Legionowo. Truskawki wcześnie się zaczęły i szybko mogą się skończyć

truskawki

foto: GP/jj

W tym roku szybko zrobiło się ciepło i wcześnie pojawiły się truskawki. Niestety może ich też szybko zabraknąć. Wybraliśmy się na targowisko miejskie w Legionowie, by sprawdzić, jaki jest wybór i zapytać sprzedawców o różnice w cenie i najlepsze odmiany.

Truskawki w sprzedaży pojawiły się już kilka tygodni temu, ale w znacznej części były to owoce importowane, chociaż sprzedawcy nie zawsze o tym informowali. Teraz możemy już kupić truskawki z naszych upraw a wybór jest ogromny.

 

Cena

Te najpiękniej wyglądające potrafią kosztować 8 zł za kilogram. Za wyglądem nie musi jednak iść smak. Za te niepozorne, ale za to bardzo słodkie i pięknie pachnące zapłacimy mniej nawet o połowę – Ludzie kupują oczami, a takie też lepiej się nadają do ciasta. Są duże i ładnie wyglądają. Takie zalane galaretką też robią wrażenie – tłumaczy jeden ze sprzedawców. Inni handlujący potwierdzają, że różne odmiany mają swoje przeznaczenie. Słodka i trwała to odmiany Rumba i Azja. – Jak są świeże to poleżą w domu nawet dwa dni, inne potrafią się zacząć psuć już po kilku godzinach. Są tańsze i też smaczne, ale trzeba je szybko zjadać. Niestety niektórzy sprzedawcy podają nieprawdziwe nazwy odmian, by wystawić wyższą cenę, a klient najczęściej nie potrafi jej odróżnić – tłumaczy pan Andrzej, który natychmiast dostaje reprymendę od żony, że zdradza tajemnice handlową. Najczęściej kilogram truskawek można kupić za 6 zł.

W tym roku wyjątkowo wcześnie

Mimo że do końca maja jeszcze kilka dni, truskawek w sprzedaży jest ogromna ilość. Przyczyną tak wczesnych zbiorów są warunki atmosferyczne. Nie było zbyt dużych spadków temperatur, które zazwyczaj zdarzają się nocą w maju, a słońce i niewielka ilość opadów sprzyjają szybkiemu dojrzewaniu owoców. Plantatorzy jednak uprzedzają, że tak samo szybko jak truskawki się zaczęły, tak szybko mogą się skończyć. Dodatkowo jest problem z chętnymi do zbioru owoców. Pojawiają się nawet żarty, że brak rąk do pracy to kolejny efekt 500+.

Głównie własne uprawy

Większość truskawek sprzedawanych na legionowskim targowisku pochodzi z własnych upraw. Są i takie z terenu powiatu legionowskiego, jednak najwięcej przyjeżdża z okolic Nowego Dworu Mazowieckiego, szczególnie z gminy Zakroczym. Import? O takich owocach w tej chwili nikt już nawet nie myśli.