Czy na osiedlu TBS przy plaży w Wieliszewie grasują szaleńcy, mordujący psy i koty? Zagadkowymi śmiertelnymi otruciami czworonogów zajmują się obecnie wieliszewscy urzędnicy.
3 martwe koty i jeden z trudem odratowany pies
– Informujemy, że w okresie ostatnich dwóch tygodni na terenie osiedla TBS przy plaży w Wieliszewie miały miejsce przypadki zatrucia zwierząt w wyniku, czego uśmiercone zostały trzy koty, a pies w ciężkim stanie został odwieziony do lekarza weterynarii – zaalarmował wczoraj (14 lutego br.) na jednym z portali społecznościowych wójt gminy Wieliszew Paweł Kownacki. Również urzędnicy z wieliszewskiego referatu ochrony środowiska i rolnictwa monitorują zagadkowe śmierci zwierząt na tym osiedlu. Potwierdzają, że bezdomne i dokarmiane przez nich koty najprawdopodobniej zmarły, bo wcześniej zjadły jakąś truciznę. Pies, którego ledwo udało się odratować, najprawdopodobniej zjadł coś na spacerze, co o mały włos go nie uśmierciło. Zwierzę dzięki czujności swojego właściciela, na czas trafiło do weterynarza.
Ktoś uwziął się na bezpańskie koty?
Wśród mieszkańców osiedla TBS pojawiają się przypuszczenia, że ktoś celowo podrzuca trutkę. Próby otrucia zwierząt mogą się jednak skończyć o wiele gorzej. Porozrzucane trucizny mogą przecież trafić, najpierw w ręce, zaś następnie do buź dzieci. Sprawie wnikliwie przyglądają się obecnie urzędnicy, jeśli zajdzie taka potrzeba zajmą się nią także i wieliszewscy policjanci. – Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności przy wyprowadzaniu zwierząt na spacery – apeluje wójt Paweł Kownacki.