Fundusz sołecki – jak wsie sięgają po kasę

fundusz-solecki

W pierwszym półroczu 2013 roku w gminie Serock 17 z spośród 28 sołectw sięgnęło po fundusz sołecki.

Fundusz sołecki

Fundusz sołecki to środki wyodrębnione z budżetu gminy i przeznaczane na potrzeby sołectwa. Jego wysokość uzależniona jest od liczby mieszkańców oraz dochodów bieżących gminy. W 2012 roku burmistrz Serocka poinformował sołtysów, jakie środki mogą wykorzystać. Według przepisów 28 sołectw miało do dyspozycji ponad 384 tysiące złotych. Najwięcej pieniędzy mogło zdobyć sołectwo Jadwisin, Jachranka i Borowa Góra. Najmniej Święcienica, Cupel, Nowa Wieś i Zalesie Borowe.

Na co te pieniądze?

Z funduszy sołeckich skorzystała Wola Smolana, która przeznaczyła je na ogrodzenie boiska sportowego. Nowa Wieś zakupiła namiot, Gąsiorowo podwyższyła ogrodzenie placu zabaw, a Dębe sprzątnęło i utwardziło gminną działkę. Wola Kiełpińska i Szadki wnioskowały o remont świetlicy. W Dosinie zaplanowano „Święto pieroga”, w Maryninie, Borowej Górze, Wierzbicy i Izbicy doposażono plac zabaw. Kania Nowa zdecydowała się na zakup ławek i stołów. W Jadwisinie wnioskowano o zakup namiotu, ławostołów, w Cuplu stołów i krzeseł, a w Stanisławowie drewnianej altany. W Jachrance z tego funduszu będzie zorganizowany wyjazd dla mieszkańców sołectwa. W Kani Polskiej kupiono namiot, w Skubiance ławki, piłki, nagrody, gadżety promujące sołectwo i siatkę do siatkówki, a część środków przeznaczono na utrzymanie boiska.

17 z 28

Łącznie na fundusze sołeckie w gminie Serock w I półroczu bieżącego roku, wydano ok. 26% zaplanowanych wydatków, czyli ok. 53 tysiące złotych. Reszta zakupów zostanie zrealizowana w II półroczu 2013 roku. Spośród 28 sołectw w całej gminie, wnioski o fundusze złożyło 17. Komisja Rewizyjna Rady Miasta i Gminy Serock, która oceniała zgodność wydatków funduszy sołeckich z ustawą, wydała pozytywną opinię. Okazuje się więc, że sołtysi potrafią pożytkować pieniądze wyodrębnione dla sołectw. Zatem dlaczego część z nich w ogóle nie zgłosiło wniosków, dlaczego też przy części planowanych wydatków burmistrz nie wyraził zgody na któryś z zakupów?

Krytyka i obrona

W przypadku Jadwisina i Skubianki burmistrz nie wyraził zgody na zakup nagłośnienia. Ta pozycja została wprowadzona do budżetu gminy Serock. Przeciwko tej zmianie protestował Rafał Tyka, którego zdaniem dysponentem sprzętu powinno być samo sołectwo, gdyż w przeszłości spotykał się z odmową wypożyczania sprzętu i utrudnieniami w organizacji festynów ze strony gminy. W obronie burmistrza wystąpił radny Józef Lutomirski. Jego zdaniem sołectwa, niejako zaprzeczając faktom wypływającym z ustaleń Komisji Rewizyjnej, nie mają takiego doświadczenia przy zakupach jak gminny wydział inwestycji.

Innym argumentem zgłaszanym przez radnego Lutomirskiego, pełniącego jednocześnie funkcję sołtysa Stasiego Lasu, jest inne wyobrażenie o korzystaniu z gminnych środków. Jego sołectwo w tym roku nie zgłosiło żadnego wniosku o wykorzystanie funduszu sołeckiego. Według jego relacji, decyzję taką podjęli mieszkańcy wsi, którzy sami zrezygnowali z inwestycji dla sołectwa na rzecz zrównoważonej dystrybucji środków całego budżetu gminy.

Iwona Wymazał