Wczoraj (19 maja) o godzinie 14.00 w starostwie powiatowym odbyła się konferencja prasowa poświęcona ostatnim wydarzeniom związanym z ratownictwem medycznym oraz koniecznością opieki szpitalnej dla mieszkańców powiatu. Według starosty Jana Grabca to ostatnia szansa, by zakończyć ponad 3-letnie przygotowania do budowy szpitala w Legionowie i ruszyć z inwestycją.
W spotkaniu wzięli udział posłowie na Sejm Rzeczypospolitej Polski Alicja Dąbrowska i Andrzej Halicki. Wśród zaproszonych gości znalazł się Pełnomocnik Wojewody Mazowieckiego ds. Ratownictwa Medycznego Michał Borkowski oraz przedstawiciele gmin. Nieporęt reprezentował wójt Maciej Mazur, Legionowo prezydent Piotr Zadrożny, Serock zastępca burmistrza Józef Zając, a Wieliszew wójt Paweł Kownacki.
Długie dojazdy karetek
Pierwsza część rozmowy poświęcona była ostatnim wypadkom i skargom mieszkańców na działania ratownictwa medycznego w powiecie legionowskim. Lwią część dyskusji zajął temat budowy szpitala w Legionowie. Według starosty powiat legionowski jest specyficznym rejonem, gdzie większość kłopotów związanych z długim oczekiwaniem na zabiegi planowane czy kolejki do specjalistów nasila brak szpitala. W 2011 roku średni czas od przyjęcia zgłoszenia do przekazania pacjenta do szpitala wynosił około 58 minut. Tak długi czas interwencji jest efektem dużej odległości do szpitali – od 18 do 39 km.W przypadku, kiedy na terenie powiatu znajdują się 4 karetki, często zdarza się sytuacja, że zespół jest wciąż w drodze między szpitalami.
Fiasko z nowodworskim szpitalem
W ostatnich latach starostwo podjęło współpracę z najbliższym szpitalem w Nowym Dworze Mazowieckim. Starosta i gminy, angażując środki finansowe, liczyli na wpływ na bieżące zarządzanie szpitalem. Ponieważ współpraca nie układała się tak jak tego oczekiwano, starostwo porzuciło koncepcję dofinansowywania tej placówki. Na decyzji tej zaważyły też sytuacje, w których nowodworski szpital nie przyjmował pacjentów z Legionowa. Nowy Dwór Mazowiecki tłumaczył to brakiem miejsc – dla powiatu liczącego około 76 tys. mieszkańców to jedyny szpital. Nie byli więc w stanie obsłużyć kolejnego, jeszcze bardziej zaludnionego, powiatu.
Długie kolejki do Bródnowskiego
Drugi szpital, gdzie trafiają pacjenci z terenu powiatu legionowskiego to wybudowany ok. 30 lat temu szpital Bródnowski. Tam jednak mieszkańcy muszą czekać w kolejkach kilka godzin.
Poparcie od wojewody
Starosta Legionowski zwrócił się do zebranych gości o poparcie w sprawie budowy szpitala w Legionowie. Miałby on powstać na działce na Sowińskiego 4, tuż przy przychodni. Pomysł ten ma poparcie Wojewody Mazowieckiego. Według dyrektora Borkowskiego placówka ta posiadałaby dwa oddziały, na które jest największe zapotrzebowanie w powiecie: internę i chirurgię. By sprostać najczęstszym problemom legionowian, o które dopominała się prezes NZOZ Legionowo Glinicka, powstałby też pododdział chirurgii urazowej. Obecnie ze złamaniem nogi, szyciem rany dziecka czy innymi urazami pacjenci są odsyłani na Bródno.
Gminy pomogą
Borkowski poparł budowę szpitala i wraz z posłami zamierza pomóc staroście w realizacji tego celu i w rozmowach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ostrzegał jednak, że szpital ten będzie musiał obsługiwać również mieszkańców Białołęki. Przedstawiciele gmin zaakceptowali propozycję starosty. Zastępca prezydenta Piotr Zadrożny przypomniał o ryzyku nieuzyskania kontraktu z NFZ, ale zaznaczył również, że czas przejść do konkretów. Wójt Mazur zwrócił uwagę na fakt, że w okresie wakacyjnym w naszym powiecie przebywa kilkadziesiąt tysięcy turystów i odnotowujemy wiele wypadków. Poseł Andrzej Halicki oraz wójt Paweł Kownacki zgodzili się, że trzeba odważnie ruszyć z inwestycją.
Plany współpracy
Starosta nie podał orientacyjnej kwoty, którą musiałby znaleźć samorząd. Zależeć to będzie od rozmów z NFZ i zatwierdzenia programu użytkowego szpitala. Obecnym włodarzom gmin starosta zaproponował współpracę, a nawet połączenie wszystkich placówek medycznych na terenie gmin w jedną całość. By zrealizować plan, zamierza też rozszerzyć grono udziałowców spółki zawiadującej przychodnią w Legionowie. W ten sposób chciałby zaprosić prywatnych przedsiębiorców do współpracy i znaleźć fundusze na szpital. Rozmowy trwają już 3 lata. Jak zapewnia starosta, wśród nich znalazło się co najmniej 6 firm, a wśród nich m.in. EMC S.A (szpital z Piaseczna), grupa Nowy Szpital (szpital w Świeciu), a także lokalne firmy, czyli szpital w Wieliszewie i klinika Mediq Jerzego Petza.
Szpital. Gdzie i kiedy?
– Działkę mamy. Najprawdopodobniej mamy półtora roku na wybudowanie i wyposażenie szpitala – mówił starosta Jan Grabiec. Chciałby, aby w przyszłości szpital liczył 110 łóżek, dwie sale operacyjne i izbę przyjęć. Starosta ma nadzieję, że konkursy organizowane przez NFZ zostaną przełożone za rok lub dwa lata. Byłaby wówczas szansa na kontrakt. Plan zagospodarowania działki na Sowińskiego jest zmieniony. – Można tam budować 5 lub 7 kondygnacji. Zmieści się tam nawet duży szpital. 10 000 m2 można tam budować – podsumował Jan Grabiec.
