W środę 23 maja w Nieporęcie niezidentyfikowany mężczyzna próbował otruć psa. Zwierze udało się uratować a sprawcy poszukuje policja. To nie pierwszy taki przypadek w gminie Nieporęt.
Do posesji na osiedlu Głogi, na której znajdowali się właściciele, podszedł mężczyzna w wieku około 60 lat, ubrany w zieloną ortalionową kurtkę. Podczas rozmowy nakarmił czymś psa. Kiedy właściciele zorientowali się, co się dzieje, mężczyzna uciekł. Mimo próby pościgu nie udało się go zatrzymać. Pies trafił natychmiast do weterynarza. – Dzięki szybkiej reakcji opiekunów udało nam się wywołać wymioty i naszym oczom ukazał się niewyobrażalny widok. Kiełbasa wypełniona trutką. Idealnie wydrążone wnętrze kiełbasy nafaszerowanej trucizną – opisuje sytuację weterynarz ratująca psa.
Zwierze udało się uratować, a sprawa został już zgłoszona na policję. Jak udało nam się dowiedzieć, to już trzeci podobny przypadek w tej okolicy. Zdumiewa bezczelność sprawcy, który próbował otruć zwierze przy jego opiekunach.
Trudno także na tę chwilę ustalić motyw działania. Właściciele wykluczają chęć unieszkodliwienia psa, w celu dokonania późniejszego włamania na teren posesji.
