Wieliszew. Samochód wjechał w peleton rowerzystów. Na miejscu śmigłowiec LPR

rowerzysci-policja

Wypadek w Kałuszynie (fot. GK/kg)

W sobotę (17 marca) około godz. 12:00 na ul. Nowodworskiej w Kałuszynie samochód wjechał w peleton rowerzystów. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Kierowca opla corsy poruszający się ul. Nowodworską w stronę Nowego Dworu Mazowieckiego z niewiadomych przyczyn zjechał na lewy pas ruchu i wjechał w kolumnę rowerzystów prawidłowo poruszających się drogą. Z informacji z miejsca zdarzenia wynika, że poszkodowane w wypadku zostały 4 osoby. Jeden, najbardziej poszkodowany, rowerzysta został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowcę opla zatrzymano.

Rowerzyści uczestniczący w wypadku to młodzież trenująca w klubie NOSIR BDC Nowy Dwór Mazowiecki.

Ulica Nowodworska w Kałuszynie jest całkowicie zablokowana. Na miejscu jest policja, straż pożarna, która blokuje przejazd, 2 karetki pogotowia i śmigłowiec LPR.

Na oczach policjantów

Do zdarzenia doszło niemal na oczach policjantów. Dzięki temu też funkcjonariusze mogli podjąć szybką interwencję. Według relacji jednego z kolarzy w trakcie, gdy osobówka wjechała w kolumnę rowerzystów, policjanci prowadzili kontrolę drogową w pobliżu ul. Norwida w Kałuszynie.  Kierujący oplem jadąc w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego chwilę po ominięciu policjantów i kontrolowanego przez nich innego pojazdu miał zjechać na przeciwległy pas drogi i uderzyć w rowerzystów.

Dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia ustalają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 39

  1. Patrząc na te cotygodniowe peletony rowerowe jadące z Warszawy i zajmujące cały pas ruchu na Modlinskiej gdy obok auta jada 80-100km/h to i tak uważam ze dawno nie było takiego wypadku. Tu pewnie w grę weszło oślepiające słońce i po prostu człowiek nie zauważył rowerzystów jadących z przeciwka . Widac ze za nimi jechał wóz serwisowy wiec może kierowca pomyślał ze przed przed samochodem nic nie ma , widząc w słońcu jedynie obrys tego samochodu. Oczywiście przepisy rowerzystom zezwalają na zajmowanie całego pasa ruchu i urządzanie sobie pogawędek. Ale zdrowia/życia nikt nie wróci. Także gdzieś musi być zdrowy rozsądek w tym całym sporcie.
    Inna sprawa to czy powinny być dopuszczone treningi kolarskie na normalnych ulicach gdy jadąc tak samo podczas wyścigu są zamykane ulice ? Tak jakby kierowcy rajdowi trenowali w normalnym ruchu ulicznym a narciarze alpejscy na zwykłym stoku pomiędzy turystami…

    • Rafał. Ty jesteś kretynem czy udajesz?

      • też się zastanawiam…

      • Nie udaje

    • A gdzie kolarze mają trenować żeby nikomu nie przeszkadzać, w garażu

    • Generalnie masz rację. Zamiast iść gdzieś na boczną wiejską drogę to pchają się w najbardziej ruchliwe ulice. Poza tym, nie ma przyzwolenia na jazdę peletonem. Rowerzyści mają jechać jak najbliżej prawej strony, chyba że nie ma możliwości by ich legalnie wyprzedzić – wtedy mogą jechać dwaj obok siebie.

      Ja podejrzewam że kierowca przyglądał się kontroli drogowej i nie kontrolował kierunku jazdy.

    • Rafał, ty sobie przeczytaj opis wydarzenia ze zrozumieniem i skup się na kierowcy, który wjechał na sąsiedni pas doprowadzając do kolizji. Nie kieruj się motywacją tych, którzy wybrali sport i rekreację i korzystają z drogi w sposób zgodny z przepisami, tylko zajmij się kierowcą , który swą głupotą (może nie widział, może go oślepiało, może był na prochach, może myślał o dupie Marynie ) doprowadził do tragedii, a który – jak jazda mu nie wychodzi – to mógł siedzieć w domu. Tacy kierowcy na niby niech jeżdżą lepiej środkami komunikacji zbiorowej. A ty nie przypierdzielaj się rowerzystów. Bo Ci są tu tylko poszkodowanymi.

  2. Człowieku. Przeczytaj opis zdarzenia zanim zaczniesz pisać te swoje głupie wynurzenia.

  3. Przeczytałem jeszcze raz i nadali uwazam ze jest to utrata zdrowia przez rowerzystów w majestacie prawa. To ze ustawodawca zezwala na jazdę peletonem na drodze to nie znaczy ze to jest bezpieczne dla samych rowerzystów. Jak widac nie jest. A jedynymi poszkodowanymi zdrowotnie osobami są rowerzyści.

    • Człowieku – bredzisz. Facet wjechał w peleton jadący po przeciwnej stronie drogi. Gdzie tu wina rowerzystów?

    • albo jesteś idiotą, albo specjalnie podpuszczasz

    • kierowca minął patrol i zamiast patrzec na droge to patrzył w lusterko na policjantów. Gdyby zamiast rowerzystów na drugim pasie był np tir to tez doszłoby do wypdku.Wina kierowcy bez dwóch zdan.

    • Szkoda ze ciebie tam nie było

      • akurat tak się składa że widziałem gang odpadów tuż przed wypadkiem. szkoda tylko chłopa z opelka bo będzie odpowiadał za ludzi…

        • odpad również…

    • Ustawodawca zezwala pieszym na przechodzenie przez przejście dla pieszych na zielonym świetle. To też nie jest bezpieczne dla nich bo kierowca może złamać przepisy i ich zabić na przejściu… Niech siedzą w domu…. Gratuluję logiki.

    • A jak ktoś kogoś na pasach potrąci to też jest w majestacie prawa? Bo to, że ustawodawca pozwolił pieszym przechodzić na pasach to nie zbaczy,że to jest bezpieczne? Czy Ty czytasz co piszesz?

  4. kurde, czasem jak czytam komentarze na powiatowej, to strach bierze, że między takimi ludźmi przyszło mi mieszkać – rowerzysta na drodze jest pełnoprawnym uczestnikiem a jeśli jest słabiej chroniony, to należy przyjąć (jak w całym cywilizowanym świecie), że jest NIETYKALNY, czy to tak trudno zrozumieć? Co trzeba mieć w głowie zamiast mózgu, by życzyć komuś kolizji z ciężarówką?

    • tam nie jechał rowerzysta tylko cała banda

    • Zastanawiam się kiedy zrozumiałeś że rowerzysta na drodze jest pełnoprawnym uczestnikiem. Czy już nie będziesz zajeżdżał drogi rowerzystom jadąc swoim BMW?

      • a) Niewiele o mnie wiesz 🙂 b) zajeźdżam drogę rowerzystom? To ciekawe 🙂 c) BMW było 5 lat temu, troszku jesteś zapoźniony 🙂

  5. Ciekawe z której strony było słońce.

    Może to być coś o czym wielu mówiło – obowiązek jazdy w dzień na światłach przyczynia się do wypadków z rowerami i pieszymi.

    Kierowca podświadomie się przyzwyczaja że pojazdy świecą.
    Jeśli chciał wyprzedzić, a jechał pod słońce, mając ograniczoną widoczność, to podświadomie mógł nie zarejestrować nawet duże i obiektywnie wyraźnie widocznej grupy rowerzystów, tylko dlatego że nie mieli świecących reflektorów.

    Są na ten temat różne badania mówiące o dużym wzroście wypadków powodowanych zapalaniem świateł w dzień.

  6. Może nerwy puściły kierowcy opla,bo udało mu się uniknąć kontroli.Widocznie jechał za „parawanem”,a jak parawan zatrzymany,to w długą,na oślep byleby najdalej od policji.Codziennie widać podobnych imbecyli.

  7. Pewno było tak że patrzał w lusterko co tam się dzieje podczas kontroli i zjechał na drugi pas. Jeżeli chłopcy mieli poniżej 18 roku życia to ma prokuratora…

    • Od kiedy wiek pokrzywdzonego decyduje o udziale prokuratora ? Prokurator podejmuje sprawę jeśli pokrzywdzony dozna obrażeń lub rozstroju zdrowia na okres powyżej 7 dni, wówczas sprawca będzie odpowiadać za przestępstwo spowodowania wypadku drogowego z art. 177 § 1 k.k a w innym przypadku jest to tylko i wyłącznie wykroczenie zakończone mandatem. Doczytaj nie pleć głupstw…

  8. Powiem tak. Jezdze i wracam tą drogą codziennie do pracy i z pracy. W sezonie wiosna-jesień dosyć często mijam peletony rowerzystów w z nowego dworu w „niebieskich plastronach”. Nie raz chcialem dzwonić na policję gdy wlokłem się za nimi 2-4 km i patrzylem z tyłu nie mogąc ich wyprzedzić co poczynają na całym pasie jezdni… tyle w temacie nie twierdząc że to ich wina.

    • Facet który w nich wjechał jechał z naprzeciwka a nie za nimi. Poszedł na czołówkę.

  9. I co by ci dało zadzwonienie na policję jak rowerzyści jadą ulica? Rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego i usprawiedliwia go fakt ze w pobliżu nie było żadnej ścieżki rowerowej

    • Między jablonna i ndm jest ścieżka rowerowa a kolarze pedza po ulicy, w wieliszewie jest sciezka kolarze jezdza po ulicy… Walic kolarzy jutro pojezdze autem po ścieżce rowerowej a co tam

      • ścieżki rowerowe nie sa dla przejazdu zorganizowanych grup cyklistów

        • na jakiej podstawie tak mówisz, podaj konkretny przepis prawa ?

          • Jak wystapisz do zarzadcy drogi o zgode na rajd rowerowy zorganizowanej grupy cyklistow to się dowiesz

          • Do Peleton
            rajd rowerowy a zorganizowana grupa to dwie różne sprawy. Przy rajdzie występujesz np. o zajęcie pasa a do przejazdu zorganizowanej grupy nie potrzebujesz tak owej zgody. Drogi Przyjacielu jeśli nie umiesz stosować wykładni przepisów to się nie odzywaj. Nie ma ograniczeń co do ilości osób poruszających się po ścieżce , po to są wykonywane abyśmy my rowerzyści czuli się bezpieczni. Zostawmy drogę samochodom i korzystajmy ze ścieżek a na drodze jazda tylko w ostateczności. Podejrzewam, ze jesteś przedstawicielem pseudo kolarstwa…

      • Między Jabłonną a NDM nie ma ŻADNEJ ścieżki rowerowej. Jest jakiś twór imitujący drogę dla rowerów (przerywany przy każdym skrzyżowaniu), w samej Jabłonnej. Poza tym tak jak kierowcy żądają dobrych dróg, tak ja żądam dobrych asfaltowych dróg dla rowerów.

        • Są dobre drogi dla rowerów. I co z tego?
          youtu.be/wfww4Eq13tE

        • „w samej Jabłonnej”? Ciekawe. Idę się wykąpać w wannej i przemyślę ten temat.

        • Znak jest odpowiedni wiec nie pisz bzdur

  10. Następny Janusz drogowy

  11. Rowery jak widać na zdjęciu bez wymaganych świateł (brakuje nawet dzwonka), totalne złamanie przepisów kodeksu drogowego. Ludzie więcej rozsądku!

Dodaj komentarz