Legionowo. Nieudana próba przywrócenia Ulkie i obalenia Kiełbasińskiego

nasze-maisto-nasze-sprawy-walne-2

Walne Zgromadzenie Członków Legionowskiego Stowarzyszenia Promocji Samorządności NASZE MIASTO NASZE SPRAWY (fot. stowarzyszenie)

W niedzielę (20 listopada) odbyło się Walne Zgromadzenie Członków Legionowskiego Stowarzyszenia Promocji Samorządności Nasze Miasto Nasze Sprawy (NMNS), podczas którego postawiono wniosek o odwołanie Zarządu i prezesa Bogdana Kiełbasińskiego z funkcji przewodniczącego stowarzyszenia.

Stowarzyszenie Nasze Miasto Nasze Sprawy od lat odgrywa ważną rolę na scenie politycznej Legionowa i powiatu legionowskiego. W ostatnich wyborach samorządowych do Rady Miasta Legionowo stowarzyszeniu udało  się uzyskać pięć mandatów (uzyskali je: Małgorzata Luzak, Danuta Ulkie, Józef Dziedzic, Dariusz Błaszkowski, Paweł Lewandowski, Paweł Głażewski) . Ponadto do Rady Powiatu z list NMNS weszli Olga Muniak i Stanisław Kraszewski.

 

Wewnętrzny konflikt

Ostatnimi czasy stowarzyszeniem targa wewnętrzny spór. Pozostając poza Radą Miasta szef stowarzyszenia Bogdan Kiełbasiński występuje otwarcie przeciwko polityce obecnych władz Legionowa sprzeciwiając się dogęszczaniu miasta, czy krytykując niedostateczną jego zdaniem politykę miasta względem ochrony jakości powietrza w mieście. Jego stanowisko ściera się ze stanowiskiem części radnych z klubu NMNS, którzy nie chcę stać w ostrej opozycji do władz miasta i w ten sposób uzyskiwać profity dla swoich okręgów wyborczych. Ostatnio z klubu radnych NMNS wystąpiła radna kilku ostatnich kadencji Małgorzata Luzak. Z kolei władze stowarzyszenia w ostatnim czasie wykluczyły ze swoich struktur Danutę Ulkie, której zarzucono niewywiązywanie się ze statutowych działań organizacji.

Rewolta

Wewnętrzny spór doprowadził w ostatnich tygodniach do próby odwołania zarządu stowarzyszenia i usunięcia Bogdana Kiełbasińskiego z funkcji prezesa. Ponadto postawiono wniosek o przywrócenie do stowarzyszenia wyrzuconej we wrześniu Danuty Ulkie. W Walnym Zgromadzeniu uczestniczyły 33 osoby (87% członków). Według informacji przekazanych nam przez władze NMNS w wyniku głosowań w sprawie przywrócenia Danuty Ulkie i odwołania zarządu  Walne Zgromadzenie podtrzymało decyzję Zarządu (15 za przywróceniem – 18 przeciwko) , co do wykluczenia oraz zdecydowaną większością głosów pozostawiło Zarząd w obecnym składzie (22 za utrzymaniem obecnego Zarządu – 9 przeciwko). – Jest wśród nas wystarczająco dużo mądrych i doświadczonych osób, które potrafią właściwie ocenić sytuację i które wiedzą, że podstawowym zadaniem takiego Stowarzyszenia jak nasze, jest stanie na straży praworządności samorządu i dbaniu, aby służył on mieszkańcom, a nie wąskiej grupie ludzi władzy – skomentował głosowanie Bogdan Kiełbasiński, Prezes LSPS NMNS.

Podczas Walnego Zgromadzenia z dalszej współpracy ze Stowarzyszeniem zrezygnowały 2 osoby z grupy, która domagała się odwołania Zarządu. Władze stowarzyszenia nie chcą na razie podawać ich personaliów z uwagi na  brak formalnego wniosku jednej z tych osób o wykreślenie z list stowarzyszenia.– Chcemy działać w interesie mieszkańców Legionowa, co nie zawsze jest wygodne dla obecnej władzy. Niestety rzeczywistość jest taka, że są osoby, które z tego powodu narażone są na przykre konsekwencje zawodowe czy finansowe. Trzeba starać się je zrozumieć, ale nie możemy się zgodzić na podporządkowanie tym sprawom działalności Stowarzyszenia – skomentował te decyzje prezes Kiełbasiński.

Swoje odejście zapowiedział również radny Paweł Lewandowski.