Serock. Nastolatka wpadła do wody, wyciągnął ją ochroniarz, wezwano śmigłowiec LPR

narew-Serock

Narew w Serocku (fot. GP/kg)

W niedzielę w Serocku na terenie przystani żeglarskiej nastolatka wpadła do wody. Z wody wyciągnął ją ochroniarz. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

 

W niedzielę (19 stycznia) o godz. 17.40 w Serocku na terenie przystani żeglarskiej nieopodal ulicy Konstantego Radziwiłła doszło do groźnego wypadku. Nastoletnia dziewczyna spacerująca pomostem w pewnym momencie straciła równowagę i wpadła do wody. Na ratunek ruszył ochroniarz z pobliskiego ośrodka wczasowego, który wyciągnął ją z wody.

 

 

 

Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe: pogotowie, policja, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i straż pożarna. Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych i przekazaniu nastolatki załodze karetki pogotowia podjęto decyzję, że właśnie nią zostanie ona przetransportowana do szpitala. Śmigłowiec zawrócił do swojej bazy. Na miejscu obecne były jeszcze policja i trzy zastępy straży pożarnej z: JRG Legionowo, OSP Serock i Wojskowej Straży Pożarnej z Zegrza.