż nie?

  17. Nie

    • Brzmi to jak zalążek jakiegoś protestu. Nieśmiały acz budujący początek, poproszę o więcej 🙂

  18. No i wykasowali posty? Czyli co „święta dwójca” może ujadać, pisać bzdury, szperać w życiorysach, oczerniać, ośmieszać, grzebać w oświadczeniach, wypisywać idiotyzmy na wszystkich jak się da, na Wójta, na Starostę, na Wicestarostę na innych mieszkańców, a jak się na nich coś powie oooo, to zniewaga, wtedy następuje u nich zmiana ideologii i argumentacja że nie ładnie, że to zła interpretacja, że to niezrozumienie sprawy i takie tam bełkoty. Wniosek, tych dwóch panów może wszystko i pod każdą postacią, a jak ktoś merytorycznie wskaże ich błędy, czy poda do sądu, jak słusznie zrobili to Staroci to wtedy trzeba artykuły nawrzucać jacy my niewinni, jacy biedni. A jak już argumentacji brak, jak wskazał ktoś wcześniej, to ciach posty kasować. Więcej pokrzywdzonych powinno obudzić się i wytoczyć sprawy, bo dziadostwa i chamstwa nie może być więcej w internecie i nie można tego tolerować. Popieram decyzję Starostów. Brawo panowie za odwagę i nie odpuszczać na milimetr, bo wejdą wam na głowy i oplują, to wychodzi im najlepiej.

  19. Aż pójdę do lustra cyknąć ślitfocie, pierwszy raz jako wszechmogący 🙂 Do rzeczy: w jedną obserwacją Kajetana warto się zgodzić: niezrozumienie spraw jest immamentną cechą dialogu z niektórymi mieszkańcami powiatu legionowskiego (czego i sam Kajetan jest przykładem; oto drogi Kajetanie, uprzejmie podpowiadam, że Starostę mamy w powiecie tylko jednego, Staroci zaś pod dostatkiem). Czy tak trudno zauważyć, że w swoim cyt. „pisaniu bzdur” odwołujemy się do faktów, dokumentów i prawa? W zamian słyszę, że: „oczerniam”, „ośmieszam”, „szperam” etc? Wolnego! Rolą starostów jest wydawanie środków publicznych zgodnie z wolą rady powiatu na cele zgodne ze Statutem oraz celami Ustawy o Samorządzie. Jeśli zdaniem obu członków zarządu powiatu mieści się w tym opłata za prawnika w procesie o ochronę dóbr osobistych, to nie wyprzedzając zdarzeń i nie oceniając słusznie czy nie, dajmy im tę szansę i zostawmy to postępowanie ocenie Sądu. Więcej „obudzonych pokrzywdzonych” zapraszam do dialogu (lub pisania pozwów), tak się składa, że żaden z was nie ma rzeczonej odwagi się nawet podpisać, ograniczając swoje przemyślenia jedynie do cyt.: „dziadostwa i chamstwa”. Tak więc też śpię spokojnie, milimetr po milimetrze 🙂 a swoją sprawczością dot. kasowania postów jeszcze się chwilę ponapawam, dobrze? 🙂

  20. Zgadzam się w 100%. Oczywiście zaraz padnie zarzut, że to ### pod dziesięcioma nickami mści się za utratę stanowiska. Tej dwójce wprost nie mieści się w głowie, że ktoś oprócz niego (no i starostów) może mieć do nich jakieś zastrzeżenia.

  21. jose, musisz bardziej uważnie komentować, bo wprowadzasz lekki zamęt wśród czytających: teraz zgadzasz się z moją argumentacją w 100%, czy tylko tak mi się zdaje? 🙂 Daj spokój buniowi, on jest już historią. Czasem jeszcze wierzgnie, ale bez większego sensu, do niedawna opowiadał, że „wszystkich sypnie” (chyba kruszywem od Mr Wywrotki). „Tej dwójce” mieści się w głowie niejedno, także pretensje i zarzuty, jednak niewiele z nich, mówiąc kolokwialnie, trzyma się kupy; ponad jazgot „Kowalski jest głupi” do dziś nie przeczytałem ani jednego sensownego zarzutu (takie opartego o fakty/dokumenty czy choćby sensowne przemyślenia). A! przepraszam – zarzut literówek jest uzasadniony i znajduje potwierdzenie w faktach 🙂

    • „Kowalski jest głupi” do dziś nie przeczytałem ani jednego sensownego zarzutu (takie opartego o fakty/dokumenty czy choćby sensowne przemyślenia).
      Czytaj dalej Bęcwale.
      Może doczytasz dlaczego jesteś…. kim jesteś?

      • wojtuś, przypadek to szczególny, gdy krytyk/oponent nie potrafi zbudować nawet jednego poprawnego gramatycznie zdania. Dlatego łapiesz się do kategorii „brak sensownych przemyśleń” 🙂

    • Marcinku. co cię tak boli „nieboże”?
      Że nie podałem ci ręki?
      I powiem wprost; nie podam nigdy!
      Musisz sobie z tym jakoś poradzić.

      • wojtus, idz juz spac, ostro merdaja ci sie osoby i zdarzenia 🙂

  22. Panie Janie Grabiec proszę się nie poddawać i iść dalej, mimo różnych prób ośmieszenia. Zgadzam się z przedmówcami, którzy są za odpowiedzialnością w internecie. Rzeczywiście ta dwójeczka, nigdy nie przebierała w słowach, co do swoich nazwijmy to „obiektów”. Popieram urząd powiatowy, że zdecydował się obrać drogę prawną i występuje przeciwko „pseudo” internautom. Kultura musi być wszędzie w domu, na ulicy, czy internecie. Wszystko może i musi mieć swoje granice, albo jesteśmy państwem prawa i prawnicy to potwierdzą niedługo, albo bezprawia, gdzie jeden z drugim wylewa pomyje, na urzędników. Oczywiście urzędy można kochać/nie kochać, oceniać, ale w sposób odpowiedzialny i jeśli coś kwestionujemy lub uważamy że jest niezgodne z prawem możemy prosić prawników o wyjaśnienie. Wszystko można zrobić w sposób cywilizowany, bez agresji. Ta dwója rzeczywiście musi się tego nauczyć, bo wygląda tak jakby wszyscy musieli się z nimi zgodzić, a oni apodyktycznie dyktują swój pogląd innym. Jeśli się nie zgadzasz to jesteś „głupi” i wyśmiewany, odsyłany z dwóją do domu. Takich mamy pseudo nauczycieli teraz, ciekawe na jakim poziomie wiedzy sami się zatrzymali, skoro w ten sposób najprawdopodobniej leczą swoje kompleksy i brak dowartościowania. Używanie często ładnych i wyuczonych zwrotów, ale już w obronie swego ego nie świadczy wcale o inteligencji i wiedzy. Okupowanie w dziesiątkach postów jednej osoby, jednego artykułu wydaje się co najmniej dziwne. Obecność więcej niż 2-3 razy pod jednym artykułem świadczy o jakimś zagubieniu lub działaniu na zlecenie, tudzież przeciwko czemuś, trudno to sobie inaczej wytłumaczyć. Z niecierpliwością czekam na wynik rozprawy. Wydaje się że wszyscy są zmęczeni ich narzucaniem się, narzucaniem woli, praktycznie na każdych forach.

    • takie długie a tak mało sensu… ale próba podjęta, za to wielkie brawa 🙂

  23. Oj Jadziunia ogarnij się troche, bo to Świeta za pasem.Karpika śledzika szykować czas 🙂 może jakiego dika za ogon złapać na pasztet bo te z odłowni wszystkie ci uciekły. A nie zapomnij o dodaniu jakiego ptaka dla smaku :)tylko nie lataj za nim po dachu cobyś nie zleciała i przestań wyjadac mak z makutry bo ci szkodzi.

  24. Mikołaj grzecznej Jadzi coś do buta wsadzi 🙂

  25. Jeden gość naubliżał…ma teraz sprawę. A marcinki tyle z tego mają że se pogadają… zrymowało mi się Ha 😉 Mam nadzieje że gość dostanie wyrok. Życiorysek zszarpany jako karany… He znowu rym 😀

    • kacperku, czas naciągnąć galoty i poczytać uważnie, bo sprawa nie jest o ubliżanie. Gdzie byłeś, jak były lekcje z czytania ze zrozumieniem, masz to nawet wytłumaczone powyżej? Zrozumienie KK też zerowe, bo to nie ten rodzaj karania, co myślisz a zwykle powództwo cywilne. Więcej czytania zanim zasiądziesz do klawiatury powinno pomóc w 2014 roku, czego szczerze życzę 🙂

  26. Odnoszę wrażenie, że ten zmasowany atak na Karmela nie jest przypadkowy, a i z poziomu wpisów wynika, że obrońcy czci, honoru, cnoty itp. starostów nie odrobili do końca lekcji tzn. nawet nie zapoznali się z treścią większości pisanych przez K. krytycznych postów i walą w niego tylko dla samego faktu (może to zazdrość, zawiść?)Będąc zaślepionymi, sterowanymi, kupionymi itp. zapominają o jednym podstawowym fakcie: tu nie chodzi o Karmela, nie chodzi o starostów, o to kto jakie ma poglądy – tylko o to, że w naszym powiecie wróciliśmy do PRL, gdzie władza ma zawsze rację, a swoich oponentów zastrasza i knebluje wyrokami sądowymi. Ciekawe co powiecie jak kiedyś, a myślę że już niedługo w bantustanie zmieni się władca i przestanie was dokarmiać? Pewnie będzie jazgot o braku demokracji. Żenada. Zresztą jaki pan tacy jego ludzie.

  27. ide o zaklad, ze gdyby Gazeta Powiatowa zdecydowala sie opublikowac adresy IP komentujacych, wiekszosc komentarzy negatywnych i poza tematem okaze sie byc z puli klientow firmy Point sc, czyli mowimy tu o UM Legionowo i Starostwie Powiatowym. Zgadzam sie z Czarkiem, ze negatywne komentarze tu, w Powiatowej, rzadko odnosza sie do meritum pracy Karmela, co wskazuje na jakies zadawnionne frustracje hejterow od siedmiu bolesci, a nie rzeczowa wymiane argumentow.

  28. Nie czekając na orzeczenie sądu, wczoraj dobrowolnie i bez przymusu sam wlazłem do „ancla” a co? niech chłopaki się cieszą 😉
    fotosik.pl/pokaz_obrazek/965d8e2df264abd3.html

  29. Janusz, wydrukuj z tym foto kalendarz w Adasia, taki trodzielny, i wręcz obu dzentelmenom przy najbliższej okazji, może na Radzie Powiatu? 🙂

    • Janusz, wydrukuj ze swoim foto (jak jedziesz na koniu w samych majtach, albo i bez) kalendarz u Adasia, taki trójdzielny, i wręcz temu dżentelmenowi z postu powyżej przy najbliższej okazji, może na naradzie u ciebie w domu? Chociaż obawiam się, że ma on w pokoju, na macie już takich kilka…

      • 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

  30. Ani głupie wypowiedzi, ani aroganckie wpisy nie są w stanie podważyć zaufania starosty. Tylko dwie osoby pomnożone przez niki mają inne zdanie niż większość mieszkańców i to dotyczy nie tylko starosty. Warto się nad tym zastanowić. Może błądzicie panowie? Nie braliście tego pod uwagę?
    Odpowiedzialność osobista powinna być za słowa i za czyny, to że mamy wolny kraj nie oznacza, że możemy sąsiadowi „narobić” na wycieraczkę. Są pewne granice, które ludziom nie przystają, a tylko zwierzęta mogą sobie na to pozwolić, choć są takie które rozróżniają dobro od zła.

    • jako ten, co błądzi, cierpliwie poczekam na te światłe wskazówki i wtedy będzie szansa odpowiedzieć na dręczące wszystkich pytanie: błądzę albo nie. Rzecz jasna, wszystkie wskazówki wezmę należycie pod uwagę, nic bowiem tak nie ubarwia mego życia, jak światłe rady innych, zwłaszcza tych anonimowych 🙂 I być może dlatego śpię spokojnie 🙂 Wspomniana „większość” (ciekawe: skąd ta generalizacja?) zwykle milczy, onieśmielona blaskiem majestatu własnych przedstawicieli (ergo: pracowników), więc polegać na „zdaniu milczącej większości” mogą tylko pieczeniarze, którym milczący tłum jest na rękę. A granice, o których tak mętnie piszesz, nazywają się „prawo” oraz „przyzwoitość”, są bowiem pewne granice semantyki, których nawet zwierzęta nie przekraczają, nieprawdaż?

  31. Śmieszą mnie trochę Pana Marcina posty, bo wydają się być nienaturalnie, a w ramach „prawa” oraz „przyzwoitości”, na które próbuje się powoływać są wykasowane regularnie komentarze (ostatni z dnia dzisiejszego godz. ok. 13.00 może 14.00). Dlaczego? Czyżby „prawda kontrolowana”?
    Albo jest to tablica komentarzy dla czytelników, albo moderowany artykuł na zamówienie, który ma osiągać swój cel?
    Pozostają na tablicy satysfakcjonujące dla przebiegu sprawy wpisy, a reszta gdzieś znika.
    Niestety nie widzę, żeby Pana komentarze wylatywały, a często są „niesmaczne”. Proszę mi wybaczyć, nie rozumiem tego.
    Czy to normalne, że takie „cuda” dzieją się w wolnej, bezstronnej gazecie? Czy Moderator może to wyjaśnić?

    • A mnie, miast spiskowych teorii, śmieszy, że autorzy kasowanych postów sądzą, że mam tak dużą władzę i mogę kasować posty. Zasadniczo tak absurdalne przekonanie wcale mi nie przeszkadza 🙂 Co więcej – bardzo żałuję, że zaglądam tu tak nieregularnie i o skasowaniu dowiaduję się post factum, bo pewnie niezłe kwiatki ktoś w nim nasadził. Do rzeczy: jeśli został skasowany, pewnie naruszał Regulamin i choć trudno w to pewnie uwierzyć – zdarza się że i moje posty są kasowane 🙂 Więc mniej spisku o wszechobecne kontroli a nieco więcej pisania z atencją dla Regulaminu sugeruję, także i mnie oszczędza to pisania na berdyczów 🙂

Dodaj komentarz