Serock. Strażacy i WOPR ratowali koparkę. Źle przycumowana barka mogła stanowić zagrożenie

utonal-mezczyzna-750x400

foto: GP

Do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w czwartek 14 września  tuż po godzinie 22:00 wpłynęło nietypowe zgłoszenie. W miejscowości Kania Polska na Bugu była źle przycumowana barka, załadowana koparką i rurami. Istniało ryzyko, że zostanie porwana przez nurt.

Strażacy którzy pojawili się na miejscu jako pierwsi mieli problem z dojazdem na miejsce ze względu na grząską gruntową drogę. Okazało się, że barka jest częściowo odcumowana. Trzymała się tylko na jednej cumie, a nurt rzeki ustawił ją prostopadle do brzegu. – Działania strażaków i WOPR polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i umocowaniu barki do brzegu. Została ona przymocowana w trzech miejscach. O zdarzeniu poinformowano komisariat policji rzecznej w Nieporęcie – informuje dyżurny PSP Legionowo.

 

Na barce znajdowała się ładowarka i rury. Jej odcumowanie mogło być niebezpieczne i doprowadzić do znacznych strat materialny, uwzględniając też zatopienie sprzętu znajdującego się na niej. – Barka była przycumowana z jednej strony, a z drugiej stała na kotwicy i ta kotwica nie trzymała – tłumaczy Krzysztof Jaworski prezes Legionowskiego WOPR. Właściciel barki dotarł na miejsce dopiero po jej zabezpieczeniu.