Agencja Mienia Wojskowego wkrótce przejmie dwie działki na terenach jednostki 1 Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej. Jedna o powierzchni 0,6 ha moźe zostać sprzedana jeszcze w tym roku, druga, większa o powierzchni 5,23 ha w przyszłym.
Proces rozformowywania 1 Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej ma się ku końcowi. Jednostkę źegnają kolejni źołnierze. Wiadomo, źe w jednostce przy ul. Generała Buka będzie stacjonował jedynie batalion zaopatrzenia, podlegający Inspektoratowi Wsparcia Sił Zbrojnych. Reszta jednostki zostanie podzielona na działki i prawdopodobnie zostanie rozsprzedana przez Agencję Mienia Wojskowego. W ramach „Programu rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2009–2018” Agencji Mienia Wojskowego przekazano dwie działki w Legionowie. – Najpierw musimy je przejąć, potem wyjaśnić stan formalno-prawny – mówi Małgorzata Golińska, rzecznik prasowy AMW.
– Najprawdopodobniej w tym roku w przetargu nieograniczonym wystawiona do sprzedaźy zostanie mniejsza 0,6 ha działka, druga, większa – o powierzchni 5,23 ha najprawdopodobniej w 2012 roku – stwierdziła rzecznik. Wiadomo takźe, źe 5 maja w jednostce przy ul. Buka miało miejsce spotkanie wojskowych z jednostki a takźe przedstawicieli AMW, jednak wyników rozmów rzecznik nie chciała nam przedstawić. Zainteresowanie działkami moźe zgłosić takźe samorząd. – W mieście brakuje terenów inwestycyjnych, a tereny po wojsku będą bardzo atrakcyjne. Nie chcielibyśmy, źeby trafiły w ręce deweloperów ale źeby zostały przeznaczone pod obiekty uźyteczności publicznej. Mamy tę przewagę, źe teren jest przewidziany w planie zagospodarowania przestrzennego jako „specjalny”. Bez naszej zgody nic w tym miejscy nie powstanie – skomentował Roman Smogorzewski.
700 miejsc pracy?
W wyniku likwidacji jednostki miejsca pracy straci kilkuset źołnierzy i blisko 150 pracowników cywilnych. O ile w przypadku pierwszych zmieni się tylko lokalizacja miejsca pracy, o tyle w przypadku cywilów oznacza to utratę pracy. Szansą wydaje się powołanie na terenie powiatu legionowskiego Wojskowego Oddziału Gospodarczego, w którym ministerstwo przewiduje stworzenie około 700 etatów. Pierwotnie oddział ten miał zostać powołany przy jednostce w Zegrzu, jednak pojawiła się propozycja zawiązania jej w Legionowie. Na ten cel mogłyby zostać zagospodarowane budynki, które aktualnie zajmuje sztab dywizji. – Teraz mógłbym przekazywać część kondygnacji budynku, źeby mogli juź sobie działać, jednak o terminie zadecyduje minister – powiedział pełniący obowiązki dowódcy dywizji gen. bryg. Grzegorz Duda. Takie rozwiązanie znacząco ułatwiłoby znalezienie pracy ponad setce cywilów, którzy najbardziej ucierpią w wyniku reorganizacji w armii.
K. Grodek