Legionowo. Odwodnienie ul. Kolejowej i pochylnie przy PKP Legionowo Przystanek

kolejowa-pkp-przystanek_03

Ul. Kolejowa przy PKP Legionowo Przystanek, fot. GP/kg (archiwum)

Firma z Michałowa-Reginowa za niespełna 2,5 mln zł zmodernizuje przejście podziemne na stacji kolejowej PKP Legionowo Przystanek oraz odwodni pobliską ulicę Kolejową. W legionowskim magistracie – po wielu miesiącach poszukiwań – wreszcie udało się znaleźć przedsiębiorcę, który wykona powyższą inwestycję w ramach możliwości finansowych miejskiego budżetu.

Inwestorzy obniżyli cenę

W legionowskim magistracie – zresztą już po raz kolejny – otworzono oferty złożone w przetargu na budowę 2 zadaszonych żelbetonowych pochylni ułatwiających legionowianom przeprawę przez tory kolejowe na stacji PKP Legionowo Przystanek, zarówno od strony ulicy Kolejowej, jak i od strony ulicy Gdańskiej. Oprócz realizacji tej inwestycji, ten sam konkurs obejmował też podniesienie niwelety i odwodnienie ulicy Kolejowej. Otwarcie ofertowych kopert ujawniło, że 2 firmy są chętne zrealizować powyższe zadania. Warszawskie „Przedsiębiorstwo Mostowe Mosty” w poprzednim przetargu wyceniło pracę na blisko 3,5 mln zł. Teraz zaproponowało kwotę prawie o 1 milion zł mniejszą. Firma w nowym przetargu zaoferowała stawkę 2,526 mln zł i udzielenie miastu 8-letniej gwarancji. Tymczasem jedyny konkursowy rywal tego przedsiębiorstwa – firma „Technika i Systemy Polska Przemysław Kania” z Michałowa-Reginowa – za ten sam przedmiot zamówienia zaoferowała tylko o nieco ponad 30 tys. zł mniej tj. 2,496 mln zł i tym samym wygrała ten przetarg. Okres gwarancji, jaki ten lokalny przedsiębiorca udzieli miastu wyniesie 7 lat.

 

Stop gigantycznym kałużom

Zgodnie z założeniami rozstrzygniętego konkursu firma z Michałowa-Reginowa wykona przedmiotową inwestycję w ciągu 3 miesięcy od daty zawarcia z miastem umowy. Modernizacja przejścia podziemnego przy stacji kolejowej PKP Legionowo Przystanek ma polegać na budowie 2 zadaszonych pochylni ułatwiających przeprawę przez tory kolejowe, zarówno od strony ulicy Kolejowej, jak i od strony ulicy Gdańskiej. O powstanie pochylni walczyły przede wszystkim osoby z trudnościami w poruszaniu się, którym korzystanie ze stromych schodów przysparza problemy oraz matki z małymi dziećmi, dla których przeprawa na drugą stronę torów z wózkiem jest bardzo utrudniona lub w wielu przypadkach po prostu niemożliwa. Innym problemem, który już od dłuższego czasu pojawia się w tym miejscu są ogromne kałuże tworzące się po każdym deszczu tuż przy wejściu na perony od strony ulicy Kolejowej. Przez stojącą tam wodę, nie można swobodnie dostać się na stację. Również kierowcy poruszający się ulicą Kolejową narzekają na całkowicie zalaną na tym odcinku jezdnię.