Nasza Historia: Pechowe losy balonów „Jabłonna” i „Jabłonna II”

Balon jabłonna 111

W latach 30. XX w. istniały dwa siostrzane balony „Jabłonna” i „Jabłonna II”. Właścicielem pierwszego był 2. Batalion Balonowy w Legionowie, a drugiego Aeroklub Warszawski. Oba znane są z serii niefortunnych zdarzeń.

Obie „Jabłonny” były balonami typu E-2 o pojemności 750 m3, których powłokę napełniano wodorem. Oba prawdopodobnie wyprodukowano w 1930 r. w Wojskowej Wytwórni Balonowej w Legionowie.

 

14 czerwca 1931 r. na zlecenie LOPP „Jabłonną” wykonano z Białegostoku lot propagujący lotnictwo. Załogę stanowili kpt. Franciszek Hynek, por. Władysław Czech i por. Roman Jesionkiewicz. Lot trwał ponad 20 godzin i zakończył się po 400 km dalej w Hucie Pieniackiej.

27 września 1931 r. „Jabłonna” wzięła udział w V Krajowych Zawodach Balonów Wolnych o Puchar im. płk. Wańkowicza z por. Tadeuszem Kasprzyckim i por. Gustawem Mogulskim jako załogą. Start odbył się w południe z Pola Mokotowskiego w Warszawie. Po siedmiu godzinach lotu pod Hrubieszowem załoga wyrzuciła tzw. wleczkę, czyli grubą linę służącą do wyhamowania lotu. Jakiś przechodzień natknął się na zwisający sznur i nieproszony o pomoc owinął go wokół drzewa zmuszając balon do przedwczesnego lądowania. Zdobyte podczas tych zawodów piąte miejsce było największym sukcesem sportowym „Jabłonny”.
25 września 1933 r. „Jabłonna” wzięła udział w VI zawodach o puchar Wańkowicza. Tym razem start miał miejsce o 10.00 z Legionowa. Załogę stanowili por. Seweryn Łaźniewski i por. Michał Ptasiński. Po około pięciu godzinach lotu i przebyciu 102 km balon wylądował w Gajówkach pod Działdowem co dało mu ostatnie, siódme miejsce.
Pech prześladował „Jabłonnę” również 26 maja 1935 r. w Toruniu podczas VII zawodów o puchar Wańkowicza. Załogę stanowili por. Stefan Sidor i por. Antoni Stencel. Wiatry wiały na południowy–wschód co gwarantowało długie loty. W pewnym momencie na trasie zaginęły dwa balony „Jabłonna” i „Łódź”. Dopiero 28 maja w godzinach nocnych nadeszła wiadomość, że wylądowały one po przebyciu ponad 530 km w Medzialborcach w Czechosłowacji. Ponieważ doszło do przekroczenia granicy państwa balony zostały zdyskwalifikowane.

 

Balon „Jabłonna” przed startem do lotu zakończonego lądowaniem w Czechosłowacji. Toruniu, 26 maja 1935 r. (Narodowe Archiwum Cyfrowe).

Balon „Jabłonna” przed startem do lotu zakończonego lądowaniem w Czechosłowacji. Toruniu, 26 maja 1935 r. (Narodowe Archiwum Cyfrowe).

 

8 czerwca 1935 r. lot ćwiczebny z Legionowa odbyli „Jabłonną” zdobywcy pucharu Gordona-Bennetta kpt. Franciszek Hynek i por. Władysław Pomaski. Balon po przeleceniu ponad 510 km wylądował o 13.45 w zaścianku Myślewicze pod Mołodecznem. W pobliżu znajdowały się koszary 86. Pułku Strzelców Mińskich, którego żołnierze entuzjastycznie powitali przybyszy.

 

 

8 stycznia 1936 r. „Jabłonna” została użyta do pierwszej polskiej balonowej wyprawy astronomicznej. W dniu tym miało dojść do całkowitego zaćmienia Księżyca. Jednak prognozy przewidywały duże zachmurzenie uniemożliwiające obserwację zjawiska. W związku z tym obserwatorium Uniwersytetu Warszawskiego zwróciło się do władz wojskowych z prośbą o pomoc w zorganizowaniu lotu ponad powłokę chmur. W ekspedycji uczestniczyli kpt. Zbigniew Burzyński i astronom dr Jan Gadomski. Na pokład zabrano chronometr, barograf, trzy zegary, dwie lunety, radiostację oraz prowiant – kilka bułek z szynką i pomarańcze.

 

 

„Jabłonna” wystartowała z Legionowa o 16.25. Padał deszcz, a na wysokości 400 m pojawił się śnieg. Po godzinie lotu balon dotarł na wysokość 2950 m. Temperatura spadła do 10 stopni poniżej zera. Powłokę balonu pokryła kilkucentymetrowa warstwa śniegu o wadze ok. 50 kg. Cały zapas balastu został zużyty. Dalszy lot był zbyt niebezpieczny i kpt. Burzyński zdecydował się na lądowanie, które nastąpiło o 18.20 na polach wsi Antoniewo w okolicach Ostrowi Mazowieckiej. Już po spakowaniu balonu na samochód powrotny chmury rozstąpiły się ukazując podróżnikom zaćmienie.

 

 

17 maja 1936 r. „Jabłonna” wzięła w Toruniu udział w VIII zawodach o puchar Wańkowicza. Obsadę stanowili ppor. Kolaszyński i por. Masłowski. W tych zawodach „Jabłonna” znalazła się poza pierwszą piątką najlepszych balonów.

 

 

W październiku 1937 r. „Jabłonna” odbywała lot ćwiczebny z Legionowa mając na pokładzie płk. Wolszlegiera i kpt. Stencla. Balon wylądował pod Krotoszynem, a więc po przelocie
ok. 280 km.

 

 

Niewiele wiadomo o bliźniaczym balonie „Jabłonna II”, z którego równolegle korzystał Aeroklub Warszawski (oznaczenie cywilne SP-AHC). Przypuszcza się, że balon ten mógł być uszyty dla celów wojskowych i dopiero później został zarejestrowany jako statek cywilny.

 

 

21 czerwca 1936 r. w godzinach porannych lot „Jabłonną II” odbywała pani Iłowiecka. Niestety pilotka straciła orientację w terenie i postanowiła wylądować. Jak się później okazało znalazła się pod wsią Laski w okolicach Falent.

Rafał Degiel

 

 

Ważniejsze źródła:
Z. Kozak, Z. Moszumański, J. Szczepański, Podpułkownik Franciszek Hynek (1897-1958), Pruszków 2008,
Z. Kozak, Z. Moszumański, J. Szczepański, Kapitan Zbigniew Burzyński (1902-1971), Pruszków 2019,
„Polska Zbrojna” 1931-1936, „Światowid” 1933-1935, „ABC” 1933-1936, „Kurjer Warszawski” 1935.