Na skrzyżowaniu ulic Jana III Sobieskiego i Zwycięstwa w Legionowie kierowca potrącił przechodnia i uciekł z miejsca wypadku. Co gorsza, potrącona kobieta z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Nie udzielił pomocy nieprzytomnej kobiecie
Wszystko wydarzyło się w minioną sobotę (19 listopada br.) tuż przed godziną 18 w centrum Legionowa. Przez znajdujące w pobliżu skrzyżowania ulic Jana III Sobieskiego i Zwycięstwa oznakowane przejście dla pieszych przechodziła 63-letnia kobieta, gdy raptem wjechał w nią samochód osobowy. Kierujący renault megane, 42-letni Piotr W. nie udzielił pomocy poszkodowanej, tylko uciekł, zostawiając tak nieprzytomną kobietę jak i własne auto na miejscu wypadku. Ranną pieszą lekarze ratownicy przetransportowali do najbliższego szpitala, zaś legionowscy śledczy rozpoczęli poszukiwania kierowcy, który zbiegł z miejsca zdarzenia.
Ukrył się w domu
Uciekinier wpadł już następnego dnia, czyli w niedzielę (20 listopada br.) przed południem. Kiedy kryminalni zapukali do drzwi jego mieszkania, od jednego z domowników usłyszeli, że nie ma go w domu. Jednak nie dali temu wiary. Weszli do środka, aby się upewnić. W trakcie przeszukania, okazało się, że 42-latek ukrył się w jednym z pokoi. Piotr W. dopiero wtedy przyznał się śledczym do winy. Tłumaczył się, że zbiegł z miejsca wypadku, bo był zdenerwowany i nie wiedział, co robić.
O jego losie zdecyduje sąd
W poniedziałek (21 listopada br.) Piotr W. usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego i oddalenia się z miejsca zdarzenia. 42-letni legionowianin przyznał się do winy. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.