Strażacy nie wiedzą, co doprowadziło do pożaru stojącego przy ulicy Łabędziowej w Krubinie domu. Ogień strawił poddasze budynku. 22-letni mężczyzna uczestniczący w akcji gaśniczej poparzył sobie dłoń.
Pożar w stojącym przy ulicy Łabędziowej w Krubinie domu jednorodzinnym wybuchł w niedzielę (1 października br.), kilka minut przed godziną 11. Na akcję gaśniczą wyruszyło łącznie 7 zastępów strażackich. – Po dojechaniu pod wskazany adres, z poddasza budynku wydobywał się dym – mówią strażacy, którzy przez blisko 3 godziny gasili pożar. Na szczęście, wszyscy mieszkańcy objętego pożarem domu przebywali na zewnątrz i żadnemu z nich nic się nie stało.
22-latek poparzył sobie dłoń
Lekko ranny został 22-latek, który jeszcze przed przybyciem strażaków pomagał mieszkańcom objętego pożarem domu w akcji gaśniczej. Mężczyzna ten poparzył sobie dłoń. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy medycznej, zakładając mu na poparzoną dłoń opatrunek hydrożelowy. Potem 22-latkiem zajęli się ratownicy medyczni, którzy po przebadaniu poszkodowanego nie dostrzegli potrzeby przetransportowania go do najbliższego szpitala.
Przyczyny pożaru ustalą policjanci
Strażacy po dogaszeniu pożaru i dokładnym sprawdzeniu budynku przy użyciu kamery termowizyjnej pod kątem ukrytych zarzewi ognia przystąpili do prac rozbiórkowych konstrukcji jego nadpalonego poddasza. Pozbawiony dachu dom zabezpieczyli następnie plandeką. Strażacy nie wiedzą, co było przyczyną pożaru. Jego wszystkie okoliczności w najbliższym czasie zbadają mundurowi z wieliszewskiego Komisariatu Policji (KP).
