Powiat. Jabłonna przegrała z Wieliszewem

Państwowa Komisja Wyborcza w swojej uchwale z 28 lipca br. uchyliła postanowienie Komisarza Wyborczego w Warszawie z dnia 11 lipca w sprawie podziału powiatu legionowskiego na okręgi wyborcze. Głównym powodem decyzji Komisarza Wyborczego była skarga mieszkańców Gminy Jabłonna, którzy chcieli, by ich gmina była odrębnym okręgiem wyborczym do Rady Powiatu w Legionowie.

W poprzednich wyborach samorządowych wybieraliśmy 21 radnych powiatowych. Obowiązywał wtedy podział powiatu na 4 okręgi wyborcze. Legionowo było podzielone na 2 okręgi, w których wybierano łącznie 11 radnych. Kolejnym okręgiem (nr 3) były gminy Wieliszew i Jabłonna, które wspólnie wybierały 5 powiatowych radnych. Ostatni okręg (nr 4) tworzyły łącznie gminy Serock i Nieporęt, w których również wybierano 5 radnych.

Wzrosła liczba mieszkańców

W ciągu czterech ostaniach lat liczba mieszkańców zwiększyła się. Konsekwencją większej liczby mieszkańców jest konieczność wybierania większej liczby radnych powiatowych. Dlatego po tegorocznych wyborach wybierać będziemy już 23 powiatowych rajców. Zgodnie ze wzorami oznacza to następującą liczbę radnych przypadających na poszczególne gminy: 11 radnych dla Legionowa, 4 radnych dla Jabłonny, po 3 radnych dla Serocka i Nieporętu i 2 radnych dla Wieliszewa.

Ordynacja wyborcza mówi jasno, że z jednego okręgu wyborczego nie można wybierać mniej niż 3 radnych. W związku z tym mała gmina Wieliszew musi być „dokoptowana” do wspólnego okręgu utworzonego z inną ościenną gminą. Ponieważ Wieliszew graniczy z każdą z pozostałych gmin tworzących powiat, niezbędne było wskazanie, do której gminy dołączyć Wieliszew, by utworzyć wspólny okręg wyborczy.

Nowe okręgi

26 czerwca Rada Powiatu w Legionowie zdecydowała, że powiat zostanie podzielony na 5 okręgów wyborczych. Zgodnie z decyzją rady podział miał wyglądać następująco: 2 okręgi w Legionowie (5 i 6 radnych), jeden w Serocku (3 radnych), jeden w Nieporęcie (3 radnych) i jeden łączny obejmujący Wieliszew i Jabłonnę (6 radnych).

Taka decyzja powiatowych rajców nie spodobała się części mieszkańców Jabłonny. Zaczęli się oni obawiać, że powtórzy się sytuacja sprzed czterech lat. Wtedy również Wieliszew i Jabłonna tworzyły jeden okręg wyborczy. Jabłonnie „przysługiwało” wtedy 3 radnych, a mniejszemu Wieliszewowi „tylko” dwóch.

Jednak to właśnie Wieliszew „zainkasował” wtedy całą pulę pięciu miejsc w powiatowej radzie. Jabłonowscy kandydaci na własne życzenie, ze względu na brak umiejętności współpracy, wyolbrzymiane ambicje cześć kandydatów pozbawili własną gminę reprezentacji na szczeblu władzy powiatowej. Oczywiście pomogła w tym trochę sytuacja w Wieliszewie, gdzie kandydaci wystartowali pod znanymi, i wtedy silnymi, sztandarami oraz matematyka wyborcza, która premiuje współpracę – większe bloki i silne partie, a nie drobnicę, która nie potrafi wykrzesać z siebie nic łączącego.

Próbowali walczyć o mandaty tylko dla siebie

Wspomniana powyżej decyzja powiatowych rajców została zaskarżona przez mieszkańców Jabłonny. Na ich wniosek 11 lipca br. Komisarz Wyborczy w Warszawie wezwał powiatowych radnych do zmiany swojej decyzji do 21 sierpnia br. W przypadku braku reakcji ze strony radnych, to komisarz miał samodzielnie dokonać podziału powiatu na okręgi wyborcze.

Radni powiatowi postanowili jednak na atak odpowiedzieć kontratakiem. W ubiegłym tygodniu Rada Powiatu złożyła odwołanie od postanowienia komisarza. Wczoraj, tj. 28 lipca. Państwowa Komisja Wyborcza uznała odwołanie powiatowych radnych. Uchyliła decyzję Komisarza i jednocześnie skierowała sprawę do powtórnego rozpatrzenia przez Komisarza Wyborczego. Jednak z uzasadnienia uchwały wynika, że Komisarz Wyborczy nie ma już właściwie żadnego pola manewru i może jedynie przyznać rację powiatowym rajcom.

Takie same wybory

Zatem w najbliższych wyborach mieszkańcy gmin Wieliszew i Jabłonna będą ponownie wybierać wspólnych radnych. Ponownie przy urnach zdecydują, kto będzie „ich” radnym przez najbliższe cztery lata. I to właśnie mieszkańcy będą decydować, czy chcą w radzie widzieć osoby nie potrafiące współpracować, osoby sabotujące rozwój własnej gminy (tj. z Jabłonny), czy też ponownie do rady powiatu wybiorą radnych z sąsiedniego Wieliszewa.

O dyskusji radnych dotyczącej decyzji Komisarza Wyborczego pisaliśmy w artykule: Rada Powiatu odwoła się od decyzji Komisarza Wyborczego