KPR RC Legionowo. Zwycięstwo rodziło się w bólach

kpr-mmts_27

Najlepszy strzelec sezonu zasadniczego uhonorowany przez swoich sympatyków (fot. GP/MM)

Sobotnie spotkanie KPR-u RC Legionowo z MMTS Kwidzyn elektryzowało wszystkich fanów piłki ręcznej w Legionowie. W drugim podejściu na parkietach Superligi podopieczni Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka rozpoczęli batalię o półfinał tegorocznych rozgrywek.

KPR w ostatnich dniach pozyskał w miejsce kontuzjowanego Mikołaja Krekory, Marcina Malanowskiego z drugoligowego AZS-u Warszawa, który do końca sezonu będzie zmiennikiem Tomislava Stojkovicia. Na parkiecie nie mógł pojawić się Tomasz Kasprzak, który był w znakomitej formie, bo ma problemy z kolanem i możliwe, że nie wystąpi do końca sezonu. To pokłosie sytuacji w Puławach.

Niektórzy stracili nadzieję po 30 minutach

Pierwsze 30 minut nie napawało optymizmem fanów legionowskiego zespołu. Było po prostu źle! Słabo w obronie, nie lepiej w ataku. Początek spotkania nie był zły. Do 10 minuty legionowianie prowadzili wyrównane spotkanie. W kolejnych minutach przewagę osiągnęli rywale. Zaczęli grać skutecznie i wykorzystywać bardzo słabą postawę gospodarzy w obronie. Odskoczyli na pięć goli i wydawało się, że nic nie jest w stanie odwrócić niekorzystnej sytuacji. Jednak w samej końcówce KPR rzucił trzy bramki i na przerwę schodził z dwubramkową stratą.

15 minut, które wstrząsnęło Kwidzynem

Do 45 minuty goście utrzymywali prowadzenie. Zanosiło się, że legionowianie do Kwidzyna pojadą, by zachować twarz, bo nie mogli zniwelować stat z pierwszej połowy. W 47 minucie KPR objął prowadzenie po rzucie Adama Twardo, który… twardo walczył z obroną gości na kole. Po chwili Adam ponownie pokonał Dudka i gospodarze mieli już dwie bramki więcej od rywali. Na parkiecie zaczęli dominować gospodarze. Kwidzyn pogubił się całkowicie. Mógł przegrać wyżej niż czterema bramkami, ale gospodarze razili nieskutecznością. W środę okaże się, kto zagra w czwórce najlepszych drużyn Superligi.

KPR RC Legionowo – MMTS Kwidzyn 26:22 (10:12)

KPR RC Legionowo: Malanowski, Stojković –  Titow – 7,  Mochocki – 6, Prątnicki – 5,Ciok – 3, Gawęcki – 2, Twardo – 2, Kowalik – 1, Suliński, Płócienniczak, Brinovec, Bożek.
MMTS: Kiepulski, Dudek – Klinger – 8, Seroka – 6, Peret – 2, Szpera – 2, Szczepański – 1, Mroczkowski – 1, Pilitowski – 1, Janiszewski – 1, Zadura, Rosiak, Nogowski.