10 lat w Bajkowym Domu. Co dalej?

bajkowy-dom

Przy Modlińskiej 103B każdego ranka dzieci wita niebieska wróżka. 1 września minie już 10 lat odkąd w Jabłonnie powstało przedszkole Bajkowy Dom. Okrągła rocznica będzie prawdopodobnie nie tylko okazją do wspomnień, ale i czasem rozstań. Kończy się bowiem umowa dzierżawy budynku z gminą Jabłonna. – To nie pożegnanie – zapewnia Ewa Szepel, właścicielka przedszkola i matka piątki dzieci.

10 lat to szmat czasu. Wystarczająco by zaprzyjaźnić się z rodzicami, wychować kolejne pokolenia dzieci i poczuć się częścią jabłonowskiej społeczności. 1 września 2004 roku Ewa Szepel weszła w progi budynku, które niegdyś zajmowała stara szkoła i postanowiła, że urządzi w tym miejscu przedszkole. Marzyła o nim od dawna. Wielu wątpiło w jej sukces, śmieli się, gdy opowiadała o kolorowych salach, małych mebelkach, bawiących i uczących się w salach dzieciach. Kpili, bo wątpili, że uda jej się podnieść z ruiny budynek z odrapanymi muramii starymi oknami rozpadającym się dachem. – Mówili, że tylko wariat zdecyduje się na start w przetargu na dzierżawę tego budynku – opowiada Ewa Szepel. Postawiłam na swoim, bo oczami wyobraźni widziałam w przedszkolu swoje dzieci – dodaje właścicielka przedszkola Bajkowy Dom.

Od podstaw

W pierwszych dniach nie wiadomo było, w co ręce włożyć. – Nikt nie wierzył, że dam radę – mówiła Ewa.- Uparłam się, wzięłam kredyt i zabrałam się do pracy. Po kolei remontowane były sale, układana kostka, zrywana podłoga i malowane ściany. Prace pochłonęły pół miliona złotych. Dziś, oglądając stare zdjęcia, aż trudno uwierzyć, jak bardzo zmieniła się ta nieruchomość. Dzięki uporowi i determinacji Ewy Szepel powstała jedna z ładniejszych w powiecie placówek oświatowych.

Prosto i smacznie

bajkowy-dom-4Od początku swojej przygody z prowadzeniem przedszkola działa jak matka, instynktownie. Zawsze stawia na dobrą kuchnię i zdrową żywność. Nie udziwnia, nie proponuje nowoczesnych frykasów. Dzieci karmi daniami z polskiej kuchni, zawsze świeżymi produktami. Ziemniaki przywozi „od chłopa”, po jabłka jeździ do sadu, a mięso zamawia wprost z masarni. Żadnych konserwantów. Na śniadanie podaje się tradycyjną zupę mleczną, a nie kulki, czy płatki. Dzieci chętnie pałaszują pierogi i naleśniki. Chleb na zakwasie zamawia w znanej piekarni. W nowo wyremontowanej kuchni, w której pojawiły się nowoczesne sprzęty, dzieci pod okiem kucharek i opiekunek uczą się, jak robić kluseczki, pieką ciastka. Zajęcia odbywają się bez specjalnego zadęcia czy szumnych obcojęzycznych nie oddających rzeczywistości nazw. Dzieci po prostu uczą się gotować.

bajkowy-dom-3Odnaleźć talent

W Bajkowym Przedszkolu wychowywały się jej dzieci, więc od samego początku w przedszkolu Bajkowy Dom, było jak w domu. Każdy przedszkolak musiał czuć się bezpiecznie. Doświadczenie uzyskane za czasów, gdy była nauczycielką, mówiło jej, że najważniejszy jest rozwój wszechstronny dziecka. Teraz w Internecie roi się od nowych przedszkoli, które przyciągają kolorową ofertą, akademią smakosza, uniwersytetem malucha czy ofertą lingwistyczną. W Bajkowym Domu wychodzi się z założenia, że nigdy nie wiadomo, jakie talenty drzemią w dziecku i one same muszą spróbować wszystkiego. W Bajkowym Domu w ofercie z czesnym za 750 złotych miesięcznie rodzic ma nie tylko wyżywienie, realizację podstawy programowej, ale też zapewnione dla swojej pociechy codzienne zajęcia z języka angielskiego, ceramiki, gotowania, tańca i rytmikę. Dla małych naukowców dzia Klub Młodego Naukowca i koło Mały Edison.

Dobra ocena u kuratora

W ciągu 10 lat przedszkole Bajkowy Dom zyskało zaufanie rodziców. Wyniki ewaluacji zewnętrznej przeprowadzonej przez Kuratorium Oświaty w 2013 roku potwierdziły wysoki poziom obsługi w przedszkolu. „Przyjazna atmosfera oraz styl zarządzania dyrektora wpływa na sprawną organizację oraz jakość podejmowanych w przedszkolu działań” – wszyscy w przedszkolu byli dumni z tej cenzurki. Sukcesy w pracy z dziećmi i rodzicami, duża ilość chętnych, by zapisać dziecko do Bajkowego Domu, spowodowały, że Ewa Szepel zdecydowała się otworzyć kolejne przedszkola w Nowym Dworze Mazowieckim przy ulicy Okulickiego 9 oraz Legionowie przy Jagiellońskiej 40. Ostatnim jej „dzieckiem” stał się legionowski żłobek przy ulicy Suwalnej 16d.

Przedszkole za złotówkę

31 sierpnia 2014 roku kończy się umowa użyczenia nieruchomości, w którym obecnie mieści się niepubliczne przedszkole „Bajkowy Dom” przy Modlińskiej 103B. Mimo sukcesów placówki, gmina najprawdopodobniej nie przedłuży umowy i Bajkowy Dom po 10 latach będzie musiał opuścić budynek. Wychodząc naprzeciw potrzebom urzędu, Ewa Szepel w maju 2013 roku złożyła w gminie ofertę, by przedłużyć tę dzierżawę na kolejne lata. Jej propozycja była atrakcyjna zarówno dla gminy jak i rodziców, bowiem zasady funkcjonowania miały być podobne, jak przedszkola gminnego – „za złotówkę”. Dla rodzica oznacza to zachowanie dotychczasowego wysokiego poziomu nauczania i koszty podobne jak w każdym przedszkolu gminnym. – Gdyby gmina wyraziła na to zgodę, mogłaby zaoszczędzić. Odpadłyby koszty zatrudnienia kadry wynikające z Karty Nauczyciela, administracji, remontów… – tłumaczy właścicielka Bajkowego Domu. W budżecie gminy na rok 2014 nie ma wyszczególnionych środków finansowych na organizację nowego przedszkola. Dlaczego gmina nie skorzystała z oferty, nie wiadomo.

bajkowy-dom-5W marcu decyzja

Według planów Urzędu Gminy Jabłonna, na sesji w marcu tego roku, zostanie przyjęta uchwała powołująca przedszkole gminne. Nie wiadomo jednak, jakie plany wobec tej nieruchomości ma wójt Olga Muniak.

Ile w przedszkole będzie oddziałów, kadry i obsługi? Czy będzie zerówka? Jakie finanse są przeznaczone na remont i wyposażenie budynku, bo przecież właścicielka Bajkowego Domu prawdopodobnie zabierze ze sobą cały swój sprzęt. – Wśród mieszkańców Jabłonny są duże oczekiwania, by w tej miejscowości powstało przedszkole gminne. Jest też taka potrzeba, bo mieszka tutaj ponad 8000 mieszkańców, z czego dużą część stanowią rodziny z małymi dziećmi. Tylko w zeszłym roku w naszej gminie urodziło się blisko 260 dzieci. Jak na razie jedyne przedszkole gminne w gminie Jabłonna funkcjonuje w Chotomowie – przedstawia powody decyzji urzędu Michał Smoliński , rzecznik UG Jabłonna. Jak udało nam się dowiedzieć , szczegółowe plany odnośnie przedszkola w Jabłonie mamy poznać w marcu. Nie wiadomo jednak, czy w przedszkole gminne w Jabłonnie wystartuje np. od września tego roku bowiem umowa na dzierżawę budynku z Ewą Szepel zawarta jest do 31 sierpnia.

Czy to pożegnanie?

Jeśli urzędnicy i Rada Gminy Jabłonna zdecydują, by przy Modlińskiej 103B powstało przedszkole gminne, Bajkowe Przedszkole czeka przeprowadzka. Niedaleko, bo drugi oddział placówki przedszkolnej położony jest po przeciwnej stronie ulicy Modlińskiej.– Nie mogę zawieść zaufania rodziców. Dla dziecka zmiana opiekunki to duże przeżycie – mówiła Ewa Szepel, która potwierdza, że część personelu utrzyma miejsca pracy. Wiele z opiekunek pracuje w Bajkowym Domu już od 10 lat. – Nie, nie żegnamy się. Nie likwidujemy. To plotki. Tłumaczymy rodzicom, na czym polegają zmiany. Za miesiąc rekrutacja – mówi właścicielka. Na drugą stronę ulicy wraz z mieszkańcami przeniosą się też zwierzęta, króliki, rybki, żółwie, gekon, papugi, chomiki i całe zoo. W nowym miejscu są już kozy. W czasie wakacji urodził się mały koziołek. – To dobry znak – mówi Ewa.

bajkowy-dom-2