Jan Grabiec: PiS nie jest zainteresowany budową metropolii. Dowód to uchylenie ustawy metropolitalnej

Jan Grabiec Konferencja Legionowo

Poseł Jan Grabiec (fot. GP/jj)

Po konferencji prasowej na temat referendum przeprowadzonego w Legionowie porozmawialiśmy z posłem Janem Grabcem. Pytaliśmy o różnice między ustawą wprowadzoną za rządów PO i podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę, a pomysłem PiS w sprawie którego tak negatywnie wypowiedzieli się mieszkańcy w referendum.

 

Zdaniem posła Jana Grabca pomysł PiS-u, to zagranie mające zmienić układ sił przed wyborami samorządowymi. Sama ustawa nie rozwiązuje żadnych problemów i nie daje rzeczywistych udogodnień mieszkańcom podwarszawskich miejscowości. Dowodem na to ma być niedawne uchylenie ustawy o metropolitalnej która została wprowadzona na koniec 2015 roku a obowiązywała od początku 2016. Niestety w praktyce nie funkcjonowała, gdyż brakowało odpowiednich aktów wykonawczych, które powinien wydać już rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że ustawę tę podpisał prezydent Andrzej Duda. W takiej sytuacji mało prawdopodobne wydaje się wypracowanie kompromisu między partią rządzącą a opozycją, nawet kiedy, tak jak w przypadku Legionowa, mieszkańcy są mocno przekonani jak droga jest właściwa.

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 12

  1. to ten ci wszystko wie tylko nic nie robi…….o przepraszam propadande mydlaną i wode zmózgu jak zawsze

    • a szpital przez wszystkie kadencje? przecież obiecał …..

      • na lokomotywie w cerwonej capce pajacował , ten nasz Rambo

  2. Czy ktoś wie ile wg ustawy PO gminy miałyby dołożyć do metropolii? Słyszałam że nie były to małe kwoty.

    • 0,04% udziału w PIT. Grosze. W ustawie jest wszystko napisane. Ile to będzie w ustawie Sasina?

      • Przesadziłeś z tymi procentami i dodaj jeszcze składki- celowo czy przez niewiedzę?

        • Heheh, widzę że mieszkaniec dobrze zorientowany. To podaj proszę dokładnie ile mieliśmy wpłacać z założeniami ustawy Grabca, a ile będziemy płacić za ustawy Sasinowej? 🙂

  3. Widze ze nasz Roman dobrze sie prezentuje w TV, wyrósł na gwiazde.

    • Rzeczywiście, razem z Grabcem wyglądaja jak dwa dorodne wieprze. Obżarli się do syta za nasze, chociaż ciągle im mało.

      • Odezwała się bez skazy, grama nadwagi, zapewne mieszkająca za karę w Legionowie. Skąd takie oblechy się biorą?

        • To chyba wina wyborców…

  4. A czy PO domaga się warszawskiego związku metropolitalnego?

    Z ustawy o tych związkach (PO http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=2FEFABACE713FAE6932A24A2384CD10F?id=WDU20150001890&type=2):
    „Art. 51b. 1. Wysokość udziału związku metropolitalnego we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych,
    od podatników tego podatku zamieszkałych na obszarze związku metropolitalnego wynosi 5%.
    2. Kwotę udziału związku metropolitalnego we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych, stanowiącego
    dochód budżetu państwa, ustala się mnożąc ogólną kwotę wpływów z tego podatku przez 0,05 i wskaźnik
    równy udziałowi należnego w roku poprzedzającym rok bazowy podatku dochodowego od osób fizycznych zamieszkałych
    na obszarze związku metropolitalnego, w ogólnej kwocie należnego podatku w tym samym roku”.
    Związek metropolitalny dostałby 5% z dochodów gmin z PIT i dodatkowe 5% dochodu państwa z PIT.

    Warszawa i Legionowo byłyby prawdopodobnie płatnikami aglomeracji, ale bardzo zyskałyby inne gminy, np. Gmina Jabłonna. Warszawa i Legionowo zyskałyby czystsze powietrze. Związek metropolitalny dbałby o komunikację publiczną na całym obszarze metropolii, tak jak obecnie dba ZTM na całym obszarze Warszawy. Autobusy kursują nie tylko na gęsto zaludnionej Ochocie, ale także na słabo zaludnionych osiedlach Białołęki. Wspólny Bilet jest na całym obszarze Warszawy bez względu na dzielnicę i tak samo byłby w całym obszarze związku być może podzielonego na strefy biletowe. Podobnie działała by ustawa PiS, gdy została zmodyfikowana.

    Politycy PO różnego szczebla powinni głośniej domagać powstania warszawskiego związku metropolitalnego lub zmian projekcie PiS. Poczuli jednak paliwo wyborcze.

    Ustawa o związkach metropolitalnych została uchwalona głosami PO i SLD przy mocnym sprzeciwie PSL. Duda podpisał ustawę przy bezsensownych uwagach Scheuring-Wielgus i jej środowiska. Tak mi natomiast odpowiedział Dyrektor Departamentu Administracji Publicznej Grzegorz Ziomek: „Obowiązująca ustawa o związkach metropolitalnych zawiera kilka istotnych mankamentów, które uniemożliwiają skuteczne utworzenie związku metropolitalnego oraz mogą utrudniać działalność jego organów. Najistotniejsze zastrzeżenia odnoszą się do sposobu delimitacji obszarów metropolitalnych ponieważ wytyczne ustawowe nie są jednoznaczne i w oparciu o nie można wyznaczyć obszar obejmujący ponad trzykrotnie więcej gmin niż faktycznie zainteresowanych współpracą. W wystarczający sposób nie uregulowano również kwestii płynnego przejmowania zadań publicznych przez związek metropolitalny. Nie do końca przemyślane są również przepisy odnoszące się do funkcjonowania zarządu związku począwszy od jego liczebności oraz trybu wyboru.
    Według obowiązującej ustawy kluczowe znaczenie dla tworzenia związków metropolitalnych ma delimitowanie obszaru metropolitalnego w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, czyli określenie jego granic bowiem jedynie gminy z obszaru metropolitalnego mogą składać wnioski o utworzenie związku metropolitalnego. Zawarte w ustawie wytyczne odnoszące się do delimitacji w rzeczywistości jednak prowadzą do niejednoznacznych wniosków. Według kryteriów ustalonych w Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, która winna być brana pod uwagę przez Rząd przy delimitowaniu obszaru metropolitalnego liczba gmin tworzących niektóre obszary metropolitalne niemal trzykrotnie przewyższa liczbę gmin faktycznie zainteresowanych współpracą. Według obowiązującej ustawy związek metropolitalny musi objąć swym zasięgiem wszystkie gminy znajdujące się w obszarze metropolitalnym. Dodatkowo Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, którą Rada Ministrów obowiązana jest brać pod uwagę określając granice obszaru metropolitalnego ma być wkrótce aktualizowana”.

Dodaj komentarz