Zbigniew Garbaczewski rezygnuje, Grzegorz Kubalski w zarządzie powiatu

kubalski-grzegorz-www

Nowym członkiem zarządu powaitu został Grzegorz Kubalski (w środku) (fot. GP/am)

Zbigniew Garbaczewski długo nie nacieszył się stanowiskiem w zarządzie powiatu. Od co najmniej trzech tygodni krążyła plotka o jego rezygnacji, ale ostatecznie potwierdziła się ona dopiero w środę (14.01) podczas sesji rady powiatu.

Do decyzji o rezygnacji zmusił Garbaczewskiego art. 4 ust 6 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne w zakresie nieetatowego członka zarządu powiatu. Wynika z niego, że nie tylko etatowi członkowie zarządu powiatu nie mogą prowadzić działalności gospodarczej w ogóle, ale również nieetatowi. Ustawa spotyka się wciąż z głosami sprzeciwu. Przykładem może być interpelacja w tej sprawie posła Krzysztofa Grzegorka z 28 lutego 2007 r., w której napisane jest m.in. – dla tych osób (nieetatowych członków zarządu powiatu – przyp. red) wyłączenia  określone w art. 4 są dyskryminujące.

Wyjaśnienia

Kiedy podczas sesji rady powiatu rozpoczęło się procedowanie nad tą sprawą o wyjaśnienia poprosiła radna powiatowa Olga Muniak. Z uwagi na jej prośbę Zbigniew Garbaczewski zabrał głos. – Ze względu na to, że posiadam udziały w spółce i jestem prezesem firmy, musiałbym zrezygnować. Konieczna byłaby sprzedaż lub przekazanie udziałów na rzecz bycia członkiem zarządu. Jest to taka kolizja prawna, która polega na tym, że nie daje wynagrodzenia a każe rezygnować – powiedział. Uchwała została przyjęta jednogłośnie. – Ten przepis nie pozwala łączyć pracy z funkcją społeczną w przypadku przedsiębiorców. Przepis ten jest absurdalny –skomentował po głosowaniu starosta Jan Grabiec.

Nie wiedzieli

Jak wiadomo, ustawa ta nie obowiązuje od wczoraj, dlatego postanowiliśmy zapytać, dlaczego radny Garbaczewski na poprzedniej sesji przyjął stanowisko. -Nie wiedziałem o istnieniu takich przepisów, myślę, że nie do końca zdawał sobie z tego sprawę również starosta. Dopiero po głosowaniu był sygnał od mecenasa, że prawdopodobnie zachodzi taka ewentualność – tłumaczy. – W pewnym momencie rozważałem nawet zrzeczenie się prezesury i sprzedaż akcji – dodaje.

Zmiany oznaczałyby stratę źródła utrzymania

Jak mówi Garbaczewski, na skutek wprowadzenia wymaganych zmian, straciłby on źródło utrzymania. -To mała firma i konieczne do wprowadzenia zmiany łączyłby się z  zamknięciem działalności gospodarczej – mówił.  Jednocześnie poinformował nas, że dieta radnego powiatowego to 1300 -1500 zł miesięcznie.

Co by było gdyby?

Gdyby Zbigniew Garbaczewski został etatowym członkiem zarządu mogło być inaczej. – Wtedy człowiek ma z czego żyć, pracuje w jednym miejscu i zajmuje się pracą w starostwie – tłumaczy. Na pytanie, czy jego decyzja byłaby inna, gdyby pełnił funkcję etatowo, odpowiada: – Być może tak. Na dzień dzisiejszy nie ma jednak o tym mowy.

Nowy członek

Po rezygnacji radnego Garbaczewskiego przystąpiono do wyboru nowego członka zarządu. Starosta Grabiec zaproponował Grzegorza Kubalskiego. Propozycja ta została przegłosowana pozytywnie (za -17, wstrzymało się – 5). Nowy członek zarządu podczas sesji poinformował, że w tej sytuacji zamierza złożyć rezygnację z funkcji przewodniczącego w Komisji Rozwoju.