Dziewczyny w straży pożarnej

kobiety-osp-kaluszyn_09

fot. Aleksandra Ciesielska

Zawód strażaka od zawsze zarezerwowany był dla mężczyzn – to oni mieli nieść pomoc z narażeniem życia. W OSP Kałuszyn to stereotyp daleki od rzeczywistości. Ada, Ilona i Iwona od najmłodszych lat uczestniczą w życiu straży, są mieszkankami Kałuszyna.

Wszystkie są rówieśniczkami, mają 21 lat. Do remizy zaczęły przychodzić, aby podziwiać sprzęt strażacki i spotykać się z przyjaciółmi. Same mówią, że wstąpienie w zastępy straży było kolejnym krokiem w dorastaniu w kałuszyńskiej społeczności. Dziewczyny oficjalnie należą do straży od 2007 roku, każda z nich ma tytuł strażaka. Wszystkie są studentkami Warszawskiej Szkoły Głównej Służby Pożarniczej i swoją przyszłość wiążą ze Strażą Pożarną.

Spotkałyśmy się z okazji Dnia Kobiet, bo dziewczyny imponują uporem w osiąganiu wyznaczonych sobie celów, wykonują charakterystyczny, bardzo potrzebny, wyjątkowy zawód. Kiedy rozmawiałam z nimi i robiłam zdjęcia zauważyłam, że to świetnie zgrane, doskonale rozumiejące się trio. Podczas robienia zdjęć poprosiłam, aby podeszły do nich z dystansem i poczuciem humoru, one bez trudu znalazły wiele pomysłów, by w taki sposób pokazać swój udział w życiu OSP Kałuszyn. Na zdjęciach można zobaczyć, że dziewczyny dbają o swoją jednostkę i kobiecą ręką troszczą się o ład i porządek. Ada, Ilona i Iwona podczas każdej akcji udowadniają, że doskonale znają się na swojej pracy. Na co dzień potwierdzają, że posiadają dużą wiedzę na temat wyposażenia jednostki, potrafią mówić wiele o walorach technicznych i obsłudze sprzętu strażackiego.

Jestem pełna podziwu i uznania dla ich odwagi i determinacji. Ich działalność to dowód na to, że pod ciężkim strażackim ubraniem może kryć się piękna kobieta, która ma wielkie serce i pragnie nieść ratunek oraz pomoc.