Wieliszewska Orkiestra Biegowa (film)

wieliszewska-orkiestra-biegowa

W Wieliszewie jest wszystko. Jest znakomity kompozytor i świetni dyrygenci. Jest chór złożony z rowerowych wiolonczelistów i biegowych solistów. Jest zapał, pasja, radość i płonący w sercach żywy, pulsujący entuzjazm.

Orkiestra gra, a audytorium imitując Cztery Poru Roku Vivaldiego przybywa na Wieliszewski Crossing – zarówno zimą, wiosną, latem jak i jesienią. Na wieliszewskiej ziemi urodził się Mozart wśród polskich maratonów, który nazywa się Ultramaratonem Powstańca. Królewski Mozart przepełniony jest Wielką Symfonią wysiłku składaną w hołdzie wyzwolicielom Warszawy.

Są arie i sonaty oddechów. Są klarowne i rytmiczne kroki. Jest aplauz, zachwyt i poklask. Na końcu jest meta na wieliszewskiej La Scalli.

Powyższym tekstem dokonałem pewnej literackiej alegorii wobec elementów i atrybutów z muzyki klasycznej. Na zakończenia zapraszam Was na krótką videoimpresję z wydarzeń, w których brali udział chórzyści z Heronu i ich wielcy Przyjaciele.

Rafał Brodel