Pokontrolne wystąpienie NIK okazało się druzgocące dla nadzorujących jakość inwestycji drogowych. Z oceny biegłego Instytutu Badawczego Dróg i Mostów do poprawek nadaje się 9 na 11 kontrolowanych robót drogowych wykonanych na zlecenie Starostwa w Legionowie.
Kontrola NIK dotyczyła wykonywania funkcji zarządcy dróg przez organy samorządu terytorialnego w okresie od 2008 r. do I połowy 2010 r. Została przeprowadzona w całym kraju w okresie od 26 kwietnia do 27 września ubiegłego roku. Sprawdzono zarządzanie drogami w 25 jednostkach samorządowych, w tym Starostwa Powiatowego w Legionowie.
Niewłaściwa jakość robót
Urzędnicy sprawdzający z ramienia Najwyźszej Izby Kontroli sposób zarządzania drogami powiatowymi dopatrzyli się na naszym terenie szeregu nieprawidłowości. W ocenie NIK starostwo w sposób niewystarczający sprawuje nadzór nad wykonywanymi robotami drogowymi. Kontrolerzy sprawdzali jakość robót drogowych wykonanych w latach 2006–2009. Jak czytamy w wystąpieniu pokontrolnym z oceny biegłego z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów (IBDiM) w Warszawie dokonanej dla 11 odcinków dróg – wynika, źe na 9 odcinkach badanych dróg stan nawierzchni był zły a tylko na 2 odcinkach stan nawierzchni określono jako dobry, bez konieczności napraw. Uszkodzenia dróg to nieszczelne połączenia technologiczne, pęknięcia poprzeczne i spękania liniowe. Na drodze 1813 W (ul. Szkolna w Wólce Radzymińskiej) wystąpiły ubytki warstwy ścieralnej (małe wyboje). Zapisami wystąpienia pokontrolnego zdziwieni są urzędnicy Starostwa Powiatowego w Legionowie. – Zapisy protokołu kontroli w pkt. 5.3, odnoszącym się do stanu technicznego kontrolowanych dróg (w sumie 11 odcinków), charakteryzują ich stan jako dobry (6 dróg) i bardzo dobry (5 dróg). Wystąpiły na nich drobne uszkodzenia nawierzchni, które zostaną usunięte bądż w ramach gwarancji, bądż napraw cząstkowych nawierzchni. Te ostatnie są wykonywane zazwyczaj co najmniej dwa razy do roku – mówi Joanna Kajdanowicz z Wydziału Promocji i Rozwoju Społecznego Starostwa Powiatowego w Legionowie. Zatem pomiędzy protokołem kontroli a wystąpieniem pokontrolnym istnieją zasadnicze róźnice. Niestety do momentu zamknięcia wydania nie udało nam się uzyskać jednoznacznej odpowiedzi z NIK skąd ta rozbieźność.
Wiadomo jednak, źe Starosta nie zgłaszał zastrzeźeń do wystąpienia pokontrolnego, a jedynie zwrócił uwagę na powyźsze rozbieźności w informacji zwrotnej dla NIK juź po wystąpieniu pokontrolnym.
Brak kontroli
Zły nadzór nad jakością robót to nie jedyny zarzut stawiany urzędnikom ze Starostwa. Kontrolerzy z NIK stwierdzili, źe nie są przeprowadzane okresowe kontrole (co 6 miesięcy) prawidłowości funkcjonowania znaków drogowych, sygnalizacji świetlnej oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu i ich zgodności z zatwierdzoną organizacją ruchu. Stwierdzono takźe brak stosownych procedur dla pracowników dokonujących kontroli stanu technicznego dróg, pomiarów ruchu drogowego, zastosowania i funkcjonowania znaków drogowych, sygnalizacji świetlnej oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i ich zgodności z zatwierdzoną organizacją ruchu. – Procedury pisemne są w trakcie opracowywania – powiedziano nam w urzędzie. Jak się okazuje, urzędnicy Starostwa pracują w ramach procedur ustnych. Zmiany mają sprawić, źe interpretacja zasad kontroli bardziej przejrzysta, a jej wyniki pozwolą lepiej kontrolować przecieź ogromną ilość oznakowania wzdłuź jezdni.
Nieprzekazane dokumenty
W wyniku kontroli okazało się takźe, źe za rok 2008 nie przekazano Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad informacji dotyczącej dróg powiatowych. Informacje takie są niezbędne przy tworzeniu systemu numeracji i ewidencji dróg publicznych, mostów, tuneli. – Nie przekazanie informacji dotyczącej dróg powiatowych GDDKiA miało charakter incydentalny, jednorazowy – zapewnia Joanna Kajdanowicz. – Aby uniknąć takiej sytuacji w przyszłości, Naczelnik Wydziału Inwestycji i Drogownictwa został zobowiązany do wzmoźenia nadzoru nad przygotowaniem i przekazywaniem ww. informacji w terminach przewidzianych przepisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury – dodaje urzędniczka.
Niewykorzystywany artykuł
Na przykładzie Starostwa Powiatowego w Legionowie moźna takźe doskonale zaobserwować bezczynność zarządców dróg w zakresie zabezpieczenia ich przed rozjeźdźaniem przez cięźki sprzęt. W sporządzonych przez NIK wystąpieniach pokontrolnych niemal kaźdy urząd upominany jest o szerszej moźliwości korzystania z art. 129 d ustawy Prawo o ruchu drogowym w zakresie przestrzegania przepisów o wymiarach, masie, lub nacisku osi a takźe uszkadzania lub niszczenia drogi. Dla przykładu, na naszym terenie w kontrolowanym okresie nie były dokonywane kontrole ruchu drogowego przy współudziale Policji lub inspektora Inspekcji Transportu Drogowego. Ponadto nie występowano o takie kontrole, szczytem, na jaki zdobyli się nasi urzędnicy, było informowanie Komendy Powiatowej Policji w Legionowie o degradacji dróg powiatowych w zakresie przekraczania nacisku osi i niszczenia oznakowania. Jak zapewniają urzędnicy Starostwa, w ubiegłym roku podjęto działania mające na celu nawiązanie stałej współpracy z policją i Inspekcją Transportu Drogowego. – Współpraca obejmuje swym zakresem kontrolę dróg powiatowych pod kątem przestrzegania przez kierowców samochodów cięźarowych przepisów odnoszących się do dopuszczalnych wymiarów, masy lub nacisku osi pojazdu na nawierzchnię. W tym celu opracowano wykaz dróg kategorii powiatowej, na której występuje wzmoźony ruch pojazdów cięźarowych – informuje Joanna Kajdanowicz.
Czyje te drogi?
Najwyźsza Izba Kontroli pozytywnie oceniła działalność Starostwa w zakresie wykonywania funkcji zarządcy dróg z powyźszymi nieprawidłowościami. Podobnie odniosła się do pełnych wyników kontroli we wszystkich badanych jednostkach. W wynikach niepokój budzi wskażnik mówiący, źe w 84% skontrolowanych jednostkach miał miejsce nierzetelny nadzór inwestorski nad inwestycjami drogowymi.
Od 2008 roku do I połowy 2010 roku za zarządzanie drogami w powiecie legionowskim odpowiadał Wydział Inwestycji i Drogownictwa, który przez część tego okresu podlegał ówczesnemu wicestaroście Januszowi Kubickiemu a przez kolejny czas Janowi Grabcowi. Przez te lata inwestowano w drogi wiele, a Starostwo – co podkreśla to samo wystąpienie pokontrolne NIK – znacząco poprawiło pozyskiwanie środków na finansowanie drogownictwa. W latach 2007-2010 pozyskano środki w wysokości ponad 8,1 mln zł. Starostwo uzyskało takźe 18 mln zł dotacji na realizację 7 zadań w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych i Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Do tego naleźy doliczyć kwoty na bieźące utrzymanie dróg i remonty z własnych środków. Szkoda, źeby te pieniądze były wyrzucone błoto, błoto z dziurawych dróg.
Krzysztof Grodek
fot. Drogi gminne, powiatowe, wojewódzkie. Według NIK roboty wykonane na nich w ciągu ostatnich czterech lat wymagają poprawek