Serock. Siekierami zaatakowali braci. Śledczy wreszcie wpadli na trop bandytów

siekiera

Siekiera użyta do przestępstwa, fot. www.policja.pl

We trzech wdarli się do domu dwóch braci i zaatakowali ich kijami i siekierami. Brutalnie pobici mężczyźni trafili do szpitali. Śledczym po czterech miesiącach od tego krwawego zdarzenia wreszcie udało się złapać agresywnych napastników.

Wdarli się do ich domu z kijami i siekierami

Leszek K., Sebastian G. i Rafał S. są podejrzani o brutalną napaść i pobicie dwóch braci w ich własnym domu. Do przestępstwa doszło w lipcu br. na terenie Serocka. – Pokrzywdzeni zostali zaatakowani siekierami i kijem. Po napadzie z obrażeniami ciała trafili do szpitala – ujawnia podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Tuż po tym brutalnym napadzie, seroccy policjanci niestety nie mieli zbyt wielu informacji na temat jego sprawców. Pat w tej sprawie trwał przez cztery kolejne miesiące i zdaje się, że dopiero w listopadzie został przełamany.  – Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania osób, które mogły dokonać przestępstwa. Sprawdzanie pojedynczych informacji i sygnałów oraz alibi typowanych sprawców trwało do listopada – tłumaczy rzeczniczka prasowa legionowskiej policji.

 

Na tropie 3 napastników

Przełom w tej sprawie nastąpił dopiero w ostatnim tygodniu listopada br. – W tym tygodniu, policjanci wpadli na trop trzech mężczyzn, którzy mogli mieć związek z tym zdarzeniem i zatrzymali podejrzanych w wieku od 28 do 34 lat – Leszka K., Sebastiana G., i Rafała S. Jak ustalili policjanci motywem pobicia był zadawniony konflikt między mężczyznami – relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska z legionowskiej KPP. Wobec wszystkich zatrzymanych, lokalna prokuratura zastosowała policyjne dozory. Za pobicie braci z użyciem niebezpiecznych przedmiotów, wszystkim trzem grozi kara do 8 lat więzienia.